reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tak to my!Staraczki! !:-)

Dziewczyny CUDA SIĘ ZDARZAJĄ !!! przytoczę Wam historie Joli która poznałam w grupie wsparcia. Jola 10 lat leczyla się u ginekologów z powodu zaburzeń miesiaczkowania. Dopiero naprotechnologia zdiagnozowala i co najważniejsze zaczęła leczyć jej dolegliwości. Lista niepłodności jest długa ...i to niewiarygodnie :
- brak tarczycy (po raku złosliwym i radiojodzie)
- menopauza - amh bliskie zeru
- niewydolnosc lutealna
- hiperpraktynemia
- hiperinsulimemia
- indulinoopornosc
- sklonnosc do celiakii (1 gen)
- nietolerancje pokarmowe
- trombofilia
- wczesniej krwotoki/ niekonczace sie miesiaczki
- torbielowatosc jajnikow
- polipy
- brak owulacji
- niepekajace pecherzyki
- mutacje genetyczne pai 1, mthfr
Tydzień temu na świat przyszło jej upragnione DZIECKO ZDROWE i ŚLICZNE. widziałam zdjęcia :-) :-) :-) ciążę prowadził naprotechnolog ze Skoczowa kolo Bielska. Przede wszystkim zdiagnozowal te wszystkie nieprawidłowości,zrobił szereg badań m.in badanie w kierunku : insulinoopornosci, mutacje genetyczne, celiakie, nietolerancje pokarmowe. Pisze to żeby dać nam wszystkim nadzieje i zwrócić uwagę ze dobry lekarz to podstawa !
Ja mam kilka z tych podpunktoow które wymienilas a naprotechnologia to stosunkowo młoda dziedzina i dosyć droga no ale czego się nie robi dla dzidziusia:-)
Mam refluks celiakie insulinooporność okresowy brak jajeczkowania żadnej torbielowatosci podwójnych macic i krwotokow nie mam.
Ja coraz bardziej sklaniam się ku hipotezie ze mam wrogi śluz. Mam nadzieje ze jednak inseminacja pomoże .

A ta Jola to szczesciara i dobrze ze podjęła walkę ja tyle lat nie będę się starać mam postawione za cel dwie inseminacje i na tym kończą leczenie jakiekolwiek :-)
Trzeba mieć silna wole żeby tyle walczyć ja niestety jej nie mam :-/
Gratulacje dla niej i ogromne całusy dla bobaska: -):'*:-):-*

" kto nie walczy ten nie niańczy "
 
reklama
Ja mam kilka z tych podpunktoow które wymienilas a naprotechnologia to stosunkowo młoda dziedzina i dosyć droga no ale czego się nie robi dla dzidziusia:-)
Mam refluks celiakie insulinooporność okresowy brak jajeczkowania żadnej torbielowatosci podwójnych macic i krwotokow nie mam.
Ja coraz bardziej sklaniam się ku hipotezie ze mam wrogi śluz. Mam nadzieje ze jednak inseminacja pomoże .

A ta Jola to szczesciara i dobrze ze podjęła walkę ja tyle lat nie będę się starać mam postawione za cel dwie inseminacje i na tym kończą leczenie jakiekolwiek :-)
Trzeba mieć silna wole żeby tyle walczyć ja niestety jej nie mam :-/
Gratulacje dla niej i ogromne całusy dla bobaska: -):'*:-):-*

" kto nie walczy ten nie niańczy "
Zrób badanie przeciwciała przeciwplemnikowe z krwi. Nie kosztuje fortuny a będziesz mieć pewność. Ja to niedawno robiłam. A nawet jak wyjdzie to mam koleżankę która urodziła dziecko z ta przypadłościa. P.s Przekażę gratulacje Joli :-)
 
Mam taka nadzieje, ale roznie to bywa w zyciu. Teraz najgorzej to czekac na rozwoj wydarzen, nie chce sie nakrecac, ale jakos sie i tak o tym mysli
 
reklama
A jak to u was bylo? jesli moge wiedziec?czy mialyscie szybko jakies objawy czy tez nie? i czy syzbko robilyscie test czy czekalyscie?
 
Do góry