reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tajny Zakon Toaletowców - czyli pieluchom już dziękujemy!

Chcialam tylko napisac,ze sukcesow jest sporo ale mam teze: tatus dziala kaluzowo na Victorka i ten sika wszedzie.No stoi ja do niego chcesz siku a on nie i po czasie znowu pytam(widze,ze zaraz bedzie sikal) a ten na upartego nie.Nie chce na sile na nocnik bo sie zrazi a po chwili slysze mama si i sika tam gdzie stoi i potem na Jacka patrzy.Wiec w weeckend mucie podlog z 6 razy dziennie to norma:-( no chyba,ze tatusia nie ma .
Wczoraj nawet Jacek sie nim zajol bo myslalam,ze bedzie lepiej ale gdzie tam.Wyszedl tylko pic mu zrobic(wczesniej pytal czy Victor chce siku ) i wrocil a juz kaluza :-D wymiekam normalnie.A w tygodniu to super moze ze 2 razy na podloge robi.Zobaczymy co teraz bedzie.
 
reklama
No a u nas pięknie w domu, ale za to na dworze nie może się przełamać. Myślę, że to przez to, że już od jesieni/zimy była nauka nocnikowania ale tylko w domu.
 
Magdalena Julek się jeszcze przekona ze na dworze się fajnie robi siusiu.
Moja Dominika jak były cieplejsze dni w marcu to nie chciała robić siusiu.A teraz to nawet sama ściągnie majteczki na środku placu zabaw bo jej się siusiu chce.
vici może Victorek się wstydzi przy tatusiu robić na nocniczek dlatego robi siusiu gdzie popadnie.
 
Bardziej obstawiam,za malo skupienia.Sam sie cieszy i mowi jak my idziemy do wc a on gdzie popadnie robi :-/No mam nadzieje,ze to minie.Zreszta jacka ostatnio duzo nie bylo i moze nacieszyc sie musi najpierw :-)
 
U nas wolamy nadal siku, polubila sikac pod drzewkami no i oczywiscie jak zrobi siku to cale podworko musza wiedziec ze zrobila :happy::happy::happy::happy:
Owszem jak jest bardzo zajeta jezdzeniem na rowerku to zdaza sie wpadka.
Gorzej z kupka. Naszczescie nie ma narazie zatwardzen (nie dalam jej od 3 dni zelaza) ale zauwazylam ze kupke na dworze zawola i zrobi a w domu kupa jest w majtkach :baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: Najgorzej mnie wkurza to ze ja po swoim dziecku sprzatam jak walnie klocka ale po psie nikt nie posprzata :baffled::baffled::baffled::angry::angry::angry::angry::angry::angry: I chyba zaczne nosic ze soba na dwor nocnik moze zrobi do niego kupke na dworze. No i jedna rzecz zauwazylam ze ta kupke w majtki zrobila jak ja Tatus pilnowal. Chyba nie umie jeszcze rozpoznac ze sie "czai" do kupki.:dry::dry::dry:

Vici dziwna sprawa moze on sie jakos stresuje przy tatusiu? Albo sie wstydzi przy nim? Nie mam pojecia co to moze byc.
Przy okazji ostatnio Majcika wysmiala tatusia jak zobaczyla jego sisiaczka :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Wysmiala,nie no boska jest hehe
A z Victorem i tatusiem no coz poczekamy zobaczymy.
Co do psa to ja przewaznie sprzatam w zaleznosci gdzie sunia sie zalatwia.
 
Co do psa to ja przewaznie sprzatam w zaleznosci gdzie sunia sie zalatwia.

I tak trzymać!!!

A u nas katar od nowa i do tego kaszel. Zimno jak nie wiem - nawet nie miałam sumienia trzymać Jagodę z gołym tyłkiem na nocniku.
Tak się tylko tłumaczę ;p

Czekam na ciepło :)
 
reklama
my tez ciagle czekamy na cieplo ... mala lata bez pieluchy rano i wieczorem - w ciagu dnia caly czas pampers ... a posadzona na nocniku swietnie sie bawi ... ale nocnik ciagle pusty ...
 
Do góry