reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Tajny Zakon Toaletowców - czyli pieluchom już dziękujemy!

woloszki nie wiem czy wezmą te bliźniaki z pieluchami do przedszkola.
A dla Majcika gratulacje super szybko załapała o co chodzi z nocniczkowaniem.
Ja już nie pamiętam kiedy kupowałam paczke pieluch.A mam chyba jeszcze z 10szt.z 54.
O przypomniało mi się kupowałam w połowie marca.
 
reklama
woloszki gratuluje Majeczce postepow :)
u nas zastoj - mala moze i siadzie na nocnik ale nic nie zrobi ... ale nie poddajemy sie ;)
 
wiem rybcia i dlatego absolutnie sie nie stresuje :) mam juz doswiadczenie z jednym dzieckiem ,,, widze jakie sa inne i wiem ze kazde rozwija sie po swojemu i niektorych rzeczy nie nalezy przyspieszac :)
 
Oczywiście idziu że każde dziecko jest inne.
Ja się bardzo cieszę z tego ze mam nauke nocnikowania za sobą.
Teraz to Dominika sama ściąga majteczki i leci na nocni.
A ostatnio sama się wpakowała na kibelek i zrobiła siusiu.
Tylko ja tego nie widziałam siostrzenica mi powiedziała.
 
Idziu oby szybko zastoj minal
A u nas postep i jak dla mnie wielki :yes:Tylko raz dzis narazie umylam podloge reszta w nocnik poszla hehe.Nawet kupoa sie trafila.Victor podlecial i kazal sie rozebrac usiadl i walnal a po wszystkim :mama fu mama aa i pokazywal na nocnik.Wstal i sie zdziwilam milo hehe.No i raz nie zdazyl majtek sciagnac ale sikal na nocnik(ja bylam w wc :-) ) i czekal az wroce.Widac po Victorze,ze ma radoche powoli z tego i zawsze pomaga wyniesc "swoje dzielo"
 
Wlasnie wynoszenie i splukiwanie to najlepsza frajda.
Vici oby tak dalej.
A u nas pojawil sie problem, ktorego sie balam. Wczesniej wam juz pisalam ze Majcika bala sie zrobic kupki do nocnika. Juz jej ostatnio minelo i byla bardzo zadowolona ze udalo jej sie zrobic. A od wczoraj niechce wcale zrobic do nocnika widze jak sie meczy chodzi i co chwila mowi ze chce siku a konczy sie tylko na poszczeniu bąka :blink:i tak co chwile siada, mowi ze ja tam boli i pokazuje na dupcie. Niechcialam jej torturowac wiec ubralam jej pampersa i zaraz przyszla i powiedziala ze ma "bebebeee". Kurcze znam dziecko ktore przez caly dzien wola siku a kupy nie zawola dopiero jak na noc ubiora mu pampa to wali kupsko. Boje sie zeby Majcik tez tak nie skonczyla.
Mysle ze moze tez przez to zelazo, ta kupka jest troche twarda (chodz lekarz powiedzial ze nie powinna miec zatwardzen), dzis kupilam nektar sliwkowy z Hippa, wiec zobaczymy cyz beda jakies postepy.
 
Woloszki oby to minelo i moze w pampku jesl wygodniej przybrac poze do robienia kupki skoro na nocniku nie wychodzi.Zatwardzenie moze byc problemem wiec zycze aby sie poukladalo wszystko.
 
O kurczę - woloszki! Mam nadzieję, że to tylko kwestia przestawienia się, bo żal Majki.
A podobno pozycja siedząca ułatwia robienie kupska.
 
reklama
Do góry