reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szymon, 24tc-siłacz mój najdroższy.....

Pięknie!!!:)
A ten tlen... to 1? czy może 0.1?...?bo to duża różnica między tym jakby był wcale a potem na 1.... ale może i tak może być...
Pozdrawiam i się cieszę:)
 
reklama
Hej Agawhite. Szymek ma tlen podawany z koncentratora, a tam jest następująca skala : 0.5-1-1.5-2-2.5-3-3.5 itd. Więc najmniejsza jest 0.5, niewiem jak to się ma do skali o której piszesz, ale lekarz mówi, że to co szymek ma jest bardzo malutko. Może rzeczywiście 1 to tak jak 0.1.
 
Wioluniu, nie. 0.1 to jedna dziesiąta 1. 1 to nie jest malutko, przepraszam, nie mam zamiaru Was straszyć ale nawet 0.5 to nie jest malutko... malutko zaczyna się poniżej 0.5 a zwłaszcza kiedy wskakuje się na wartości setne od 0.09 ... nawet jeszcze 0.3 i 0.2 to sporo...
Jestem szczerze zdziwiona, że przy wartości 1 Szymek może być tlenu... a konrolujesz mu jakoś saturację? Ktoś do was przychodzi? Bo jeśli podaż tlenu jest za wysoki to też to sprzyja dysplazji oskrzelowo-płucnej niestety.
Jeśli masz możliwość dopytaj się o to.
 
Ostatnia edycja:
Agawhite, powiem szczerze, ze rzeczywiście mnie nastraszyłaś, rozmawiałam z lekarzem Szymka i już wszystko wiem. Otóż, ta skala jest tak jak mówisz, że 1 to 1, ale koncentrator produkuje 80% tlenu z powietrza, którym my oddychamy. Nie jest to samo, co 100% tlenu prosto z butli. Dlatego takie 1 czy 0.5 z tego koncentratora to tak naprawdę niewiele. On nie ma wąsów, leci mu taką rureczką plastikową, na pulsoksymetrze ma 95-96 saturacji, to odstawiam od buzi tą rurkę a jak saturacja się utrzymuje do 86-87, wtedy znów podsuwam mu tlenik. Wczoraj większość dnia był bez tlenu, śpi bez tlenu i je też bez tlenu. Najbardziej potrzebuje gdy się mocno zdenerwuje lub jest w niedogodnej pozycji.
 
Maluszek śpi, więc mam chwilkę czasu. Kurczę uwierzycie, że w Bełchatowie jest tylko jedna rehab. która prowadzi dzieci metodą NDT-Bobath???????!!!!!!!!! A zapisy najwcześniej na listopad!!!!:wściekła/y:. Niewiem, na chwilę obecną zostają mi chyba tylko wizyty prywatne. Wiecie mniej więcej, jakie są ceny prywatnych rehab?.
 
Wiolunia a co ja Ci pisałam, że na rehabilitację to najlepiej sie zgłosić jeszcze jak dzidziuś w szpitalu ale to i tak było kilka dni przed wyjściem Szymonka więc dużo by to nie przyspieszyło.
Przed rozpoczeciem rehabilitacji w osrodku i tak małego musi zobaczyc lekarz rehabilitacji żeby dobrać ćwiczenia, chodź do tego ośrodka, wydzwaniaj i pytaj może któreś z rodziców zrezygnuje z wizyty w ten sposób wskoczysz na jego miejsce.
Ja tak miałam tylko musisz trzymac reke na pulsie.
Jak już dostaniecie się na wizyte to reszta pójdzie z górki.

Zapytaj czy jest możliwośc z umówieniem się na wizytę z lekarzem prywatnie to bardzo przyspiesza bieg sprawie. Ośrodki tez prowadzą prywatne godziny rehabilitacji w związku z brakiem miejsc lub wyczerpaniem się punktów, u nas pół godz kosztuje 50 zł.
Dzwoń i pytaj.
 
Ostatnia edycja:
Beti kochana, ale ja się ciebie posłuchałam jak mamusi :) i na drugi dzień już obdzwaniałam wszystkie możliwe miejsca. Wtedy juz mówili o listopadzie. Masz rację z tą prywatną wizytą, może rzeczywiście coś wskóra. Szymek ma zaleconą tą metode przez lekarza z ICZMP, i tą ma być prowadzony, mam nadzieję, że nikt tu tego nie zmieni.
 
reklama
Wątpię żeby cokolwiek zmienili.
Szymonek jest na tlenie i jak piszesz gdy sie wkurza spada mu saturacja więc nie sądze żeby wprowadzili mu Vojte, to zbyt hardkorowa metoda dla niego.
 
Do góry