reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szukam przyjaciolki

Zyta no chyba istnieje :eek: Tylko ciężko trafić na pokrewną duszę. A i jeszcze teraz jak już mamy rodziny to i czas nie pozwala na takie beztroskie spotykanie się kiedy się chce.
Ja sama mam bardzo dobrą koleżankę, no bo tak do końca nie wiem czy przyjaciółkę i zwyczajnie nie mam często ani czasu ani chęci, żeby się spotkać. Może gdyby mieszkała w tej samej miejscowości byłoby łatwiej. A tak zwylke tylko w pracy się widujemy i czasem na wekend. Bo nasze chłopy też sie lubią więc spotykamy się wszyscy razem.

Mi się wydaje, że ja jestem ciężka jeśli chodzi o przyjaźnie.
Właśnie tez wolę zamknąć się w tych moich 4 ścianach i mieć spokój, ja nic od nikogo nie chcę, nikt nie chce nic ode mnie i jest dobrze.
 
reklama
Edysiek pisze:
Mi się wydaje, że ja jestem ciężka jeśli chodzi o przyjaźnie.
Właśnie tez wolę zamknąć się w tych moich 4 ścianach i mieć spokój, ja nic od nikogo nie chcę, nikt nie chce nic ode mnie i jest dobrze.
Edysiek wlasnie najlepiej sie na tym wychodzi,tak jak napisalas...ja od nikogo nic nie chce...
wlasnie to mialam na mysli w zwiazku z przyjaznia:-pczasami myslimy,ze jest to przyjazn,ale jak niby ten przyjaciel traktuje cie ok,dopuki mu czegos nie odmowisz:sorry:i nie mysle tu zeby nie pomoc,bo wiadomo na tym przyjazn polega,ale jak przewyzsza to nasze mozliwosci:szok:to niestety ale musimy odmowic,co nie jest zrozumiane przez te druga osobe:rofl2:i jakos ta przyjazn sie kaczy:-p:rofl2:
chyba teraz lepiej sie sprawdza kolezenstwo,tj.wlasnie takie spotkania bez zobowiazan itp.
ufff,swoja droga ja zawsze mazylam o siostrze,byc moze mialam nadzieje,ze takiej osobie mozna wszystko powiedziec,zaufac itp.
 
Zyta myślę, że istnieje, ale i byle pierdołka, a czasem nawet większe podknięcie - ale wszyscy jesteśmy przecież tylko ludźmi - psuje wszystko.

Mi z wiekiem :) coraz trudniej jest ufać ludziom. Od samego początku znajomości jest mur
 
ufff,swoja droga ja zawsze mazylam o siostrze,byc moze mialam nadzieje,ze takiej osobie mozna wszystko powiedziec,zaufac itp.

Tak,ja mam siostre i jest ona moja najlepsza przyjaciolka.:-) Mamy klotnie za soba i to powazne ...takie,ze siostra zyczyla mi spotkac sie dopiero po drugiej stronie i fochy mamy czesto.....ale ,to jest moja siostra :-) i chocby swiat sie walil to zawsze i wszystko jej wybacze :-D i tez wszystko jej powiem,naprawde moja siostra wie o mnie wszystko.I na odwrot.

A tak w ogole o przyjazni... hmm,jak bylam mlodsza,jeszcze w PL czasy szkoly itd. to wydawalo mi sie,ze mam przyjaciolke....wlasnie wydawalo,bo coz to byla za przyjazn,skoro nie przetrwala....moje znajomosci rozpadly sie przedewszystkim dlatego,ze ja wyjechalam z polski ...i mi sie kontakty pourywaly.
Teraz mam znajome i kolezanki.
Hmmm moze z wiekiem sie inaczej na to patrzy? w koncu majac te 15-18 lat -wtedy ma sie zupelnie co innego glowie,inne tematy itd. a pozniej,maz ,dziecko..........albo inaczej-chlop,gory i bachory :-D:-D:-D

Tak mysle,ze jestem teraz na dobrej drodze ku przyjazni..... poznalam ja jakies 3 lata temu i na poczatku widywalysmy sie tylko u wspolnej znajomej...ale tak powoli,powoli i jakos zaczelysmy sie nawzajem odwiedzac,mieszkamy daleko od siebie i dlatego widujemy sie rzadko ale to wystarcza.Zobaczymy co z tego wyniknie.

W tych czasach przyjazn to cos wyjatkowego...zreszta to troche jak z miloscia bo

I trzeba być wielkim przyjacielem i mocnym przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę.​
Przyjaciel to ktoś, kto daje Ci totalną swobodę bycia sobą i to człowiek, który wie wszystko o tobie i wciąż cię lubi.:-)

 
Wiecie co. Ja jestem specyficzny człowiek i mam bardzo ostrożne podejście do każdego ludzia :D

Najpierw muszę kogoś poznać, a potem ewentualnie. Kiedyś byłam naiwna i wilokrotnie dostawałam po tyłku. Dobre czasy się skończyły.

Kilka razy w życiu też miałam lampkę stop do pewnych ludzi, byłam uprzedzona od samego początku. Niektórzy się i może śmiali, ale przy 3 osobach wyszłam na swoje. Wolę słuchać swojej intuicji.

Pozdrowionka
 
Tak to chyba jest,że im człowiek jest starszy to tym bardziej nieufny i pełen dystansu. ja straciłam (tak mi sie wtedy wydawało) przyjaciół po prostu z lenistwa, bo sie nie odzywałam. Ale z drugiej strony też nie było kontaktu tylko wielkie obrażenie i koniec kontaktu. Myśle ,że przyjaciele nie są tylko do głaskania po głowie ale powienien umieć opie...yć, powaznie porozmawiać i umieć wybaczyć:tak:
 
Może nie tyle starszy, co z doświadczeniem ;)
Masz rację przyjaciel to powinien być taki ktoś kto pocieszy, pośmieje się z nami, a i opieprzy jak trzeba :)
 
Poeezja to coś co pozwala mi przetrwać w trudnych chwilach.
Moje spełnianie marzeń tomik "Melodia" - Tomik Melodia

I jakże warto się zatrzymać
i złapać w skostniałe ręce
obrazy snów
widziane na jawie
 
reklama
widze,ze watke na nowo rozkwita ,ciesze sie :happy:
i witam nowe mamuski ;-)
mamcia kopa lat,witaj co u ciebie ??
Edysiek widze nowy avatarek..:-)
A u mnie ok, leci czas dzieci rosna...
A Ty w ciazy jestes GRATULAJE!!!!! Super bo wiem ze chcieliscie 3 dzieciatko :D...
 
Do góry