Edysiek
odkrywca
Zyta no chyba istnieje
Tylko ciężko trafić na pokrewną duszę. A i jeszcze teraz jak już mamy rodziny to i czas nie pozwala na takie beztroskie spotykanie się kiedy się chce.
Ja sama mam bardzo dobrą koleżankę, no bo tak do końca nie wiem czy przyjaciółkę i zwyczajnie nie mam często ani czasu ani chęci, żeby się spotkać. Może gdyby mieszkała w tej samej miejscowości byłoby łatwiej. A tak zwylke tylko w pracy się widujemy i czasem na wekend. Bo nasze chłopy też sie lubią więc spotykamy się wszyscy razem.
Mi się wydaje, że ja jestem ciężka jeśli chodzi o przyjaźnie.
Właśnie tez wolę zamknąć się w tych moich 4 ścianach i mieć spokój, ja nic od nikogo nie chcę, nikt nie chce nic ode mnie i jest dobrze.

Ja sama mam bardzo dobrą koleżankę, no bo tak do końca nie wiem czy przyjaciółkę i zwyczajnie nie mam często ani czasu ani chęci, żeby się spotkać. Może gdyby mieszkała w tej samej miejscowości byłoby łatwiej. A tak zwylke tylko w pracy się widujemy i czasem na wekend. Bo nasze chłopy też sie lubią więc spotykamy się wszyscy razem.
Mi się wydaje, że ja jestem ciężka jeśli chodzi o przyjaźnie.
Właśnie tez wolę zamknąć się w tych moich 4 ścianach i mieć spokój, ja nic od nikogo nie chcę, nikt nie chce nic ode mnie i jest dobrze.