szukam przyjaciolki

[ewa72]

Jestem bardzo spokojna wcale sie nie obawiam ze dwujka dzieci i moze byc cieko. Kacpra powoli nastawiam i wymagam od niego duzej samodzielnosci zeby pozniej szoku nie doznal jak dzidzia sie urodzi. I zgadzam sie z toba madlen79 przy Kacprze to bylam na kazdy placz czasami siku z nim szlam a teraz sie z tego smieje No ale chyba taka kolej rzeczy ze to pierwsze dziecko to taki kroliczek doswiadczalny Tez ide spac bo juz na oczy nie widze zycze milej nocy

Hej.I tak trzymaj,badz spokojna bo stres jest zbedny.Samonakrecanie sie,ktore ja posiadam jest chore.

Ewa Ty masz 19 -letnie dziecko? nawet nie wiedzialam 72 to Twoj rok urodzenia?
To ja chyba najmlodsza jestem z tego grona,albo? mam 26 lat.
Tez mysle o drugim dziecku ale nie predko...Bede po 30 to strzele sobie drugie jesli w ogole...
Nie chce szybko bo pozniej dzieciaki sie bija,kloca...a to nie na moje nerwy,wole poczekac az maja podroscie to mi pozniej troche chociaz pomoze przy nastepnym,chocby glupie''spojrz co maly/mala robi''bo teraz to jestem calkiem sama...zero pomocy,nawet nie mam z kim malej zostawic jakbym chciala do fryzjera isc albo cos.Do mnie tylko przez pierwsze tygodnie polozna przychodzila. Ale czy w czyms pomogla? Ona twierdzila,ze widzi,ze ja sobie spokojnie dam rade,ze nie jestem jakas spanikowana mamuska...
No i tak bylo,ja sie nie trzeslam nad mala,bo wiedzialam,ze musze sie nia zajac,nikt tego za mnie nie zrobi,nikt mi nie pomoze.
A co do szalenstw...nie szalalam zbytnio,tylko juz z brzuchem pod nos,na ostatnich nogach pralam i prasowalam ciuszki,ktore dostalam,a sporo tego bylo,tyle,ze Maji nawet w polowe z tego nie ubralam-wiadomo dzieci rosna w tempie ekspresowym.
Teraz dobrze,ze mam co z tymi ciuszkami zrobic...jutro rano zajedzie szwagier wracajac z Anglii(pracuje tam) po ciuszki bo siostra jest w ciazy,urodzi gdzies koniec lipca,poczatek sierpnia a to jej 4 dziecko bedzie :-)

Tak mysle,ze 4 lata roznicy miedzy dziecmi to wcale nie duzo...moja siostra wlasnie ma 15 letniego syna i 11 letnia corke i...istny sajgon w domu,wyzywaja sie ,kloca itp. a miedzy mna a siostra jest 7 lat roznicy a rozumiemy sie swietnie...wiec jak bede miala 33 to strzele sobie drugie hehe tak jak moja siostra teraz tylko,ze ona to juz 4

A dziewczyny jeszcze jedno....szwagier jutro zajezdza,wiec chcialam mu podac jakis prezent dla siostry (24 maja skonczy 33 lata) ale pojecia nie mam co :/ moze macie jakis pomysl? zadne perfumy ani ciuchy nie wchodza w gre,siostra ma swoje ulubione zapachy a po drugie to szwagier ja perfumami rozpieszcza a ciuchy? w ciazy teraz jest to nie bede sie z ciuchami wyglupiac.

Tak,72 to moj rocznik(ale tajemniczy nik sobie wybralam,ha ha).Mam nadzieje,ze to nie bedzie nikomu przeszkoda?Co do prezentu to moze jakies kosmetyki do pielegnacji ciala?Przeciez kazda kobieta w ciazy chce byc zadbana!Jest tyle rodzaji balsamow,kremow specjalnie na ten czas.Na ciuchy to przyjdzie jeszcze czas po.Lub jakas drobna bizuterie?Pamietam,gdy moja siostra byla w ciazy kupilam jej kolczyki.Bardzo sie ucieszyla.Moze choc troche pomoglam...

 

[Edysiek]

Ja zawsze wiedziałam, że jeśli będę miała więcej niż jedno dziecko, to będzie duża różnica wieku. Mam dwóch starszych braci - jeden o 4 lata - to ciągle się żarliśmy, a drugi o 11 lat, teraz ta różnica nie jest w ogóle odczuwalna. Tylko, że im dłużej się czeka to trudniej się zdecydować. Obecnie sama nie wiem czy chcę mieć więcej dzieci, ale różnie to bywa. Jednak jeśli się zdecyduję to chciałabym zanim skończę 35 lat ( za 2 m-ce będe miała 30;-)).
A u nas znowu pada, wczoraj było tak ładnie, a dzisiaj znowu .Tyle dobrze, że tytaj nie grozi nam powódź, bo to co się dzieje to masakra.

 

[Madi*]

witam sie z rana,chociaz wy to zawsze pierwsze jestescie.
jolka tez myslalam o bizzterii,moze jakies kolczyki,albo lancuszek..albo jakis pierdulek do domu,np.jakis fajny wazonik,lub jakas figurka(jezeli ona takie cos lubi)albo jakas fajna ramka na 4 zdjecia,zeby mogla miec wszystkie dzieci blisko siebie..

a co do wieku,moje drogie panie,to kobieta ma tyle lat,na ile sie czuje:-).czasami mam wrazenie,ze jestem stara babcia,a sa dni,ze czuje sie jak nastolatka..ogolnie to duchem jestem mloda..zachowanie moje tez nie jest odpowiednie do mojego wieku,caly czas mam w glowie glupoty,ale juz takie rozsadne.uwielbiam sie smiac,bawic,zartowac...ale tu niestety jestem sama,tez wszystkie kolezanki,ktore znam tutaj ,sa jakby z innej bajki..jest kilka fajnych,takich do ranych przyloz babeczek,ale ogolnie to sa jakies takie...dla mnie sztywne.a moze to ja jestem jakas inna?

a dzieci,to najlepiej miec jak najszybciej..jolka nie czeka za dlugo,wychowas dwojke za jednym zamachem i bedziesz miala spokoj,a rodzenstwo i tak sie ze soba kloci,no chyba ,ze jest taka przerwa jak u ewy ,ja wiem,ze ciezko jak nie ma w poblizu nikogo bliskiego,lae na pewno dalabys sobei rade..a ja teraz jestem nad intensywnym mysleniem o 3 dziecku..ale to jeszcze troche..moze latem zaczne dzialac..

u nas dzisiaj znowu parowa,slonca nie ma,ale jest tak parno..normalnie to by bylaby burza,ale tutaj burze,to sa raz na ruski rok..

 

[Madi*]

edysiek to za dwa miesiace imprezujemy wirtualnie..30.. taka ladna cyferka..ja mialam 30 rok temu..i dola na maxa!!!:-(

 

[ewa72]

edysiek to za dwa miesiace imprezujemy wirtualnie..30.. taka ladna cyferka..ja mialam 30 rok temu..i dola na maxa!!!:-(

Az jakiej okazji masz dola?Z wieku?Kobito,to co ja mialabym powiedziec?Poczytaj mamcie,ona sie super czuje(ja zreszta tez-dziecko odmladza,tak sobie wmawiam).31,Boze kiedy to bylo...Piekny wiek.
Eee,pokrecilam,sorki.To Ty sama masz te 31!Ten dol to wtedy malas,tak?Moj Boze,teraz widac moja starosc,haha.Ogarnac tematu nie potrafie,hi hi.

 

[Madi*]

ewa ten dol byl wlasnei z powodu mojej 30-stki,ale nie wiem czy dlatego,ze dobilam do takiej cyfry,czy dlatego,ze spedzilam je tutaj i nawet nie mialam z kim swietowac..bo oprocz meza i dzieci nie mam tu nikogo innego bliskiego..:-(

 

[Madi*]

hmm,mamy juz swoja grupe,ale ty kokusia szybka jestes..!!!

 

[Madi*]

a ja zamiast wziac sie za robote,to klikam..ale tak mi sie nie chce sprzatac..len na maxa

 

[ewa72]

kokusia31-super!

 

[kokusia31]

Hej mam pytanie do mam ktore maja wiecej niz jedno dziecko. Czy tez bylyscie takie spokojne w drugiej ciazy,ja w pierwszej to szlalam wozki, lozeczka ubranka itd. duzo czytalam gazet dla mam, poradnikow...A teraz jestem taka spokojna ze siebie nie poznaje czasami udzielam sie na watku listopadowych mam ale jakos dziwnie mi sie tam pisze nie moge nadazyc za tymi dziewczynami Mysle ze jeszcze mam duzo czasu na wozki itd. moze to wlasnie dlatego ze juz raz to przeszlam i wiem jak to wszystko wyglada

Mamcia to chyba jest normalne że przy drugim dziecku podchodzi się inaczej do tego wszystkiego. Już tylu zakupów robic nie trzeba. Ja drugą się bardziej przejmowałam czy donoszę niż z pierwszą ale to dlatego że ciążę pomiędzy straciłam.

Ewa Ty masz 19 -letnie dziecko? nawet nie wiedzialam 72 to Twoj rok urodzenia?
To ja chyba najmlodsza jestem z tego grona,albo? mam 26 lat.
Tez mysle o drugim dziecku ale nie predko...Bede po 30 to strzele sobie drugie jesli w ogole...
Nie chce szybko bo pozniej dzieciaki sie bija,kloca...a to nie na moje nerwy,wole poczekac az maja podroscie to mi pozniej troche chociaz pomoze przy nastepnym,chocby glupie''spojrz co maly/mala robi''bo teraz to jestem calkiem sama...zero pomocy,nawet nie mam z kim malej zostawic jakbym chciala do fryzjera isc albo cos.Do mnie tylko przez pierwsze tygodnie polozna przychodzila. Ale czy w czyms pomogla? Ona twierdzila,ze widzi,ze ja sobie spokojnie dam rade,ze nie jestem jakas spanikowana mamuska...
No i tak bylo,ja sie nie trzeslam nad mala,bo wiedzialam,ze musze sie nia zajac,nikt tego za mnie nie zrobi,nikt mi nie pomoze.
A co do szalenstw...nie szalalam zbytnio,tylko juz z brzuchem pod nos,na ostatnich nogach pralam i prasowalam ciuszki,ktore dostalam,a sporo tego bylo,tyle,ze Maji nawet w polowe z tego nie ubralam-wiadomo dzieci rosna w tempie ekspresowym.
Teraz dobrze,ze mam co z tymi ciuszkami zrobic...jutro rano zajedzie szwagier wracajac z Anglii(pracuje tam) po ciuszki bo siostra jest w ciazy,urodzi gdzies koniec lipca,poczatek sierpnia a to jej 4 dziecko bedzie :-)

Tak mysle,ze 4 lata roznicy miedzy dziecmi to wcale nie duzo...moja siostra wlasnie ma 15 letniego syna i 11 letnia corke i...istny sajgon w domu,wyzywaja sie ,kloca itp. a miedzy mna a siostra jest 7 lat roznicy a rozumiemy sie swietnie...wiec jak bede miala 33 to strzele sobie drugie hehe tak jak moja siostra teraz tylko,ze ona to juz 4

A dziewczyny jeszcze jedno....szwagier jutro zajezdza,wiec chcialam mu podac jakis prezent dla siostry (24 maja skonczy 33 lata) ale pojecia nie mam co :/ moze macie jakis pomysl? zadne perfumy ani ciuchy nie wchodza w gre,siostra ma swoje ulubione zapachy a po drugie to szwagier ja perfumami rozpieszcza a ciuchy? w ciazy teraz jest to nie bede sie z ciuchami wyglupiac.

Jolka no to jesteś rok młodsza ode mnie bo ja za 4 dni wskoczę na 27.

Co do różnicy wieku to ja jednak jestem zdania że lepsza mniejsza. Ja mam dwoje rodzeństwa. Starszą siostrę i młodszego brata i pomiędzy każdym z nas jest 6 lat różnicy. teraz już tego nie widać bo wszyscy jesteśmy dorośli i mamy wspólny język. Ale jak byliśmy dziećmi to praktycznie każde z nas było jak jedynak. I do tego zawsze trzeba się było tym młodszym opiekować. Między moimi dziewczynkami jest praktycznie równe 3 lata i jak narazie świetnie się dogadują i bawią. Zobaczymy co będzie jak zaczną dorastać

A co do prezentu to skoro siostra jest w ciąży to jakiś masażer do stóp jej się przyda albo urządzenie do słuchania tętna płodu. Ewentualnie jakaś książka o ciąży lub małych dzieciach

hmm,mamy juz swoja grupe,ale ty kokusia szybka jestes..!!!

A no właśnie miałam Wam pisać że już zrobiłam;-)