reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

szukam osób z mutacją MTHFR C 677T

A czy acard lub heparyna mogą też pomóc w zagniezdzeniu? O dwie ciąże starałam sie długo... pierwsza po 2 latach starań a druga 5mies.po niej. Może skłonności do zakrzepow (w tym te Pai1) utrudniają zagniezdzenie?
 
reklama
@magda lena82 ja od samego początku brałam acard codziennie bez żadnych odstawień tak jak mi zalecił ginekolog obecnie też cały czas biorę ....
A powiedz mi Clexan masz w zaleceniach ???? od kiedy ???/
jeśli chodzi o homocysteinę to tak wszystko wina mutacji niby powinno się ograniczać albo najlepiej całkiem wyeliminować z diety gluten i białko zwierzęce przez które to dostarczamy do organizmu dużą ilość witamin z grupy B tych nie odpowiednich dla nas nie metylowanych ja tylko ograniczyłam
jeśli chodzi o kwas foliowy to ja brałam swansona 800+ to co w femibionie

mamy skłonności do zakrzepów i biorąc acard rozrzedzamy krew co moim zdaniem pomaga w zagnieżdżeniu bo rozpuszcza ewentualne skrzepy które albo nie dopuszczają do zagnieżdżenia albo je uniemożliwiają
 
Tak jest jak piszesz 4,0 to 5 tydzien. Choc lepiej mowic ze ma sie 4,0 bo roznie licza sami lekarze i polozne.

Moja Zosia kopie jak odpoczywam, jak chodze to bardzo rzadko czuje ze sie rusza.
Chwilami ma takie fikolki ze calym brzuch chodzi.

Witaj Magda.Lena bardzo mi przykro.
Duzo tego lykasz. Moja genetyk mowi ze nawwazniejsze sa B6,B9- kwas foliowy i B12. Nie bede powielac tego co Oliwka napisala, z ta roznica ze mi gin powiedzial i genetyk potwierdzila zeby acard brac od 12 dc a clexan od II kresek. Zreszta ja acardu nie zdazylam odstawic na @. Poczekaj az Ci homocysteina spadnie ze staraniami.
Z tymi skrzepami to wazne w 1 ciazy bralam acard do 34 tc chyba, bylo ok w 2 ciazy nie brałam poronilam w 16 tc i z wszystkich mozliwych przyczyn zostala mi tylko zakrzepica. W badaniu histopatologicznym lozyska pisalo ze byly ogniska martwicze co jak doczytałam ma zwiazek z zakrzepica. 3 ciaze poronilam na poczatku, dzieciatko nie roslo ale acard bralam. Zas teraz acard, clexan i na razie jest ok.
Wczoraj dostalam wyniki badan prenatalnych drugich. Wyglada na to ze z lozyskiem jest ok wiec leki dzialaja.

Trzymaj sie dzielnie, nie trac wiary bo wreszcie kiedys musi byc dobrzen

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cieszę się dziewczyny, że u Was wszystko dobrze się potoczyło:) Ja narazie nie biorę nic oprócz super b complex. Genetyk powiedziała mi,że do rozważenia jest przyjmowanie heparyny, ale najlepiej w 5-6tyg.ciąży zrobić badanie d-dimerow. A acard najlepiej po menopauzie... Ja to najchętniej bralabym wszystko co możliwe, ale póki co poczekam do nast.środy, zobaczę co zaleci mi ginekolog. Wezmę wszystko co poleci alboa sama mu zasugeruje:p Chyba mu ufam;)
 
A z dietą to będzie ciężko, chociaż nie mam problemów z wagą,ale jem dużo mięsa i gluten też ciężko będzie wyeliminować,bo jest prawie wszędzie.. Nie wiem jak inni to robią:confused:
 
Co lekarz to ma rozne zalecenia. Jak na razie u mnie i oliwki acard z heparyna daja rade wiec sie tego trzymam.
Do poradni nadkrzepliwosci krwi termin najblizszy to stycZeń

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
ogólnie to nawet dobrze, tylko mi już ciężko, kondycji zero, zmęczona jestem coraz bardziej. W ogóle to mam akcje ze spaniem, kładę sie ok 22:30 wstaje z bólem o 7 a nawet o 8:30, po czym o 13 już muszę isć spać i wstaje o 15, mam nadzieję ze młoda będzie mi ładnie spała skoro ja tak spię,
A Ty jak sie czujesz?
 
reklama
@hajmal spokojnie spokojnie myszko ze spaniem nie jesteś sama tylko u mnie wygląda to kapke inaczej .... Zasypiam ok 23/24/1 bo sie czwalam i nie moge zasnąć a rano czuje sie jak zombi miewam noce ze obudze sie o 5 i mam chęć wstać i sprzatać w mieszkaniu a są takie ze budze się o 8 i IDE spać dalej (oczywiście jeśli corcia jeszcze śpi i jest taka możliwość ) , co do ogólnego samopoczucia to odpukac jest ok kapke mnie mecza upały dlatego staram sie siedzieć w domku tak jak dziś wyszłam z cora na plac zabaw dopiero po 18 :D najgorzej jak mam ciśnienie 80/50 jestem do nie czego
 
Do góry