reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szukam Mam z Niemiec

alexandra_73 dzieki za info... ja w tym miejscu mam wklejone LSR. No nic pewnie mi uzupelnia przy nastepnej wizycie za tydz...bo pobrali mi 3 probowki krwi a wklejone mam chyba tylko 4 wyniki....

dziekuje bardzo za tak mile przyjecie Dziewczyny, mam nadzieje ze sie szybko lepiej poznamy ;-):tak:
 
reklama
Bluetooth -dzieki-ja to wiem wszystko...dlatego tez moje dukowanie za tydzien nie bedzie juz takie typowo dukanskie... bo owoce tez chce jesc...przynajmniej arbuzy ;) i bez warzyw nie potrafie... tak sobie wezme pol na pol...z cukrow zrezygnowalam,jesc bede tylko chude miesa,szynki jak wczesniej...od czasu do czasu pozwole sobie na sery light :) ale owoce i warzywa musze byc...z przewaga warzyw bo owoce to tez cukry..ale musi byc tez sport-bo bez tego iezko sie gubi zbedny bagaz ;)

ja wlasnie zjadlam sobie na kolacje omleta..zrobilam z 3 jaj,z tunczykiem,szynka,szczypiorkiem-zjadlam pol i bylam pelna!!! ale do tego duzooo wody i duzy kubek herbaty :)
 
Pati - babcia nie ma wnuków bo nie ma nawet swoich dzieci ( nie wnikalam w szczeóły dlaczego) ale pewnie sie niedługo dowiem bo ona taka gaduła:-D:-D:-D. Młody chodzi do przedszkola od 7.30 do 12.30 a od wrzesnia idzie juz na cały dzien od 7.30 do 15.30 i sie martwie że z głodu mi umrze bo on taki niejadek a obiady bedzie musial tam jesc a on na obiad je tylko zupe pomidorową, rosół, ogórkową, ziemniaki i schabowego od czasu do czasu spagetti, pierogi ruskie i frytki jak ma dobry dzien i totalnie nic innego a na śniadania i kolacje to już wogóle porazka bo tylko kanapeczki z żółtym serem albo dżemikiem a z owoców tylko jabłko, banan, malina. jagoda i to cały jego jadłospis w dodatku nie je tego chetnie tylko pod przymusem. Juz próbowalam go przetrzymac żeby bardzo zglodnial i nic to nie poskutkowalo 3 dni tylko pił:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Nie wiem jak to bedzie:zawstydzona/y::szok::no:. Oddała bym miliony których nie mam zyby chociaż polizał ogórka pomidora albo papryke o rybie ryżu kaszach juz nie wspomne.

Teraz śpi to chwila ciszy i spokoju. już tak dzisiaj wymysla że pierd8lca mozna dostac. Zapakowałam go do auta i pojechalismy do ksiegarni kupiłam mu tip toi Bauernhof i mam spokój :-D:-D:-D Też kupujecie swoim dzieciom te książki??? ja juz od dawna sie na to czaiłam a zawsze wybierałam coś innego.



Przez tą dupiastą pogode mój ogródek zarasta zielskiem!!!

Magda nie panikuj...;-) Twoj w porownaniu z moja je naprawde dobrze...
Moja na sniadanie i kolacje zjada kaszke i to od 6 miesiaca zycia...bo wtedy pannie odechcialo sie z butelki pic...na obiad tylko i wylacznie rosol z makaronem...do niedawna jeszcze byla pomidorowa,ale odwidzialo sie jej i juz teraz akceptuje tylko rosol...jak wstanie po drzemce to zajada sie danonkiem .poza tym okolo 16-17 ugotowany ziemniak,suchy,z maslem tylko...potem milchschnitte lub jaks slodka bulka...czasami skubnie jablka...a z warzyw to tyle co marchewka w rosole.
Mowia by dzieci nie zmuszac...i ja nie zmuszam,ale jak ona mi grymasi nad tym co napisalam powyzej to szlag mnie trafia !!
Nie piszcze by jej podsuwac jakies nowosci-bo robie to ale wszystko jest fuj-od razu,nawet nie sprobuje. Cala moja nadzieja w przedszkolu...tam mysle,ze przy innych dzieciach nauczy sie jesc.
Te poranne i wieczorne kaszki musze jej zamienic na platki z mlekiem...bo ja chleba nie jadam,robie tylko mezowi bulki do pracy a rano jem müsli z jogurtem...wiec po co mam mlodej chleb wciskac? Chyba,ze czarny,z pelnego ziarna...ale takiego to juz w ogole nie tknie.:sorry:
 
hej hej hej a ja dzisiaj jak z procy wyskoczylam z łóżka bo przypomnialo mi sie że mam buty z zolando które mialam odesłac bo za duże i wlasnie nie wiem ile jest dni na zwrot bo cos mi sie wydaje ze już za późno:wściekła/y::wściekła/y: wiec 3 pary za dużych butów są pewnie juz moją własnoscią:angry::angry:

ja nie licze na to że Szymek zacznie jesc w przedszkolu bo on zawsze wszystko wącha zanim spróbuje!!!:-D

U mnie znowu beznadziejna pogoda piękna jesień tego lata:szok::szok:

zaczynam miec wyrzuty sumienia bo załatwiłam wczasy znajomym stąd nad polskim morzem od 1 sierpnia i chyba mnie uduszą jak beda mieli taką pogode:szok::szok::szok: jeszcze nigdy nie byli nad naszym morzem i zdecydowali sie tylko ze względu na swojego trzylatka który ma astme. Powiedzieli że jak sie im spodoba to bedą jezdzic pare razy w roku ale jak bedą mieli 3 tygodnie deszcz to pewnie bedzie ich pierwszy i ostatni wyjazd.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

mykam sie wykąpac, wyprasowac włosy i .... meczyc sie z moim marudą:-D:-D:-D w poniedziale juz idzie do przedszkola:tak::tak::tak:


miłego dnia baby:-D:-D
 
Hej babolki..
Wrocilam wczoraj kolo wieczora 2 godz stalismy w korku pieknie byl wypadek :tak:
teraz doprowadzam chate do porzadku...
takze odezwe sie w wolnym czasie :-)

Madzia moj dopiero od poniedzialku zaczyna wakacje zgupieje z dwojka w domu :angry::-D

Buziaki !!
 
hej:happy2:
dziewczyny czytam o tych waszych niejadkach i rece mi opadaja,Maja juz teraz je bo je,jak ma byc coraz gorzej to ja ocipieje:angry:a gdzie tam przedszkole:-Du nas kazda pora posilku to nerwy i placz,tyle ze ona mleko bardzo chetnie pije ale w dzien jej nie daje bo juz nic by nie zjadla,ogolnie nie zje nic z lyzki,musze wymyslac tak zeby mogla jesc lapkami,z owocow tylko winogron z warzyw troszke wiecej ale rewalacji nie ma:baffled:
 
hej babolki,

mam juz dosyc deszczu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:...kto mi przysle troche slonca?????????????...biore sie za chalupe,pozniej do was wpadne,a jak narazie milego dnia wam zycze
 
reklama
witam i ja...
u mnie pogoda koszmarna...przyszlo mi z mloda zas busem jechac bo Adam dzis lecial gdzies tam i pojechal autem...teraz stoi gdzies kolo lotniska... ubralam sie chyba za lekko...mialam jeansy,bluzka dlugi rekaw,katana i jeszcze bylo mi zimno!!!!! jak bede jechala po nia to ubieram grube skarpety,tranmpki i jeszcze bluze pod katane!!! nie bede marzla!! No gdzie to napisac!!!!:wściekła/y::angry::crazy:
zjadlam wlasnie sniadanie... i wcale nie dukanowskie :-D bo zostala bulka ze sniadania mojego A wiec szkoda bylo wywalic ;) pozniej bede jakas zupke-krem robila...do tego garniele...i obiad gotowy...a teraz to chyba wiadro kawy mnie postawi na nogi albo ide od razu do sypailni pizgnac sie spac!!!

MAdzia -milo ze juz wrocilas :) bedzie wiekszy ruch :-)
Ja ostatnio przezylam na autobanie pozar...zdezyly sie samochody i jeden z nich stanal w plomieniach...a durni ludzie jechali 5km/h zeby zobaczyc zamiast spierdzielac i nie torowac drogi...:crazy: trabilam na wszystkich rowno!!!:-D mielismy szczescie ze zdazylismy przejechac bo policja akurat rowno z nami zajechala... no i jakby zrobili vollsperrung to bysmy sobie troche postali... z rezsta mogl taki samochot tez wybuchnac...jak przejezdzalam kolo niego to tak mi walnelo goracym ze myslalam ze rzesy stracilam :szok::-D i o malo nas by ciezarowka nie rozjechala-bo pewnie wiecie ze cio gamoni to jak walnieci jezdza...nienawidze kiedy wlaczaja kierunek o od razu skrecaja... przeciez czasami nie mozna pasa zmienic zeby im ustapic!!!! no dekle do potegi!:crazy:

no to se popsioczylam :-D
 
Do góry