reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szukam Mam z Niemiec

Witam :)
Prosze o rade:) mam 5 miesieczna Maje i caly czas karmie ja tylko piersia i tak srednio co 3 godzinki,ale tak od wczoraj domaga sie czesciej cyca i mam wrazenie ze jest glodna,naczytalam sie sporo i kazdy ma inne zdanie niektore juz od 4 mca daja kasze ,inne do 6-7 miesiaca tylko piers,juz jestem cala glupia,ale kupilam dzisiaj kasze (milchbrei) z Nestle i chcialabym jej dac na noc ze dwie lyzeczki:) co myslicie o tym? (dodam ze wybieramy sie do Polski w sobote aby ochrzcic corcie) czy moze lepiej nie eksperymentowac przed wyjazdem?
i moze przy okazji jeszcze jedno pytanie ,jak sobie rtadzilyscie z takimi maluszkami w podrozy ?czy szybka jazda po autobanie dziala jakos na dziecko?
pozdrawiam
 
reklama
Hej:-) Ja jeszcze dziecka nie mam,ale w drodze...Z tego co mi wiadomo to juz obiadki gerber czy jak im tam ,sa od 4 miesiaca co niektore i mozna dziecko dokarmiac...ale na poczatku tylko owoce(jablko najbardziej wskazane) albo marchewka.A jak zaopatrzylas sie w kaszke nestle to pewnie patrzalas od ktorego miesiaca mozna serwowac...wiec jezeli mozna od 5 np. to ja bym nie widziala przeszkod...Byc moze Twoja mala nie przyjmnie kaszki czy sloiczka gerber tak od razu i bezproblemowo,ale mysle,ze jednak dasz rade.:tak:Trzymam kciuki i powodzenia.:happy2:
 
agamo - ja bym w 5-tym miesiacu jak najbardziej dala dziecku kaszke (albo obiadek z marchewki, kartofelkow), jesli jest glodne,
karmic piersia mozesz nadal, ten jeden czy dwa posilki "inne" w ciagu dnia nic tu zlego nie zrobia, a i to, ze przed podroza tez nie szkodzi
podroz - z mojego doswiadczenia bezproblemowo, dzieci najczesciej zasypiaja w aucie, trzeba tylko czesciej przystawac i wyjac dzidzie z "babyschale", by odciazyc kregoslup,

Jolka -trzymam kciuki, by szybko poszlo
 
Ja zaczynajac karmic innymi posilkami jak mleko moja mloda rozpoczynalam od 1 do dwoch lyzeczek...potem zwiekszalam z dnia na dzien dawke...jesli widzialam ze nie ma zadnej reakcji alergicznej czy boli brzuszka...zaczynalismy od marchewki i jabuszka ze sloiiczkow...Ja osobiscie kupowalam w 90% produkty Hippa...No ale tu wybor duzy wiec mozna poszalec ;-) Kaszki kukurydziane bezsmakowe jaknajbardziej tez...:tak: potem wprowadzalam smakowe...

Ja dzis pisalam probny Orientirungtest...i o dziwo jeden blad tylko mialam :szok::-D
Jutro juz piszemy normalny test i koniec kursu...Troche mi szkoda:-( Przyzwyczailam sie do tych ludzi,cos sie dzialo,bylo wesolo...No coz ,teraz przyjdzie czas sie za robote zabrac ;-)
 
ello

Dawno nie pisalam ale teraz jestem w Polsce i nie mam glowy do pisania na forum
Niedlugo slub wiec jestem zalatana:baffled: na brak czasu nie narzekam ale wszystko nha mojej glowie:sorry:
W sumie zostala mi sukienka do ostatniej przymiarki i odbior buty sa, bukiet sama nie wiem jaki wybrac:-D bizuteria jest wiec luzik:-)
Dzis z mama bylam na zkupkach to sie obkupila i jest juz gotowa na slub
Moj przyjedzie we wtorek wiec wodka i soki leza w jeso gesti

Pozdrawiam nowe mamusie i te weteranki:tak:
 
hej Kobietki!


Dawno juz niepisalam :baffled: ale czytam od czasu do czasu watek coby sie niepogubic.Witam rowniez nowe mamy !
Moja Emily ma juz prawie 4 mce a niedawno co jeszcze zem brzuchata chodzila.
Zycze pieknego i szybkiego rozwiazania przyszlym mamom.

pozdrawiam wszystkie panie goraco:)

 

Załączniki

  • IMG_0940.jpg
    IMG_0940.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 32
Witam mamusie
otoz jestem z lubuskiego..:-)
mam rodzinke wlasnie we Frankfurcie
otoz probowalismy z mezem przeprowadzic sie wlasnie do frankfurtu ale jednak
okazalo sie to trudne mamy paszporty niemieckie i obywatelstwo tez ( ja z dziecmi)...z
mieszkaniem nie bylo problemu bo bysmy dostali iod panstwa bylismy juz w
spoldzielni we Frankfurcie nie bylo problemu ale zeby dostac te mieszkanie
potrzebny nam jest juz meldunek na terenie niemiec inaczej nic nie zalatwimy i
to jest ten problem otoz jak mamy sie zameldowac jak nie mamy gdzie...
powiedzcie kochane jak to wygladalo u was? co mozemy zrobic?zeby nam sie jednak
udalo rodzina odpada mieszkaja w bloku i nie ma miejsca a tu potrzeba meldunek
na miesiac czasu ....i wtedy dostaniemy juz mieszkanie jak to wygladalo u was? .ciagle to samo slyszymy kaza nam sie zameldowac
w jakims domu dla obcokrajowcow czy cos takiego..na to nie pojde z malymi
dziecmi....wiem ze by to nam ulatwilo i na krotki czas ale jakos nie moge sie
przemoc.... , a bez meldunku nie dadza nam mieszkania i tak ciagle w kolko slyszymy to samo...
chcielismy sprobowac zycia w niemczech przeniesc sie na stale bo u nas oraz gorzej z praca,wiem ze moze frankfurt to nie jest juz nic fajnego ale na poczatek moze byc tu bo tu jest rodzina ktora narazie oferuje nam pomoc na start...z jezykiem mamy problem...
myslelismy tez o berlinie bo pewnie latwiej z praca ale tak w ciemno tam jechac to nie bardzo...

teraz czekam na telefon od jednej pani z caritasu moze ona cos wymysli pisala do burmistrza i innych urzedow w tej sprawie
a jesli nie to narazie trudno damy sobie spokoj..

mam nadzieje ze rozumiecie o co mi chodzi bo troszke chaotycznie to napisalam
pozdrawiam !!!
powiedzcie jak wyglada to u was? meldunki itp..
nie wiem juz gdzie mamy sie udac gdzie pytac wiec moze wy cos pomozecie..
bylismy nawet u samego burmistrza,w urzedzie meldunkowym itp...
dziekuje !!
 
Ostatnia edycja:
magdamir1 - nie za bardzo wiem jak Ci pomoc,
zameldowanie w Niemczech dostaniecie nawet jak normalnie -prywatnie wynajmujecie mieszkanie od ludzi, najlatwiej bylo by wiec poszukac sobie mieszkania, zameldowac sie, a potem zlozyc wniosek o dofinansowanie z miasta
 
reklama
Ania + maz = zycze Wam pieknych lat razem i wiele, wiele szczescia i radosci na wspolna droge zycia:-). Mam nadzieje, ze slub i wesele Wam sie udaly? jak tam Laura zareagowala na Twoja sukienke?:happy2:
 
Do góry