reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szukam Mam z Niemiec

Pscola-ales pamietala ze prawko robilam :szok::-D Niestety jeszcze nie zrobilam bo juz chyba w kwietniu przerwalam..za duzo nauki na sprachkursie...Kurde trzepia nas tam rowno...ale duzo sie nauczylam ...Za tydzien koncze...Probny zdalam spiewajaco :))) najlepsza z grupy bylam ;-):rolleyes: No i wtedy zaczynam dalej prawko...mam na to 5 miesiecy jeszcze,jak nie to przepada kasa :-/

Co do porodu jesli to nie bedzie nic skaplikowanego i wyjdzie sie zaraz w tej samej dobie to cos chyba ok.800 do 1000 euro trzeba zaplacic... Tu znam z doswiadczenia ze same przewiezienie karetka z punktu A do punktu B w Berlinie kosztuje jedyne 570 euro :-) Tanizna prawda;-):-D Jesli np.bedzie dziecko mialo zoltaczke czy cos bedzie nie tak (tfu,tfu ) to za kazdy dzien dodatkowy trzeba doliczyc ok. 400-500 euro... No coz tanio to nie ejst...Lepiej postarajcie sie o jakiekolwiek ubezpieczenie...Moze uda Wam sie wykupic karte europejska w polsce ...Nie wiem co doradzic...powodzenia w kazdym badz razie... :-)
 
reklama
Patrycja, prawko zdasz, bo jam tez juz zdala niecaly miesiac temu:tak: Gratuluje dobrych wynikow na kursie! Trzymaj tak dalej:tak::-)
Pscola, jak ten czas szybko leci, juz tylko 5 tygodni i dziec bedzie z wami:tak:
U nas jakos leci. Olek zaczal wreszcie przesypiac nocki, za co jestem mu bardzo wdzieczna:-D W sierpniu go chrzcimy, wiec Polandia zawita w me skromne progi:tak::-)
 
Hej,
Patrycja - gratulacje z niemieckiego! a prawko tez poleci, trzymam kciuki

Aga - fajnie, ze znowu cos "naskrobalas":tak:fakt, czas szybko leci, juz mi brzuch troche ciazy (kregoslup!), ale wytrzymam, w koncu przez te ostatnie tygodnie dzidzia przybiera na wadze i "obrasta" w tluszczyk, bedzie co piescic:-)
najwazniejsze, ze juz jestem na urlopie....
 
Czesc,chcialam sie przywitac:-) Do tej pory udzielalam sie tylko na sierpniowkach 2009,bo jestem w 9 miesiacu ciazy...Dzisaj tak zaczelam przegladac tez inne watki i nawet nie wiedzialam,ze jest taki o niemieckich mamusiach:laugh2:Mieszkam w Gummersbach(Nordrhein-Westfalen) 5 lat.Pracuje tylko maz.Ja pracowalam tez kiedys...ale to poczatku,na czarno.Teraz od dluzszego czasu juz siedze w domu.Ani ja ani maz nie posiadamy niemieckich papierow,maz jest samozatrudniony(selbstständig)wiec prywatne ubezpieczenia i takie tam...inne ceregiele.Boje sie czekajacego mnie niedlugo rozwiazania bo nie rozmawiam zbyt dobrze po niemiecku,czasem nawet bywa,ze nie rozumiem co do mnie mowia:eek:nie bylam na zadnym kursie,a tyle co umiem to podchwycilam tu i tam.W domu wszystko po polsku,polska telewizja itp.. polscy znajomi,z nikim nie mam okazji rozmawiac po niemiecku by podszkolic sie troche..no i dlatego jest jak jest.To bylo by tyle na poczatek...bede czytac na jakie tematy sobie rozmawiacie i mysle,ze dolacze do Was z czasem...jesli mnie przyjmiecie:-DPozdrawiam wszystkich:rofl2:
 
wiesz ja mam taki problem byłam zarejestrowana w urzędzie pracy i miałam ubezpieczenie ale teraz mnie wyrejestrowali i ubezpieczenie tez się skończyło :-(, i nie wiem co zrobić , zameldowana jeszcze tu nie jestem bo na razie mieszkamy z rodzicami chłopaka ale niedługo się wyprowadzamy do mainz , nie mamy jeszcze slubu , wiesz strasznie sie boje jak to bedzie , rozmawiam po niemiecku komunikatywnie i nie wiem w razie czego czy wszystko zrozumiem , nie wiem co mam zrobic
 
wiesz ja mam taki problem byłam zarejestrowana w urzędzie pracy i miałam ubezpieczenie ale teraz mnie wyrejestrowali i ubezpieczenie tez się skończyło :-(, i nie wiem co zrobić , zameldowana jeszcze tu nie jestem bo na razie mieszkamy z rodzicami chłopaka ale niedługo się wyprowadzamy do mainz , nie mamy jeszcze slubu , wiesz strasznie sie boje jak to bedzie , rozmawiam po niemiecku komunikatywnie i nie wiem w razie czego czy wszystko zrozumiem , nie wiem co mam zrobic
 
hej laseczki znowu was zaniedbalam
w sobote jedziemy do polski na trzy tygodnie ale ja sama z dzieciakami , bo u nas tez nieciekawie

hmm musisz isc do arge oni ci tam policza jakie mozesz szukac mieszkanie i we wszystki ci pomoga , nie musisz miec adwokata zeby inne sprawy zalatwiac , idz do einwohnemeldeamti tam zglos , ze jestes in trennungsjahr wypelnia ci taka karteczke i juz sprawa zalatwiona
 
Witam cieplo:)
Jaguuda19 ja niestey nie mieszkam w twojej okolicy ,ale zawsze moge sluzyc porada i "doswiadczeniem" w /s porodu:).Dla mnie mysl o porodzie w niemieckim szpitalu i to czy sie dogadam ,czy zrozumiem polozna-(nie za dobrze mowie po niemiecku) spedzala mi sen z powiek ale na szczescie wszystko poszlo bez problemow takich jakich sie obawialam,bo tak naprawde wszedzie gdzie sie czlowiek nie obroci to napotyka Polakow:)i do mnie do znieczulenia PDA przyszedl anestezjolog Polak:) Polozna ktora opiekowala sie mna po porodzie w domu tez miala Polke:) takze nie ma co sie na zapas denerwowac,wszystko bedzie ok, a nagroda jest zawsze nasz upragniony skarb:),w moim przypadk cudowna Majeczka.
Pozdrawiam wszystkie mamy:)
 
jaguuda19 - odpowiedzialam Ci prywatnie na Twoje pytanie, mam nadzieje, ze sobie poradzisz

jestemJolka - witaj, widze, ze Ty juz na koncowce, 38 tydz. jak widze na suwaczku? co bedzie? ja jestem w 35 tyg.a termin mam na 01.09.09:tak:

dzis bylam w szpitalu "przedstawic sie", coby tego nie robic w czasie porodu, moja dzidzia juz siedzi w dobrej pozycji, dosyc nisko, bo czuje jak usciska, ale wszystko pozamykane, wiec pewnie dociagne do terminu
 
reklama
jestemJolka - witaj, widze, ze Ty juz na koncowce, 38 tydz. jak widze na suwaczku? co bedzie? ja jestem w 35 tyg.a termin mam na 01.09.09:tak:

Tak,zaczelam 38 tydzien:-) termin mam na 10 sierpnia.Ma byc prawdopodobnie dziewczynka.Brzuch juz spory,w nocy spac przeszkadza;-)Dzidzia tez ulozona prawidlowo,wszystko wskazuje na porod SN,no ale okaze sie.Bardzo bym chciala by poszlo szybko,sprawnie i bezproblemowo:rofl2:
 
Do góry