reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szukam Mam z Niemiec

Hej

No u nas fajnie woda juz opada ludzie zaczynaja sprzatac ci ktorzy moga wejsc do domow to juz sprzataja:tak: ale bedzie pare domow ktore beda wysadzac bo wywalilo butle z olejem i taki dom bedzie juz nasiaknniety wiec maja wyburzac:no: tragedia...


jestem padnieta oblazilam troche po sklepach ale boje sie kurcze cos kupowac zeby potem zonka nie zaliczyc bo tak mialam z Adamem do 7 miesiaca byl dziewczynka:baffled:
 
reklama
Heja!
Wróciłam w końcu, ale widzę, że dużo mnie nie ominęło :-)
No dzisiaj podłączyliśmy internet... więc będę już na bieżąco.
Ja już w nowym mieszkanku, no fajnie jest, tylko jeszcze wszystkich mebli nie mamy, ale to po malutku.
Cieszę się bo w końcu mam dużą kuchnie po której mogę się ganiać :laugh2:
Jest superrrr...:tak:
Wczoraj byłam u lekarza, z moim maluszkiem wszystko dobrze, nawet super jak to lekarz ujął:happy: waży już 2200g :-):-)
Kamilko- widziałam na fb, że nasz wizytę u lekarza, to 3mam kciuki, jak będziesz wiedziała kto pomieszkuje u Cb w brzuszku to napisz nam koniecznie :happy:
Delfin- a to co u was też coś zalało? Jej jak nie wały to deszcze...
Ogólnie to macie strasznie z tą pogodą tam u was.

U mnie pogoda dopisuje codziennie, słonecznie, trochę wiaterku jest, ale to dobrze, bo było by za gorąco.
 
Hej...
juz nie wiem gdzie pisac tu czy na fb :laugh2:
jakos tam szybciej mi i po drodze bardziej :-D
dzis mam zebranie w szkole na 19 w sprawie synka :tak: ciekawa jaka bedzie wychowawczyni :-p

neczka fajnie ze jestes juz na swoim :-) pomalu sie urzadzicie :tak:
robilas te mielone z pieczarkami?? dzis wrzucilam jeszcze jedne tym razem z ryzem :-p
tez sa dobre i takie syte :tak:

Kamilka u mnie przez cala ciaze synek mial byc corka :-D
tak sie nastawilam , kupilam co nieco rzeczy a urodzil sie synus hehe :-p
no ale teraz lepszy i pewniejszy sprzet raczej maja :tak:

Piekna pogoda dzis ale jutro niby ma padac wiec juz nie bedzie tak pieknie :-(
 
Heja!

Delfin- a to co u was też coś zalało? Jej jak nie wały to deszcze...
Ogólnie to macie strasznie z tą pogodą tam u was.

.

Kochanie nie wiem czy śledzisz wiadomości ale woda idzie z dołu do góry Niemiec . Pierwsze były Czechy . Wszystko zaczęło topnieć itp i dlatego te powodzie . U mnie upał od ponad tyg jak pisałam w poprzednim poście . Jak by taka sytuacja była w PL to by juz dawno całą Polskę zalało , na szczęście tutaj są dobrze zorganizowani i zapobiegają wcześniej a nie myślą po fakcie .


U mnie super dzionek , cały dzień na dworku praktycznie . Młoda ciagle tylko ''spacerek'' heh .Jutro praca . W ten weekend planuje grillować a w następny już PL . Szybko czas zapiernicza .Już mi się nie chce jechać heh no ale słowo się rzekło i sytuacja tego wymaga .

A jak u Was???

 
Delfin trzymam kciuki oby bylo wszystko dobrze.. Tu juz u nas sprzatanie trwa wode odpompowuja ale gorzej z niektorymi domami raczej pojda do rozbiurki bo wywalilo butle z olejem i sprawia to zagrozenie:/

U nas ok Adas od wtorku w przedszkolu ... My z tesciowa czasem lazimy jak cmy bo co chwile ida ciezkie burzowe chmury ale deszcz nie pada.. I ja z racji stanu a tesciowa o cisnienie i obie lazimy jak potluczone:/
 
No, my pomału się urządzamy...:biggrin2:

Owca- robiłam te kotleciki z pieczarkami, pycha, mojemu mężowi bardzo smakowało...a mielone z ryżem też robie, będziesz miała coś fajnego jeszcze to dawaj znać ;-)

Delfin- ja nie obserwuje wiadomości, bo jak na razie nie mam dość długo podłączonej telewizji, więc nie wiem co się dzieje na świecie... ale dobrze, że popisze z wami, to co nie co się dowiem. :happy:

Ja dopiero idę wziąć kąpiel i spać, bo właśnie skończyłam z mamcią rozmowe na skypie, potrafimy gadać i gadać...

Dobrej nocki.
 
Moj Armando wczoraj wczesniej wrocil z pracy i caly wieczor-do nocy 01:00 przesiedzielismy na balkonie przy winie i gadaniu...Juz dawno tak nie bylo...No i planowalismy nasz urlop. Ja wyjezdzam chyba do Pl. 01-02.07. Zobaczymy...Zostane tam na tydzien -max 10 dni i wtedy wracam i smigamy w nasza podroz. Najpierw jednak bedzie Paryz i Disnayland :-) Potem smigamy w strony St.Tropez,Monaco itd :-) Kazdej nocy inny hotel. kazdego dnia gdzie indziej :-) Pierwszy raz bedziemy takie cos robic i jestem cala podjarana bo zobacze wszystko na raz za jednym zamachem :-D
A tak poza tym to niedawno wstalam..o 12:00 :-D Tzn. wydelegowalam mloda do szkoly i potem dalej do wyra :-D zjadlam sniadanie i mam mega lenia.Tak,TAK -KAC :-D Chce jeszcze jechac wymienic pieniadze ze skarbonki :-) Wczoraj otworzylam zobaczyc co tam mam i mysle ze jakies 600 € sie uzbieralo :-)
 
Woda zaczęła dzisiaj opadać Uffff :-)

a paradoks jest taki że dzisiaj jest pochmurno heheheh


Co do Polski to mi się już nie chce jechać .Uświadomiłam sobie że to juz za tydzien i szczeżę to jesem rozdarta :/ Ale to u Mnie normalne przed wyjazdem .


Pati - fajna ta Twoja skarbonka :-D


Ja już po pracy i wyjątkowo nie jestem zmęczona ;-)
 
hej mamuski... nie oddzywałam sie dawno, bo zaatakowało mnie cholerne zapalenie nerki i nie jestem nawet w stanie siedziec... w poniedziałek byłam u pani doktor, okazało sie ze zrobił sie zastój moczu w nerce i to tak strasznie boli...zapisała mi buscopan i jak ból nie przejdzie to do szpitala, beda mi zakładac szyne, z tym ze to jest bardzo bolesne ponoc...

oprócz tego jestem bardzo zadowolona z mojej pani doktór, dostałam zdjecie mojego maluszka w 4d co w polsce nawet nie miałam co o tym myśleć... wiec bardzo pozytywnie...

jak tylko poczuje sie lepiej to was nadrobie kochane, bo juz nawet siedziec nie mam siły...pozdrawiam i zdrówka
 
reklama
witam wieczorkiem
a mi dzisiaj przywieźli meble do dużego pokoju... jestem zadowolona z nich, bo wzięliśmy skórzaną sofe i fotele... podoba mi się :-)
u nas dzisiaj upał był niesamowity, a teraz... zaczęło padać... było tak parno, oj chyba burza będzie w nocy, a ja sama, bo mężuś w pracy na nockę...nie lubie być sama w nocy :eek:

Pati- jak ja Ci zazdroszczę tego Paryża :tak: ale będziesz miała super wycieczkę, też bym była podekscytowana tym wszystkim.

Martusia- to ja życzę Ci szybkiego powrotu do zdrówka, nie zazdroszczę Ci tego bólu nerki, wiem co to jest, bo ja od dziecka mam nerki chore, już przez 2 lata mnie nie bolały, tffuuu wypluć.... mam spokój jak na razie. W ogóle przy ciąży to nie dobrze jak nerki są chore.
 
Do góry