reklama
Ja tez jestem psiara raczej jesli chodzi o koty nienawidze.... Poprostu kazdy kot w rodzinie mnie podrapal pogryzl i syczal takze dziekuje;p
Ja musialam w Polsce xostawic mojego pieska tez kundelek ale z wygladu miniaturka wilczura
Ja musialam w Polsce xostawic mojego pieska tez kundelek ale z wygladu miniaturka wilczura
Kamilka a czemu nie zabralas ze soba ?? nie mozecie miec tu w domu?
wynajmujecie od prywatnej osoby czy od spoldzielni ??
Jola nie wiem dokladnie czy jest cos takiego jak klub matek...
a ja to jestem raczej domatorka i ciezko wyciagnac mnie juz na jakies wyjscia tym bardziej wieczorne
zwyczajnie mi sie nie chce
wynajmujecie od prywatnej osoby czy od spoldzielni ??
Jola nie wiem dokladnie czy jest cos takiego jak klub matek...
a ja to jestem raczej domatorka i ciezko wyciagnac mnie juz na jakies wyjscia tym bardziej wieczorne
zwyczajnie mi sie nie chce
Delfin_ONA
Fanka BB :)
die_perle imię kota zajebiste !!! mój pies ma na imię HONDA oczywiście mąż się uparł
Jolit ja teżżżżż lubie wyjść , i to bardzo . Ale w DE nie mam kompana bo raczej wszystkie które tu znam to chodzące mumie .Oczywiście spacery z psem , cisza przyroda to jest mój żywioł również ale brakuje mi tutaj bratniej babskiej duszy . Na szczęście w marcu jadę do PL i troszkę użyje babskiego zwariowanego towarzystwa .
Kamillka smutne że psa nie wzięliście . My już się przyzwyczailiśmy do szukania mieszkania gdzie można mieć psa . Właścicielka naszego mieszkania też na początku była anty psy (mieszkanie było łatwione po znajomości nie z gazety) , ale od kiedy zobaczyła że wszystko ma ręce i nogi ies ma spacery a w domu czysto to jest bardzo pozytywnie nastawiona . Szczerze to wcale się jej nie dziwie się bała wynająć komus mieszkanie z psem. Mamy tutaj przyjaciół Niemców którzy tak dbają o swojego psa że pies z braku zajęcia (lablador) zjadł pół mieszkania , już nie mówię że syffff i że często im się nie chce psa wyprowadzić a jednak potrzeby fizjologiczne pies ma .
Owca tez myślę że chyba to jest nie potrzebne , tym bardziej że będzie taras i jak siusiumajtek nie będzie dawał rady , a nie będzie padało to będę go na taras wypuszczała. A podkłady mam za darmo bo mama pielęgniarka , jak młoda była malutka to też ich używałam do przewijanie bo przy zmianie pieluszki nagle jej się siku chciało
Ja przy kupnie psiaka nie sugeruje się wystawami , bo to mnie nie kręci . Chce mieć zdrowego psa , chce wiedzieć że był otoczony opieką a jego mama nie rodzi co cieczkę . To będzie mój pierwszy pies z papierami i kupiony . Zawsze mam z schroniska lub z fundacji . Teraz postanowiłam spełnić swoje marzenie , mieć psa wyczekanego , z prawdziwej hodowli .Od miłośników rasy a nie od handlarzy . Jeśli chodzi o cenę to ja nikomu w mojej rodzinie się nie przyznam ile kosztował , nikt i tak nie zrozumie , a nie chce mi się wysłuchiwać głupio mądrych komentarzy . Mój brat ma psa, pudla . Gdy miał dwa lata trafił do weterynarza . Po USG okazało się że pies ma śledzionę i wątrobę w takim stanie jak staruszek po jakimś schronisku . Pies genetycznie został obciążony . Pies teraz jest na specjalnym jedzonku .
Jeśli chodzi o koty . Jak byłam dzieckiem to znaleźliśmy z bratem zabiedziałą, starszą kotkę . Okazała się tak wdzięczna że zawsze jak ktoś u nas chorował to leżała na łóżku z człowiekiem. Wychodziła tylko przed dom załatwić swoje potrzeby (moi rodzice wtedy jeszcze nie wiedzieli o istnieniu kuwet). Gdy człowiek wyzdrowiał to kot znikał na 2-3 dni . Ogólnie chodził własnymi ścieżkami ale gdy była choroba to kot siedział przy człowieku do końca jego choroby . Dlatego nie skreślam tych stworzeń , fajnie jest podziwiać bawiące się koty . One właśnie mają cieszyć oko , nie musi człowiek je ściskać ,od tego mamy psy ;-)
Jolit ja teżżżżż lubie wyjść , i to bardzo . Ale w DE nie mam kompana bo raczej wszystkie które tu znam to chodzące mumie .Oczywiście spacery z psem , cisza przyroda to jest mój żywioł również ale brakuje mi tutaj bratniej babskiej duszy . Na szczęście w marcu jadę do PL i troszkę użyje babskiego zwariowanego towarzystwa .
Kamillka smutne że psa nie wzięliście . My już się przyzwyczailiśmy do szukania mieszkania gdzie można mieć psa . Właścicielka naszego mieszkania też na początku była anty psy (mieszkanie było łatwione po znajomości nie z gazety) , ale od kiedy zobaczyła że wszystko ma ręce i nogi ies ma spacery a w domu czysto to jest bardzo pozytywnie nastawiona . Szczerze to wcale się jej nie dziwie się bała wynająć komus mieszkanie z psem. Mamy tutaj przyjaciół Niemców którzy tak dbają o swojego psa że pies z braku zajęcia (lablador) zjadł pół mieszkania , już nie mówię że syffff i że często im się nie chce psa wyprowadzić a jednak potrzeby fizjologiczne pies ma .
Owca tez myślę że chyba to jest nie potrzebne , tym bardziej że będzie taras i jak siusiumajtek nie będzie dawał rady , a nie będzie padało to będę go na taras wypuszczała. A podkłady mam za darmo bo mama pielęgniarka , jak młoda była malutka to też ich używałam do przewijanie bo przy zmianie pieluszki nagle jej się siku chciało
Ja przy kupnie psiaka nie sugeruje się wystawami , bo to mnie nie kręci . Chce mieć zdrowego psa , chce wiedzieć że był otoczony opieką a jego mama nie rodzi co cieczkę . To będzie mój pierwszy pies z papierami i kupiony . Zawsze mam z schroniska lub z fundacji . Teraz postanowiłam spełnić swoje marzenie , mieć psa wyczekanego , z prawdziwej hodowli .Od miłośników rasy a nie od handlarzy . Jeśli chodzi o cenę to ja nikomu w mojej rodzinie się nie przyznam ile kosztował , nikt i tak nie zrozumie , a nie chce mi się wysłuchiwać głupio mądrych komentarzy . Mój brat ma psa, pudla . Gdy miał dwa lata trafił do weterynarza . Po USG okazało się że pies ma śledzionę i wątrobę w takim stanie jak staruszek po jakimś schronisku . Pies genetycznie został obciążony . Pies teraz jest na specjalnym jedzonku .
Jeśli chodzi o koty . Jak byłam dzieckiem to znaleźliśmy z bratem zabiedziałą, starszą kotkę . Okazała się tak wdzięczna że zawsze jak ktoś u nas chorował to leżała na łóżku z człowiekiem. Wychodziła tylko przed dom załatwić swoje potrzeby (moi rodzice wtedy jeszcze nie wiedzieli o istnieniu kuwet). Gdy człowiek wyzdrowiał to kot znikał na 2-3 dni . Ogólnie chodził własnymi ścieżkami ale gdy była choroba to kot siedział przy człowieku do końca jego choroby . Dlatego nie skreślam tych stworzeń , fajnie jest podziwiać bawiące się koty . One właśnie mają cieszyć oko , nie musi człowiek je ściskać ,od tego mamy psy ;-)
Owca do konca nie wiem czy nie moge ale chyba nie z tego co sasiadka mowila. Jak pytalismy o papuge to sie skrzywila:/ ale sasiedzi obok maja kota i nie ma problemu;/
My wynajmujemy od immobilien kobieta ma 4 budynki obok siebie i wynajmuje tu wszystkim... Tez trafilismy na szybko wiec trzeba bylo brac..
Delfin moj piesek zostal u mojej mamy.. Jest w domu ale wybieg ma na podworku takze nie ma zle
Die - faktycznie fajne imie kota moja sunia to Misia
Ja wogole naleze do tych osob co jak widza chore zwierze to pozbieralabym wszystkie no ale teraz rozsadek rzadzi
My wynajmujemy od immobilien kobieta ma 4 budynki obok siebie i wynajmuje tu wszystkim... Tez trafilismy na szybko wiec trzeba bylo brac..
Delfin moj piesek zostal u mojej mamy.. Jest w domu ale wybieg ma na podworku takze nie ma zle
Die - faktycznie fajne imie kota moja sunia to Misia
Ja wogole naleze do tych osob co jak widza chore zwierze to pozbieralabym wszystkie no ale teraz rozsadek rzadzi
Witam niedzielnie !!
popijam kawke , m jeszcze spi a dzieciaki cos tak robia w pokoju obok :-)
wiec mam luzik ;-)
Zaraz pojde warzywka obierac i nastawie na rosol
Jednak mykamy na 14 do kina na bajeczke :-) a co tam i tak bedziemy siedziec i nudzic sie w domu to sobie pojdziemy
Delfin - Honda zajebiscie
Zycze milej rodzinnej niedzieli :-):-)
popijam kawke , m jeszcze spi a dzieciaki cos tak robia w pokoju obok :-)
wiec mam luzik ;-)
Zaraz pojde warzywka obierac i nastawie na rosol
Jednak mykamy na 14 do kina na bajeczke :-) a co tam i tak bedziemy siedziec i nudzic sie w domu to sobie pojdziemy
Delfin - Honda zajebiscie
Zycze milej rodzinnej niedzieli :-):-)
die_perle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2012
- Postów
- 2 354
Owca nas tam sporo dziewczynek jest ale mozliwe ze mnie kojazysz czemu i nie
My dzis niedziele leniwa mamy jak to zwykle bywa zaraz ide sobie zrobić kąpiel relaksacyjną- mąż mi szykuje
Na łobiad pierogi ruskie i z kapusta
Milej niedzilei dziewczyny
My dzis niedziele leniwa mamy jak to zwykle bywa zaraz ide sobie zrobić kąpiel relaksacyjną- mąż mi szykuje
Na łobiad pierogi ruskie i z kapusta
Milej niedzilei dziewczyny
reklama
Podobne tematy
Podziel się: