reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szukam Mam z Niemiec

Dobry dzien :))

Cos tu cicho sie bardziej zrobilo-watek nam z deka zdycha ;)

ja wlasnie kawe sacze..mloda w przedszkolu...posprzatane jest :) to ide sobie sniadanko strzelic. :)
paznokcie musze trzepnac bo wczoraj odprysl mi lakier :/
No i na 13:00 chce jechac wniosek paszportowy zlozyc...bo dzis miedzy 13:00 a 18:00 przyjmuja... No i powiem Wam ze czaje sie udezyc nach Polen...tak sobie mysle ze ja ostatnio jakos w koniec lutego czy poczate marca bylam... potem juz tylko raz w szczecinie i tyle... tak sie za moim domkiem stesknilam juz...i babcie i dziadka chce wreszcie odwiedzic-a oni szczesliwi beda ze wreszcie ich Noemi odwiedzi...mysle ze w nastepnym tyg.a oze jeszcze w tym ...zobaczymy ;)
 
reklama
czesc sloneczka,

wszystko spakowane...za pare godziny w koncu wyjezdzamy:happy::happy::happy:...chcialabym juz byc na miejscu...ech:-D

blue - super kacik,przytulny i slodki a najwazniejszy liczy sie kreatywnosc:tak::tak::tak:

madzia - 2 tyg. w ustce a reszta spotkania rodzinne etc...mam nadzieje,ze pogoda nam dopisze.

pati - wniosek paszportowy??? my zalatwilismy wszystko na miejscu:tak:

dobra kochane,uciekam...trzymajcie sie cieplo,brzuchatki zostancie jak najdluzej w dwupaku...gabini sie spieszy to zycze szybkiego porodu a pozostalym mamuskom super dni i ...nie zapomnijcie o mnie:-D:wink::-D

xoxox
 
no a jak bez wniosku mam sie ubiegac o paszport Alexandra?? ;) no wez Ty mi powiedz :)
Bylam tam i byla tak mega kolejka i smrod ze odstapilam ...ale pojade jeszcze dzis ta o 17:00... powinno byc spokojniej ;)
moze jeszcze dzis nach polen wystrzelimy :))) ale bym sie ucieszyla
Tylko trzeba z klientami dograc... jechze sie okresla bo mi na sack ida ;))
 
blue kącik dla Małej śliczny... u nas nie ma takich ładnych naklejek :((((....

u nas pogoda dziwna... w ciągu dnia gorąc ... wieczorem zimno i burze... maniana...

poza tym luzik... na szczęście... w piątek jadę z młodym do wrocka po akt urodzenia europejski ... a przyszły tydzień istne szaleństwo... kamil przyjeżdża i trza wszystko spakować ... stare mieszkanie odmalować... jechac wyrobic paszport na cito........ już się boję ;)))

Buziaki
 
Czesc dziewczyny!
Dzieki za slowa uznania za kreatywnosc :-)
Ufff, u mnie w koncu znowu spokoj. Wlasnie wyjechal brat z bratowa i byla tez juz polozna. Lubie z nimi spedzac czas ale raczej u nich niz u nas bo maja duzy dom, taras i ogrod wiec nikt sobie po glowie nie chodzi a u nas malutkie mieszkanko wiec trudno bylo ale dalismy rade. Polalo sie duuuzo alkoholu przez te dwa wieczory a ja oczywiscie tylko patrzylam :baffled: Polozna twierdzi ze mala sie przed terminem urodzi bo tak szaleje w brzuchu ze w koncu sobie dziurke wyrobi i wyjdzie :-D Niech lepiej jeszcze poczeka do 38tc a wtedy do ja bardzo chetnie powitam :-D Wole przed terminem urodzic niz po.
alex mam nadzieje ze calo dojechaliscie i sie urlopujecie. Pewnie juz nie czytasz nas ale mimo tego zycze slonecznej pogody!
pati jak tam, zlozylas wniosek? Bylas w PL?
Ja jade w ten weekend ostatni raz przed porodem do Szczecina ale bede jechala juz troche jak z tykajaca bomba zegarowa. Mam nadzieje ze sie mala nie bedzie w ten weekend pchac na swiat.
gabinia jak tam u Ciebie? nadal maly taki niechetny do wyjscia? Pewnie dobrze go tam dopieszczasz w brzuchu jesli nie chce wyjsc
nathaliep, wspolczuje tylu spraw na glowie i trzymam kciuki zeby sie wszystko udalo.
karlita jak tam wizyta u lekarza i pobyt w Berlinie?
 
żyjemy żyjemy... u nas mnóstwo rzeczy do roboty... a jeszcze do końca miesiąca chodzę do pracy więc mam po prostu lekki zamęt.... jutro do wrocka po akty urodzenia więc czeka nas wycieczka :)

pozdrawiam gorąco :***
 
reklama
Witam:-)
Zawsze jak Pati wyjedzie to watek zdycha :-D
Ja sobie wrocilam wczoraj,mloda w samolocie juz nie panikowala tak jak za pierwszym razem,za to ja panikowalam :-D obiecalam sobie,ze juz nigdy wiecej nie wsiade w samolot...jak bedziemy leciec kiedys gdzies na urlop to bede musiala chyba drineczka strzelic bo...po prostu...NIE!!! :-D mysl,ze jestem tak wysoko nad ziemia mnie przeraza.
A to ladowanie to najgorsze!! :-D
Malnelam sobie paznokcie(lakierem z polski firmy joko-swietny , polecam)bo Maje mi do Mc'Donalds porwali...pojechala z ciocia,kuzynami i babcia...wiec mam labe,wroci to od razu pojdzie spac :-)
W polsce wszystko nam sie rozregulowalo...mala co rusz wlanczala syrene...bo tam byla 4-letnia kuzynka i roczne bejbi...i wieczny spor o wszystko byl!! :szok:jedna zabierala drugiej,druga trzeciej i nic nie robilam tylko wyjca sluchalam-nie ma co,wyluzowalam sie jak zboj :-D do tego niewyspana,z brzuchem jak balon(bo ja na jakichkolwiek wyjazdach zawsze mam problem z WC)wiec ja podziekuje ,wole w domu siedziec i miec swoj stary rytm-tzn. swiety spokoj,nakarmione dziecko(w PL prawie nic nie jadla)i swoje wygodne wyrko.
A ! jeszcze Mai uszy przebilam w piatek zaraz na drugi dzien po przylocie...oczywiscie tez panikowala ale 5 minut i bylo po krzyku :-) we wtorek goraczkowala myslalam,ze moze przez te uszy...ale nie,z nadmiaru wrazen chyba :sorry:
 
Do góry