reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szukam Mam z Niemiec

Czesc dziewczynki :-) zle mi sie pisze bo siostra ma Z i Y na innym miejscu ;-)
Podroz samolotem :no: ja podziekuje za te wrazenia :-D siedzialam cala droge jak na szpilkach i modlilam sie by znalezc sie na ziemi,a przez okno nawet nie chcialam spojrzec-tak jak niektorzy bija sie o miejsce przy oknie :no: ja nie potrzebuje :-D
Maja darla sie przez pierwsze 15 minut jak opetana:szok: schodzila mi z kolan(bo na osobnym miejscu nawet nie chciala usiasc) bardzo chciala uciec z tego samolotu,nie chciala tam byc! wyrywala mi sie i histeryzowala! dosyc ,ze ja sama w strachu to jeszcze musialam ja uspokajac:sorry: dalam jej czekoladke by ja uspokoic-zjadla i dawala od nowa,juz mi wstyd bylo:-(
A tu jeszcze trzeba spowrotem leciec :szok::szok::szok::rofl2:
 
reklama
O Jola doleciała !!! Nic się nie denerwuj - może z powrotem będzie okey... teraz o tym nie myśl - odpoczywaj :)

Pati Benio też udaje psa - chodzi na czworakach i szczeka i szczeka i szczeka :)... czasami mam ochotę powiedzieć mu WARUJ !!!!

Blue już niewiele zostało ... trzymaj się jeszcze w 2 paku trochę ;)

U nas burza jak jasna cholera... grzmi jak nie wiem ... ble ... nie boję się burzy co nie oznacza że ją lubię... do tego młodego przez nią zasnął o 21.40... Gdzie to lato?!

Buźka
 
czesc dziewczynki,

u nas pochmurno ale na cale szczescie bezdeszczowo...wczoraj bylismy na malych baletach - bylo milo i przyjemnie.
oli cos marudny,chyba na zeby...mam nadzieje,ze podroz i urlop przebiegna spokojnie.

jola - najwazniejsze,ze dolecialyscie i macie grunt pod nogami...ja tez sie boje latac,balkon na 10 pietrze wywoluje u mnie mieszane uczucia i dziki zawrot glowy a co dopiero latanie...koszmar.jak nigdy zaczynam sie modlic do wszystkich mozliwych przodkow & co.moim sprawdzonym sposobem jest lykniecie czegos % i tak jakos sie uspokajam...

pati -moja kimberly jak byla mala uparla sie,ze jest kotem...miauczala,pila mleko z miski,obled...dobrze,ze w kuwete nie zaczela robic...po jakims czasie faza kota minela ku mojej uciesze,ale pozniej jej odbilo ze jest princessa i bylo jeszcze gorzej:szok:

natha - lato w tym roku zrobilo sobie urlop...pocieszam sie prognoza pogody w ustce...ma byc ladnie,oby...bo jak nie to $&/(//R%R/Z&"§$%&/&%$§"$%&/
 
Witam :)))

Pies wyprowadzony przez A...od rana juz sapala,szczekala,czekala na leckerli:dry: nalana woda w miske... dobrze ze ja zabral do magazynu bo bym chyba ja do schroniska oddala :-D
Faze kota rowniez przechodzilismy...chodz i od czasu do czasu teraz sie przebiera w swoj stroj,musze malowac jej wasy...ona ma to juz od dobrych 2 lat -i nie przechodzi :-D najlepiej lubilam jak malowala godzinami-wtedy byla cisza i spokoj ;)))

Jai po sniadaniu i dla siebie po obiedzie :) moi jak wrocato cos im wymyslec musze...potem chyba do rahaus pojedziemy kanapy poogladac...chociaz najadlam sie piersi kurczaka i fasolki i spac mi sie zachcialo :))) wslosy sobie farbnelam...jakiegos make upa trzeba byloby zarzucic...

Jolka
-super ze dobrze zalecieliscie i dalas cynka :) a malej moze wiecej samoloty pokazuj co sie oswoi...albo kolo okna ja posadz-niech podziwia :)))
 
Hej kobity

ja czekam na gosci siostra bedzie z mezem i synkiem mym chrzesniakiem przejazdem do holandi jada do domu to zajada bo to po drodze :-)

narobilam dzis tez sobie salatki z cukini na zime i troche duzo mi jej wyszlo
i chyba zabraknie mi sloikow ...:wściekła/y:
ale juz do mamy dzwonilam i ma siostra mi kilka przywiezc:tak:
akurat ja nigdy sloikow nie robilam ale cos mnie naszlo jakas chec zrobic cos swojego wiec kombinuje i prubuje haha:-D

Jolka to mialas lot pelen wrazen nie zazdroszecze mam nadzieje ze powrot bedzie lepszy :-) a tymczasem wypoczywaj u rodzinki :-)

Dobra to tyle mych wypocin haha bay bay kobitki :-)
 
a wy co spicie??

bo ja siedze i czekam na gosci haha:tak: wyjechali dopiero po 18 z pl ech...
moze do 24 dojada oby..bo zasne niebawem :-D

dobranoc :happy2:
 
Gabinia -no prosze, jak tez myslalam ze sie rozpakowalas. Mam nadzieje ze maly jednak sie szybko zdecyduje na wyjscie :-D

heeej ja jeszcze w dwupaku ;/ cholera mnie bierze bo nic sie nie dzieje ...
stary fochy strzela a ja czekam.... ciekawe do kiedy - we czwartek mam wizyte i chyba przycisne lekarza o przyspieszenie - starczy tego noszenia :wściekła/y:

Gabinia a ty marsz na porodowke haha :-D bo chlop ci zwieje i bedziesz musiala sama rodzic...

poszła bym już dzisiaj nawet ... ale mały sie nie spieszy - ciekawe po kim taki leniwy :confused:
 
Dobry wstawc kobity
ja kawe spijam rosol sie juz gotuje:happy:

goscie byli i pojechali o 1:30 haha:tak:
chrzesniaczek pobiegal troche chalupke mi rozniosl...:-D


zasnelam dopiero kolo 3 ech ale juz wyspana jestem

zycze udanej niedzieli :-)
 
Gabinia moze jakis seksik -podobno dobre na przyspieszenie :-)

Mydzis bylismy w lesie na grzybach...ale grzybow ZERO :-D ale za topozbylam sie troche kalorii,nawdychalam siezego powietrza,a i slonce bylo przyjemne :) potem poszlismynad wode w drodze powrotnej...a teraz wcinam salatke,moj pojechal do magazynu bo klient przyjechal ,a mloda-dzis kot :-D czeka na kolbe kukurydzy :)))
 
reklama
Do góry