patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Kochana...ja jeszcze na leb nie upadlam i kasa na prawo i lewo nie szajstam..i tez pare groszy lubie sama zarobic...
A na zakupy to jak z wscieklizna tez nie latam...jak ide to od czasu do czasu...bo ja nakupuje a potem i tak nie wynosze...wogole dla mnie zakupy to nuda...i zlo konieczne kiedys lubila,uwielbialam...ale z czasem mi sie znudzilo...kolejki w tych sklepach do anprobe jak za komuny...i mnie to nie bawi...ja poprostu robie teraz taz ze ide taz na jakis czas i sie wtedy obkupie...
Na co nie zaluje to okulary sloneczne...na ostatnie wydalam 350 euro a co se bede zalowac nie ;-)
Ciuchy lubie kupic tanio a fajne...marka dla mnie nie jest wazna...byle mialo styl..elegancje i wygode... podstawa dla mnie... :-)
A ze mam jeszcze jednego piedolca to inna sprawa buty i torebki... ale tez nie przesadzam cenowo...ale jak sie zakocham to na rzesach stane byle miec...
U mnie w domu tez sie nie przelewalo..i dokladnie wiem co to pieniadz i jaka ma wartosc..i ile trzeba na to pracowac... ;-)
A na zakupy to jak z wscieklizna tez nie latam...jak ide to od czasu do czasu...bo ja nakupuje a potem i tak nie wynosze...wogole dla mnie zakupy to nuda...i zlo konieczne kiedys lubila,uwielbialam...ale z czasem mi sie znudzilo...kolejki w tych sklepach do anprobe jak za komuny...i mnie to nie bawi...ja poprostu robie teraz taz ze ide taz na jakis czas i sie wtedy obkupie...
Na co nie zaluje to okulary sloneczne...na ostatnie wydalam 350 euro a co se bede zalowac nie ;-)
Ciuchy lubie kupic tanio a fajne...marka dla mnie nie jest wazna...byle mialo styl..elegancje i wygode... podstawa dla mnie... :-)
A ze mam jeszcze jednego piedolca to inna sprawa buty i torebki... ale tez nie przesadzam cenowo...ale jak sie zakocham to na rzesach stane byle miec...
U mnie w domu tez sie nie przelewalo..i dokladnie wiem co to pieniadz i jaka ma wartosc..i ile trzeba na to pracowac... ;-)