Jolka ja czasami tez mam takie dni ze pizgla bym wszystko i poszla przed siebie...wtedy bez kija nie podchodz
jestem taka naladowana,rozzalona,zla na caly swiat
ale wystarczy mi pobyc 2-3 godzinki samej...albo wypad samotny z kumpelami i juz jestem jak nowonarodzona ;-)
A chlopaki niestety no przegrali...ale taka wlasnie jest pilka ,a bramki sa tylko dwie ;-) nastepnym razem musza sie sprezyc bo inaczej pojada do domu :-/
A my dzis pospalismy prawie do 10:00
i kazdy w innym pokoju spal...Moj A w duzym na kanapie
ja w sypialni a mloda u siebie...wstalam jako pierwsza bo jakos 09:40...potem mloda a moj szanowny jeszcze w betach
ale przynajmniej spokoj jest :-) mloda po sniadanku...a ja zrobilam sobie kawe i zjadlam 4 Schaumküsse
Pogoda za oknem niezbyt ciekawa...zaraz pranie wstawie...i jak ksiaze wstanie to odkurze...reszta zrobiona... no i obiad trzeba zrobic...dzis kotlety z piersi,ziemiaczki i mizeria bo cos dawno u nas nie bylo...