reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szukam Mam z Niemiec

Witam wieczorkiem, Erik juz sobie spi od jakiejs godzinki, a ja sie wzielam za prasowanie:baffled::baffled::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jeszcze drugie tyle mi zostalo, normalnie sie zalamie:wściekła/y:
Margott, moze wysmaruj malemu dziaselka specjalnym zelem, jest dostepny w kazdej aptece, ale nazwy ci nie podam, bo zapomnialam:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Madziahh, dobrze,ze chrzciny sie udaly. Ja Ci niestety nie pomoge, poniewaz sama, bede leciala z malym pierwszy raz do PL. Zazwyczaj jechalismy samochodem. Pewnie w trakcie wzbijania sie w gore, trzeba bedzie maluchom dac cos do jedzenia lub do ssania, by nie odczuli tak tego cisnienia w uszkach:tak: Ciekawa jestem sama, jak moj maly usiedzi spokojnie w samolocie:szok: i juz sie boje:szok:
 
reklama
Hausfrau: witaj:tak::tak::tak:
Madziahh: nic nie powiem na temat latania, byliśmy wprawdzie w Polsce, gdy nasz maluszek miał 3 miesiące ale samochodem...zastanawiałam się też jak zniesie tak długą podróż ale było oki:tak::tak::tak:, 1200km prawie cały czas spał, budził się tylko na jedzonko, ale przed wyjazdem podałam mu VIBURCOL w czopkach, jest to lek homeopatyczny BEZ skutków ubocznych ale zadziałalo.
Aga 29 : smaruję mu dziąsełka DENTINOXEM ale słabo pomaga:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:podałam mu też paracetamol, bo maluszek drze się wniebogłosy i pręży się na rękach:-:)-(!!!!!!!!!!!!!!! Aguś ja wolę prasować, niż zmywać;-)Pozdrawiam Was wszystkie miło:tak:
 
przyznam sie ze zagladalam tu wczoraj i dzis ale ze nic nie widzialam to i nie pisalam ....

MARGOTT podobno dobre sa tez na zabkowanie takie homeopatyczne kuleczki OSANIT. mam je ale dawalam je kilka miesiecy temu jak mi sie wydawalo ze Laila zabkuje ale ze nie zabkowala to na placze i marudzenie nie pomagaly;-)

HAUSFRAU witaj po przerwie "technicznej"!

MADZIAH ja lecialam z LAila jak miala 6 i pol miesiaca- do WLoch wiec okolo 1 45min i bylo naprawde ok (a tez sie bardzo stresowalam) Podczas startu i ladowania dawalam jej cycusia albo butle coby ja uszka nie bolaly. poza tym w czasie lotu bawiola sie zabawkami ogladala ludzi itd. NA pewno lepiej zniosla lot samolotem niz dluga podroz samochodem . Trzymam za Was kciuki i raz jeszcze mowie: NA PEWNO BEDZIE OK! Aha no i zazwyczaj jest tak ze rodzine z dziecmi jako pierwsze wchodza na poklad i moga sobie wybierac miejsca (chyba ze juz macie zarezerwowane- najlepsze sa ponoc miejsca na poczatku samolotu- tam tez siedzielismy). Milego lotu!!!!!!!!!

AGA no juz pewnie jestes po prasowaniu! a jak Eryk zabkowal? bo slyszalam ze dzieci jak pozno zaczynaja zabkowac to dostaja nieraz 4 zeby na raz..a to musi bolec....
 
MARGOTT no to pewnie trzeba i Dentinox io Osanit i Viburcol....albo paracetamol jak goraczkuje.... BIDULEK! trzymam kciuki aby poszlo szybciej i latwiej!!!
 
witajcie nie pisałam bo miałam pierwsze załamanie dopiero kilka tygodni w Niemczech a ja juz wróciłam do polski musiałam wyjechac do rodzicow za 10 dni musze wracać czemu to takie trudne?? wiem że mam Miłośc mojego Marcinka ale rodzice to jednak rodzice dobrze ze on to rozumie i nie robi mi narazie problemów okazało sie jeszcze ze wigilie spedzimy z jego rodzicami a do moich pojdziemy dopiero w 1 dzien swiat to bedzie moja pierwsza w zyciu wigilia bez rodziców i siostrzyczki wogóle to sie boje tych swiat w ciągu trzech dni zrobimy ponad 3000 km wiesbaden-wrocław-kołobrzeg-wroclaw-wiesbaden jestem przerażona jak mój Marcinek da sobie rade i jeszcze 26 na noc do pracy musi iśc wrrrr nie mam siły
przepraszam ale musiałam to z siebie wywalić buziaczki
 
przypominam o akcjo wklejania naszych zdjec cobysmy wiedzialy jak wygladamy;-)

to ja z Lailusia w lipcu... od tego czasu Laila urosla troszke a mi blond zrudzial o odrostach nie wspominajac (chodze tylko do mojego fryzjera w moim rodzinnym miejscie w Polsce tu 2 razy bylam ale trafilam na "partaczy")

 
Susumali dzięki...mam nadzieję że zanim wyrżnie się choć jeden ja z tlenionej blondi nie zamienię się w siwą hexę:))))))))))))))))))))) A z fryzjerami to fakt - tu są partacze. Sama sobie "robię" włosy, niestety................
 
reklama
Mamapati - rozumiem....w czerwcu miałam termin przyjścia na świat Filipka a w maju zaliczyłam Polskę....2500km....myślałam, że padnę, był upał na zewnątrz, całe szczęście że moj mąż ma przyzwoite autko.Całą drogę powtarzałam sobie, co by było gdybyśmy jechali maluchem....pomogło. Trzymam za Ciebie kciuki:)))))))))
 
Do góry