reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

SZTUCZNE MLEKO

Witajcie,

Martka@79 może to być spowodowane niedojrzałym układem pokarmowym,ale nie przejmuj się niedługo Twoja Mała będzie wcinać wszystko,nie obejrzysz się kiedy.:-)
Marlenka:tak: z tego co napisałaś wynika,że rozumiesz mnie jak nikt inny znasz ten ból ściagania pokarmu-witaj w klubie:tak: :-) :-) :-)


Pozdrawiam
 
reklama
M.P chwilami czułam się jak zoobie. :-D Ale nie żałuję i cieszę się, że chociaż tyle udało mi się maluszka karmić swoim pokarmem.
 
Martka@79
a wprowadzasz juz cos innego? Skoro macie nutramigen to pewnie jakies uczulenie ma twoja mała. Moja Lena ma nietolerancje laktozy i alergie na białko mleka krowiego i przez to pediatra kazał się wstrzymac do konca 4 miesiąca. Teraz mamy przyzwolenie na soczki, dzisiaj dostała pierwsza dawkę i tak przez 2 tygodnie, a później mam wprowadzic przeciery owocowe,
a co do mleka to jeszcze miesiąc mamy zostac przy nutramigenie a później zmiana, najprawdopodobniej na bebilon sojowy.
A jak u was?
 
o!o! alergia! powiedzcie mi, MARTKA i ZUZA, jak doszliscie, ze to alergia? jakie byly objawy? przebieg ? bo u Daszki mojej podejrzewaja alergie na bialko krowie, tyle ze jedynym wskaznikiem jest pojawiajace sie niteczki krwi w kupce. czyli ZERO bolu brzucha, biegunki, wysypki, dziecko nawet nie jest marudne - wiec troche niedowierzam tej diagnozie...
 
Zuzo_Ch Moja Gabrysia jest uczulona na białko mleka krowiego i Bóg wie co jeszcze, bo kleiki i Sinlac to narazie klapa ulewanie, wysypka i dziwna kupka. Więc pediatra powiedziała żeby dać jej przecier z marchewki napoczątek tak z 4 łyżeczki (a za miesięc ziemniaczka) więc dałam poczym następnego dnia czyli dziś znów byłam u lekarza bo strasznie ulewa. Lekarka się zaniepokoił i stwierdzila że to chyba jednak nie alergia. Kazała brac dobre bakterie i usg brzuszka zrobić. Co do soków to wcześniej Mi mówiła żeby dawać jabkowy ale teraz mamy się wstrzymać bo podobno po marchewce nic nie powinno się dziać.
 
o!o! alergia! powiedzcie mi, MARTKA i ZUZA, jak doszliscie, ze to alergia? jakie byly objawy? przebieg ? bo u Daszki mojej podejrzewaja alergie na bialko krowie, tyle ze jedynym wskaznikiem jest pojawiajace sie niteczki krwi w kupce. czyli ZERO bolu brzucha, biegunki, wysypki, dziecko nawet nie jest marudne - wiec troche niedowierzam tej diagnozie...
Gabrysia pewnego cnia miała wtedy z 3 tyg. (jeszcze wtedy była na piersi:) dostała wysypki na buzi, potem zaczeła strasznie ulewać i jak odstawiłam mleko to po kilku tyg. wysypka znikneła potem zrobiłam test (zjadłam serek danio) i objawy wróciły:-)
Ach Mała miała okropne kolki które potem się zmniejszyły.
A co je Twoje maleństwo?
 
Mart@79: Wiesz co, Ignacy też na początku ulewał i po marchwi i po jabłku! I to koszmarnie!!!! Właśnie dałam mu chyba w okolicach 4 miesiąca. Wstrzymałam się przez miesiąc jeszcze i zaczęłam na nowo rozszerzać dietę zaczynając od czystego kleiku ryżowego na samej wodzie.
Po jabłku ze słoików ulewał jeszcze do niedawna - mógł jeść tylko takie starkowane samemu - nawet mowy nie ma o jabłkowych soczkach! A nie jest to żadne uczulenie na jabłka czy co, bo jak mówię wcina takie swoje jabłka aż mu się uszy trzęsą.


Aga
 
A może to wina barwników albo innego czegoś co tam dodają bo niby napisane bez konserwantów i barwników a jednak twój Ignaś słoiczków jesc nie może.
 
reklama
Witam!
Karmie swoja coreczke butla w sumie od powrotu z nia ze szpitala. Za malo pokarmu, brak wsparcia ze strony poloznych, itd. :wściekła/y:
Poradzcie mi prosze jako bardziej doswiadczone mamusie. Malutka ma trzy tygodnie i dwa dni. Po wyjsciu ze szpitala przez 3 dni dostawala Nan 1. Potem lekarz "na wszelki wypadek", bez powodu (mala nie miala zadnych objawow alergii) zalecil jej Nutramigen. Pila to ohydztwo kilka dni ale z dnia na dzien coraz mniej i coraz czesciej (co pol godzinki po 10 ml, 15) Placz, histeria. Raczej to nie byly kolki bo brzusio miekki. Kilka dni temu podalismy jej znowu Nan. Jadla ladnie ale wieczorem wrzask i nocka z glowy. Brzuchol miekki, plakala przy robieniu kupki i puszczamniu baczkow. :confused: Farmaceutka polecila nam Humane 1. W dzien super, je wiecej, ale przy robieniu kupki znowu lament. Dostaje do picia herbatke Hipp na poprawe trawienia, regularnie (min. raz dziennie robi kupki). Nie mam pojecia co robic. Macie jakis pomysl?
 
Do góry