ja sama nie wpadłam na te wszystkie rewelacje, tzn. widzialam, ze dzieje sie cos złego, ale nie wiedziałam co (to moje pierwsze dziecko)
Lena robila kupki bardzo czesto, wodniste i zielone, z dużym "hukiem", lekarz powiedział, ze to są typowe objawy nietolerancji laktozy
a co do uczylenia na bialko mleka krowiego, to miała buzie w czerwone plamki, do tego szorstka, czyli jeszcze dochodzi skaza białkowa
Matra moja córcia tez bardzo ulewała, ale lekarz kazał nam dosypywac do mleka zagęszczacza, od tego czasu jest ok, a raczej super. Moja Lena ulewa teraz bardzo mało, najczęściej przy okazji odbicia i to tez nie zawsze.
Nutriton można kupic w aptece bez recepty. MOgę go polecic z czystym sumieniem, u nas działa, choc czytałam, że u niektórych sie nie sprawdził. Ale warto sprobowac.