reklama
Marta@79 - sądzę, że nie jest za mały, za 2 dni kończy 3 misiące, więc zgodnie z kalendarzem rozwoju i żywienia niemowląt Gerbera (polecam, jest na stronie tej firmy) już od początku 4 miesiąca przy sztucznym karmieniu można wprowadzać soczki, deserki i jednoskładnikowe warzywa, my zaczeliśmy tydzień wcześniej, ale to z tego względu, że chcę żeby Oliwier "opanował" sztukę jedzenia z łyżeczki i przyzwyczaił się do nowych smaków, bo ja już wkrótce wracam do pracy. Poza tym na razie jest tylko jabłuszko i bacznie obserwuję jego kupy, by mu nie zaszkodzić.
Oj Ola ja uważam że za szybko wprowadzasz nowe pokarmy, maluszek nie ma jeszcze 3 miesięcy , a słoiczki nawet jabłuszko jest po 4 miesiacu, czyli nie jak zacznie czwarty, tylko jak skończy czwarty miesiąc!!!Ale skoro nic sie nie dzieje,...?
Tyle że układ trawienny nie jest jeszcze rozwiniety dobrze u dzidzi w tym wieku... Ale życzę małemu smacznego skoro mu smakuje!!!:-)
Tyle że układ trawienny nie jest jeszcze rozwiniety dobrze u dzidzi w tym wieku... Ale życzę małemu smacznego skoro mu smakuje!!!:-)
MADZIA
mama majuni i groszka
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2004
- Postów
- 2 590
hej no pewnie ze ide .....................hihihihihiihihihihihiihihih.
gerber ma produktyu - po4 miesiącu czyli jak skończy 4 w sumie od piątego
a Bobo vita po 5 czyli wychodz na to samo tylko nazewnictwo inne-generalnie powinno się wprowadzać od skończenia 5 miesiąca tak jak nowe mleko 2
a ja i tak wczesniej daje
bo mozna kupki regulowac ryżykiem jabłuszkiem i marcheweczka 
a Bobo vita po 5 czyli wychodz na to samo tylko nazewnictwo inne-generalnie powinno się wprowadzać od skończenia 5 miesiąca tak jak nowe mleko 2
a ja i tak wczesniej daje
bo mozna kupki regulowac ryżykiem jabłuszkiem i marcheweczka martka_79 - to zależy od stanowiska, pediatra zalecił powoli wprowadzać stałe pokarmy, mój syn od urodzenia jest karmiony sztucznie i niezły z niego głodomor, poza tym na razie porcje jabłuszka są małe, bo tylko 3-4 łyżeczki a soczku tylko 30 ml, poza tym bacznie obserwuję reakcje na wprowadzane produkty
minia1976
Wredna ;o)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2005
- Postów
- 1 350
No no no dyskusja na całego :-)
Ja własnie odkleiłam się od deski do prasowania buuuuuuuu :-(
Czego najbardziej na świecie nie lubicie robić w domu? Ja właśnie prasowac, mordęga :-( Wszystko inne jakoś ujdzie, ale to praswonia ...... Ozłocę tego kto wymyśli coś do prasowania jak wymyślono zmywarkę do zmywania garów :-)
Ja własnie odkleiłam się od deski do prasowania buuuuuuuu :-(
Czego najbardziej na świecie nie lubicie robić w domu? Ja właśnie prasowac, mordęga :-( Wszystko inne jakoś ujdzie, ale to praswonia ...... Ozłocę tego kto wymyśli coś do prasowania jak wymyślono zmywarkę do zmywania garów :-)
no właśnie, pediatra też mnie zdziwił, ale w przypadku dzieci "butelkowych" wprowadzanie stałych pokarmów zaczyna się znacznie szybciej, wiem, że nie negujesz, przecież wymieniamy sobie tu tylko nasze poglądy, nawet w tych kwestiach jest bardzo dużo róznych opinii
reklama
Ja tez nie lubie prasować i tego nie robię, po prostu nie kupuje ciuchów, które trzeba prasować!!!Małej skończyłam prasować jak miała miesiąc, a mój Darek sam sobie prasuje koszule i mi też czasem cos jak gdzieś wychodzimy, a że nie byliśmy nigdzie od 14 miesięcy
to deski do prasowania używam do składania prania!!!
Zmywac nienawidzę (to juz wole prasować) a zmywarki brak:-
--(
Mi sie poprostu wydaje że meble kuchenne są dla mnie za niskie, nie jestem super wysoka (175cm) ale po minucie nad zlewem bolą mnie plecy....:---(
, po prostu nie kupuje ciuchów, które trzeba prasować!!!Małej skończyłam prasować jak miała miesiąc, a mój Darek sam sobie prasuje koszule i mi też czasem cos jak gdzieś wychodzimy, a że nie byliśmy nigdzie od 14 miesięcyto deski do prasowania używam do składania prania!!!Zmywac nienawidzę (to juz wole prasować) a zmywarki brak:-
--(Mi sie poprostu wydaje że meble kuchenne są dla mnie za niskie, nie jestem super wysoka (175cm) ale po minucie nad zlewem bolą mnie plecy....:-
--(
