Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA

[blondplatyna]

AnnaJoo7 rodziłam na Kasprzaka i przebywałam w szpitalu 4 dni i nie spotkałam się z żadnym studentem, jedynie była lekarka na stażu, która mnie badała podczas porodu a później szyła, ale nie mogę narzekać, szyła delikatnie i zrobiła to tak dobrze że teraz nie mam śladu.
A niestety studentów i stażystów możemy spotkać wszędzie, zawsze możemy się nie zgodzić na ich obecność podczas porodu.

 

[aniam141]

Moje opinie jako pracownika służby zdrowia, w tym jdwóch szpitali położniczych na temat kilku szpitali:
1.Madalińskiego-personel bardzo miły, rodzinna atmosfera, ciepła i miła ale wiedza medyczna na bardzo niskim poziomie
2.Kasprzaka- jak to instytut wiedza dobra, stary szpital i dużo studentów
3.Karowa-wiedza dobra, sprzęt dobry troszkę dużo rodzących
4.Czerniakowska-wystrój taki sobie, sprzęt dobry, specjaliści od kobiet i dziecka świetni
5.Bielański- oddział odremontowany, gin. i poł. dobrzy, opieka po porodzie średnia
6.Żelazna-pracownicy sztucznie mili, złote klamki i brak specjalistycznej opieki nan noworodkiem gdyby coś się działo
7.Praski- nic się nie zmieniło od nie wiem kiedy...syf kiła i mogiła...

A koleżanka dwójkę dzieci w praskim urodziła i tak chwaliła No ale jak się ma lekkie porody to kazdy szpital będzie cacy .

Ja tylko mogę dopisać dwa o których nie napisałaś nic
Inflancka - mega przeludnienie i zero pomocy po porodzie
Międzylesie - szpital jak za komuny ale miły pomocny personel , do tego jest pusto

 

[pati...]

IMiDz ja tez polecam w 100% Rodzilam tam dwa razy sn i bylo rewelacyjnie, polozne biegaja i pomagaja jak moga( udalo mi sie bez naciecia krocza, tak mnie masowaly) lekarze przemili, opieka po, rewelacyjna, we wszystkim pomagali i w laktacji tez, maz byl cale dnie ze mna a pierwsze dziecko rodzilam tez z mama (zupelnie przypadkiem) teraz tez bym tam rodzila ale troche mam za daleko......
A czy moze wiecie cos na temat szpitala na WOLOSKIEJ????

 

[ewel7]

Witajcie :-)
Poszukuję namiarów na dobrego ginekologa w dzielnicach Włochy, Ursus ew. Gołąbki. Z góry dzia za pomoc.

 

[konwalianka]

Konwalianka a wogóle jak ja rodziłam to też byłam jedyna sn, wszystkie wtedy miały cc i personel między sobą się zakładał czy moja położna odbierze sn czy cc. Na szczęście udało się sn.

hehe, u mnie stały i mówiły, że muszę sn, aby honor szpitala uratować na ten dzień..

 

[MOBIA]

Witam

szukam poleconej poloznej ze szpitala na Solcu

4 lata temu rodzilam tam pierwsze dziecko z Pania Krystyna Komosa i bylam bardzo zadowolona ale jak sie wlasnie okazalo juz tam nie pracuje w tej chwili jest w Św. Zofii a tam ja nie chce rodzic a poza tym cena jaka chce szpital za osobista polozna jest zaporowa bo 1500 zl !!!!
Jak dla mnie jest to lekkie przegiecie wiem ze polozna kosztuje ale wczesniej placila 800 zl i tyle jestem w stanie zaplacic.

Bardzo prosze o polecenie jakiejs poloznej pracujacej na Solcu chcialabym tam rodzic kolejny raz !! mam nadzieje ze jakas mama rodzila w tym roku swojego bobasa

Pozdrawiam

MOBIA

 

[kegle]

Hej,
Ja rodziłam na brudnie i szczerze polecam ten szpital. Zostałam przyjęta 8 dni po terminie, bez skurczów, dostałam oxytocynę i poszło. Wszyscy skakali koło mnie. kilka osób po kilka razy się pytało czy chcę znieczulenie. Jak już się zdecydowałam to anestezjolog znalazła się w ciągu trzech min przy mnie. Po porodzie też spoko. Przychodziły, pytały, pomagały. Nie było problemu. Od jednej dziewczyny słyszałam że zabraniają spać razem z maluszkiem w jednym łóżku, ale ja się z tym nie spotkałam. Wręcz odwrotnie. Namawiały do przytulania.
Jedyne co mogłoby być na minus to sala 5-cio osobowa. Całe szczęście godziny odwiedzin w miarę krutkie więc nie było tak źle.

 

[Phelania]

Dziewczyny poszukuje najświeższych informacji na temat Kasprzaka, tzn torba do szpitala , jakie badania sa potrzebne? czy przyjmuja ze tak powiem brzydko z "ulicY" czy trzeba miec tam lekarza. Wchodziłam na strone i duzo sie nie dowiedziałam na ten temat bo stronka w budowie

 

[blondplatyna]

Phelania ja rodziłam na Kasprzaka w czerwcu. Badania są potrzebne takie jak do każdego innego szpitala czyli grupa krwi, hbsag, hiv, posiew z pochwy, no i morfologia i badanie moczu z ostatnich dwóch tygodni (ja przed porodem robiłam morfologię już co tydzień żeby była aktualna). Torba do szpitala też standardowa - na oddziale w pokojach są tylko mokre chusteczki i podkłady higieniczne, no i kosmetyki do kąpania, ale to robią pielęgniarki. Z ulicy przyjmują, ale tylko jeśli rodzisz sn. Wtedy musisz zgłosić się w dniu terminu na izbę przyjęć (jeśli jeszcze nie urodziłaś) i zakładają Ci kartę i musisz zgłaszać co dwa dni na ktg i badanie. Jeśli w przeciągu 10 dni nic się nie dzieje to wywołują poród. Jeśli chodzi o cc to trzeba zgłosić się chyba w 35tc na izbę i tam wtedy sami kwalifikują Cię na cesarkę czyli badają i wyznaczają termin cesarki.
Szczerze Ci polecam ten szpital. Warunki może trochę komunistyczne, ale personel przecudowny.
Jak masz jakieś pytania to pisz na priv chętnie odpowiem.

 

[Domkaa]

Phelania witaj i tu Ja też rodziłam w Imidzie I tak samo jak Blondplatyna polecam!
Jak cofniesz się wstecz to sporo rzeczy już opisałyśmy, nie sądzę żeby coś się zmieniło - jak to w naszej służbie zdrowia Zresztą ostatnio z okazji roczku malej wzięliśmy aparat i pojechaliśmy z M i córcią pod szpital...Jeszcze rok temu tam się rodziła a teraz tuptała pod IP za rączkę...Roczek jest magiczny Ale do rzeczy...pytaj o wszystko

Blondplatyna jakie Twoje maleństwo już duże Niech pięknie rośnie