Szpitale, lekarze, położne WARSZAWA

[kegle]

Łania, z jaką położną się umówiłaś? I jeszcze jak byś mogła napisać to ile bierze.
Dziewczyny a co wtedy jeżeli się umawiasz z jakąś położną i trafiasz na jej dyżur (bo tak naprawde nigdy nie wiesz kiedy tak naprawde urodzisz)? Przecież wtedy nie może się zająć tylko tobą bo ma też inne pacjentki które nie mają opłaconej położnej. Spotkałyście się może z taką sytuacją?

 

[pabla27]

Mamusiasynusia - nie zawsze należy się kierować opiniami tak do końca, ja znów słyszałam bardzo kiepskie opinie o Madalińskiego, wszystko chyba zależy od kobiet, jak trafiło się im co do opieki przy porodzie. O każdym szpitalu czytałam i słyszałam dobre i złe informacje, poszłam do szkoły rodzenia przy Inflanckiej i dlatego zdecydowałam się na ten szpital. Co do Solca - podobno już go od dziś zamknęli z powodu braku personelu:--( Też o nim myślałam na początku ciaży, bo blisko mnie i fajnie odremontowana porodówka, ale jak się dowiedziałąm o ciagłych strajkach i o tym ,że jest duży problem z kadrą to zrezygnowałam. No i czytałam że dziś go zamknęli...
Co do zwiedzania to wydaje mi się że w każdym szpitalu mozna, trzeba tylko zadzwonić i dowiedzieć sie czy mają jakieś konkretne godziny takich wizyt.

 

[pabla27]

Ja słyszałam ,że w takiej sytuacji położna nie bierze kasy...ale może to zależy od położnej, sama nie wiem. Trzeba byłoby sie zapytać tej, z którą się umawiasz, tak mi się wydaje.

 

[aniam141]

No ja też słyszałam złe opinie na temat madalińskiego .. chyba na temat kazdego krążą te dobre i te złe , cóz zrobić ...

 

[Mamusiasynusia]

Własnie ja o Madalińskiego tez nie słysze dobrych opinii. Ja leżałam tam na poczatku ciąży i nie było źle, ale to nie była porodówka i sama nieweim.
Pabla chyba tak zrobie i zadzonie do szpitala na Inflancka i spytam się czy jest możliwość "obejrzenia sobie". Ja do szkoły rodzenia nie chodział, bo to mój drugi poród i niewidziałm sensu chodzenia na jakiekolwiek spotkania po raz drugi. Zaczynam sie skłaniac jedank na Inflancą - mimo, że nie jest blisko odemnie, ale wole jechac na inflancką niż do Otwocka - bliżej jakby nie patrzeć.

 

[pabla27]

Ode mnie to też nie jest blisko, mieszkam na pradze południe, więc solec miałam bliziutko, no jeszcze międzylesie, ale już sie nastawiłam na Inflancką. Sala do porodu rodzinnego 600 zł, znieczulenie free, położna powiedziała, że nie ma problemu z anastazjologiem, chyba że ma jakiś zabieg to chwilę trzeba poczekać.
mamusiasynusia - mamy podobne terminy, to moze się spotkamy na porodówce Koniecznie daj znać jak już będziesz sie wybierała:-) będzie nam raźniej

 

[aniam141]

Mamusiasynusia , pabla - to po co wam sala za 600zł .. jechać razem na sale normalna i będziecie się między łóżkami za rączki trzymać i 6stówek w kieszeni hi hi ..żartowałam oczywiście !!!)

 

[pabla27]

Cóż - pomysł niczego sobie:-):-) mamusiasynusia - co Ty na to?;-)

 

[aniam141]

Dziewczyny - a tatusiów do pobliskiego baru na pępkowe !!

 

[Mamusiasynusia]

Pabla niezły pomysł, a w sumie to nie 600 zł tylko 1200 zł.
Terminy musimy zgrać - hymmm tylko jak to zrobic? hehhe

Jakby któras z nas wczesniej zaczeła to ma mocno zaciskac nogi;-)

Dzwonie i dzwonie na Inflancą i nie moge sie dodzwonić, bo ciągle zajęte, ale chyba się zdecyduje jednak.