Słuchajcie, jak to jest z tymi studentami w klinikach, można sie nie zgodzić? Ilu ich zwykle jest? Ja nie idę rodzić co prawda, ale na badania i strasznie się boję... Jestem bardzo nieśmiałą, wstydliwą osobą i nigdy nie byłam jeszcze badana ginekologicznie. Nie przeżyłabym badania w obecności kilku osób. Ostatnio codziennie płaczę, nie wyobrażam sobie tego... Do kogo można się zwrócić, czy można prosić wcześniej ordynatora, by uwzględnił moją potrzebę intymności? Czy wyrzucą mnie ze szpitala, jeśli odmówię badań przy studentach?
Nie mam możliwości iść do innego szpitala niż klinika... A zresztą w łodzi są prawie same kliniki...
Nie mam możliwości iść do innego szpitala niż klinika... A zresztą w łodzi są prawie same kliniki...