reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szpitale, lekarze, położne - ŁÓDŹ I OKOLICE

Słuchajcie, jak to jest z tymi studentami w klinikach, można sie nie zgodzić? Ilu ich zwykle jest? Ja nie idę rodzić co prawda, ale na badania i strasznie się boję... Jestem bardzo nieśmiałą, wstydliwą osobą i nigdy nie byłam jeszcze badana ginekologicznie. Nie przeżyłabym badania w obecności kilku osób. Ostatnio codziennie płaczę, nie wyobrażam sobie tego... Do kogo można się zwrócić, czy można prosić wcześniej ordynatora, by uwzględnił moją potrzebę intymności? Czy wyrzucą mnie ze szpitala, jeśli odmówię badań przy studentach?
Nie mam możliwości iść do innego szpitala niż klinika... A zresztą w łodzi są prawie same kliniki...
 
reklama
Jeśli idziesz na badanie do przychodni przyszpitalnej to raczej nie masz się czego obawiać. Jeśli bedziesz przyjęta na oddział to teraz raczej studentów nie będzie, bo są wakacje. Ale i tak przy badaniu jest zwylke kilku lekarzy. Przepraszam a ile masz lat skoro nigdy jeszcze nie byłaś badana ginekologicznie?
 
Ech, lepiej nie pisać :zawstydzona/y: Mam 24 lata, ale doświadczenia bardzo niewielkie. Jednak chyba zawsze mam prawo odmówić badania przy studentach? W końcu klinika nie jest po to, by krzywdzić pacjentów... A jeśli poproszę, by zbadał mnie 1 lekarz? Ktoś mi powiedział, że najlepiej od razu poprosić o to lekarza prowadzącego i że wtedy nie będzie z tym problemu.W końcu to nie osłuchiwanie, powinnam mieć prawo do intymności...
 
Tak, ale kliniki mają obowiązek też uczyć studentów i taka mają umowę z Uczelnią. Po to studenci są na zajęciach. Różne są opinie na ten temat. Tam gdzie ja leżałam takie prośby były żle widziane, zwłaszcza przez Panią Profesor. Czasem miało się szczęście i studenci nie uczestniczyli w badaniach. Teraz tak jak mówię są wakacje i studentów na oddziałach nie ma. Mogę Ci tylko doradzić spokój i wyczucie. Nie buntuj się głośno, nie dramatyzuj, porozmawiaj z pielęgniarkami na oddziale, zapytaj kto decyduje o czymś takim. Potem zwróć się z prośbą i wyjaśnij na czym polega Twój problem. Nadal nie napisałaś mi czy to bedzie tylko badanie w poradni czy dłuższy pobyt na oddziale. Przy wizycie w poradni bada Cię tylko lekarz na oddziale bywa różnie. Zależy to od zwyczajów tam panujących. Podejdź do tego z wyczuciem, musisz być świadoma, że wszystko zależy od dobrej woli i zrozumienia lekarzy. Jeśli zgody nie wyrażą nie obrażaj się, nie denerwuj i pomyśl, ze każda kobieta kiedyś przez to przechodzi a i dla tych lekarzy to ani żadna sensacja ani nowość. Są po to by Ci pomóc i nic co ludzkie nie jest im obce. Trzymaj się i mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli.
Powiem Ci na koniec, że musisz sobie z tym dać radę, bo jeśli zdecydujesz się choćby na dziecko to takie badanie będzie co miesiąc a jeśli nawet nie to wizyta u gin powinna być co pół roku.
 
A więc tak :) Moja mama pojechała do szpitala i zapytała o tę kwestię :) Dyrektor (!) powiedział, że odmowa pacjenta ZAWSZE musi byc honorowana i nikt absolutnie nie może zmusić pacjenta do zgody na udział studentów. Zresztą pacjent zawsze ma prawo do odmowy konkretnego badania, natomiast lekarz w takim wypadku - obowiązek leczenia pacjenta mimo wszystko. Dodał oczywiście, że kliniki pełnią bardzo ważną dla nauki funkcję i pacjent powinien to rozumieć, ale na pewno nie będzie sytuacji, ze ktoś do czegoś go zmusi.
Mam nadzieję, że to nie są tylko czcze słowa :)
Aha, dodam że zapis w ustawie dotyczący klinik jest podrzędny w stosunku do ważniejszych dokumentów, z których wynika, że bez względu na poglądy pacjenta lekarz zawsze ma obowiązek otoczyć opieką pacjenta i uszanować jego godność osobistą.
PS. Jeszcze nie wiem czy idę do przychodni czy na oddział. Gdyby nie strajki, przychodnia by wystarczyła. Niestety teraz jest ona zamknięta i przyjmują tylko pacjentki onkologiczne.
Pozdrawiam :)
 
Dziewczyny a j z innej beczki. Mieszkam w Bełchatowie i chcę znaleźć w Łodzi usg 3D/4D.
W internecie i na Forach znalazłam opinie na temat DIASON na ul. Radwańskiej; polecają prof Szaflika i Gameta dr Kozarzewski.
Zalezy mi żeby badanie oraz ocena były dobrze wykonane, a nie tylko "pobajerzone" bo Pan/Pani Doktor mają sprzęt i czerpią z tego niemałą kaskę:dull:
Z góry dziękuję
 
reklama
Dziewczyny a j z innej beczki. Mieszkam w Bełchatowie i chcę znaleźć w Łodzi usg 3D/4D.
W internecie i na Forach znalazłam opinie na temat DIASON na ul. Radwańskiej; polecają prof Szaflika i Gameta dr Kozarzewski.
Zalezy mi żeby badanie oraz ocena były dobrze wykonane, a nie tylko "pobajerzone" bo Pan/Pani Doktor mają sprzęt i czerpią z tego niemałą kaskę:dull:
Z góry dziękuję

Polecam gabinet dr. Dudarewicza, wszystkie info masz tutaj:

Gabinet dr. Dudarewicza - szczegóły
 
Do góry