reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

Sonia nie byłam na szkole rodzenia, nie ćwiczyłam żadnych mięśni chociaż zawsze sobie obiecywała od poniedziałku ćwiczeń mięśnie miednicy, kegla itp ;) może to dało że jednak przed ciąża bardzo dużo ćwiczyłam itp nie mam pojecia. Ale ją miałam zzo tylko strasznie długo czekalam i tak jak pisze Lenati położne dużo mowia w moim przypadku "Aska dajesz dajesz. Dawaj szybko itp" co dla mnie było mega bo wtedy włącza mi się power przez takie dopingi. Pierw na boku kazały a później na lezaco.
 
reklama
Asiekasiek, dzięki za info, jak to dobrze że teraz tyle osób trafia na fajne położne na Kopernika. Nie wiem czy uda mis ię rodzić SN, raczej to będzie CC, ale postaram się przygotować, tzn. mięśnie Kegla, bo tylko to dam radę ćwiczyć leżąc.
 
Lizka94, moja cesarka nie była planowana, więc nie mam takiego doświadczenia. Póki co zostały mi przynajmniej 3 miesiące, więc lekarz jeszcze niczego nie określił, natomiast mam znajomą która miała cesarkę na 2 tygodnie przed terminem.
 
przeważnie robią dwa lub tydzień przed terminem jeśli nic się nie dzieje;) ją właśnie leze na patologi ciąży i mam nadzieję że w przyszłym tygodniu poznam już datę;)
 
Napiszcie proszę czy któraś z Was miała "swoją" położna czy rodziłyście tak "z ulicy". Mam termin na początek stycznia i bardzo sie boje bo nikogo nie mam z Kopernika, może ktoś mógłby mi polecić ewentualnie jakieś rozwiązanie
 
Hej Dziewczyny,
Mam jeszcze stosunkowo dużo czasu, ale z doświadczeń siostry wiem, że i ja będę rodzić na Kopernika (w Siemiradzkim jej powiedzieli, że przy naszym obciążeniu genetycznym i tak jak coś się będzie działo, to będą wieźć na Kopernika, więc radzą od razu tam się udać), a i poradnia patologii ciąży mnie nie ominie :)

Czy któraś z bardziej doświadczonych mogłaby mi powiedzieć coś na temat doktora Piskorza? Czy on dalej jest na Kopernika? Dziękuję :)
 
Hej ją poraz drugi jestem ogromnie zadowolona z cc na kopernika opieka super pomimo że po 2 dobie już nie ma się rozpisanych leków przeciwbólowych pielęgniarki pytają czy coś się chce do wyboru paracetamol lub ketonal z tym że o tym drugim nie każda mówi;) Cieszę się z jednej strony że nie dane mi było wybierać szpitala;)
 
Jej, Kasiu, Ty już po ! Super, że wszystko poszło gładko, teraz wysyłamy pozytywną energię do maluszka !!! Hmm, to podpis Twoich wiadomości powinien się teraz zmienić? ;) Ja dalej na L4, na Kopernika na razie mnie nie proszono ani ja się tam sama nie pchałam, kolejna wizyta za jakieś 2 tygodnie. W zeszłym tygodniu Natalka ważyła 855 g :)
 
reklama
hej dziewczyny! jestem mamą z krakowa :) 2 razy rodziłam w Koperniku-raz 14 lat temu i 2 raz w lipcu tamtego roku.
W lipcu mialam cc i z sali operacyjnej wrazenia jak najlepsze- prawie jak w amerykanskim serialu ;-), kazdy sie przedstawia,mowi co bedzie robił itd, wszystko piekne nowoczesne...niesttey im dalej w las tym jest gorzej :(. Pozytywne jest to ze dla dziecka nie trzeba miec nic-szpital daje pampersy,chusteczki, sa poduszki do karmienia itd. Z negartywnych-córke dostałam po c po 20 godzinach dopiero, bo z braku miejsc rzenosili mnie 2 razy po róznych oddzialach i nikomu sie nie chcialo przywieść dziecka...a rodziłam w znieczuleniu ogólnym i dziecka po urodzeniu nie widzialam wcale...:(
 
Do góry