I ja dołączam się do gratulacji dla dziewczyn które mają maleństwa w domkach i mogą je wreszcie przytulać! Dziękuję za relacje z sal porodowych i poporodowych
Nam zostało już niewiele, każdej troszkę mniej niż mi ale chyba wszystkie już liczymy się z tym, że to już tuż tuż
U mnie w badaniu wyszło że wszystko w porządku, szyjka jeszcze zamknięta ale już mocno rozpulchniona więc trzeba więcej leżakować i odpoczywać.
Dziewczyny, a wy jakie macie podejście do porodu z zzo? Będziecie chciały czy raczej nie?
Nam zostało już niewiele, każdej troszkę mniej niż mi ale chyba wszystkie już liczymy się z tym, że to już tuż tuż
U mnie w badaniu wyszło że wszystko w porządku, szyjka jeszcze zamknięta ale już mocno rozpulchniona więc trzeba więcej leżakować i odpoczywać.
Dziewczyny, a wy jakie macie podejście do porodu z zzo? Będziecie chciały czy raczej nie?