Esi, tak jak pamiętasz zostały mi jeszcze 2 ostatnie spotkania w SR, jestem bardzo zadowolona, ćwiczenia fajne i naprawdę czuć, że coś się rozciągam
wykłady również, dużo zostało zapamiętane i myślę że coś ciekawego jeszcze się dowiem. Jedyny wykład który mnie zawiódł to ten z panią anestezjolog na temat znieczuleń, wg. mnie pani dr nie ma daru do mówienia.. nie wiem czy miałaś podobne odczucia? Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona i na pewno dało mi to poczucie pewności, że wiem co i jak ale mimo wszystko boję się i strasznie chciałabym mieć to już za sobą
ale już niedługo... kto wie może się tam spotkamy? 
Odnośnie remontu sal poporodowych to z tego co słyszałam nic się nie zmieniło, warunki są jakie były. Pan dr powiedział, że jeśli chcemy zdrowo i bezpiecznie urodzić to jesteśmy w dobrym szpitalu, ale jeśli póżniej chcemy leżeć na pięknych salach to radzi nam go zmienić
jego słowa mówią więc same za siebie, ale pocieszajmy się że to najwyżej 2,3 dni i wracamy z maleństwem do domku. Jak Ty się Esi czujesz? Jak odczucia na samym końcu?
Co do tych piżam to właśnie też mam 2 i zastanawiam się czy zaopatrzyć się jeszcze w jedną taką do samej akcji.. chyba już większość rzeczy jest, ale torba jeszcze nie spakowana
A wiecie może jak to jest z tym goleniem? Jeśli w ten sam dzień czy jakoś kilka dni przed nie zrobimy tego same to jest to czynność wykonywana w szpitalu przez pielęgniarki, położne?
Ale i ja myślę, że pierwsza faza da nam na to chwilkę czasu w domu
Odnośnie remontu sal poporodowych to z tego co słyszałam nic się nie zmieniło, warunki są jakie były. Pan dr powiedział, że jeśli chcemy zdrowo i bezpiecznie urodzić to jesteśmy w dobrym szpitalu, ale jeśli póżniej chcemy leżeć na pięknych salach to radzi nam go zmienić
Co do tych piżam to właśnie też mam 2 i zastanawiam się czy zaopatrzyć się jeszcze w jedną taką do samej akcji.. chyba już większość rzeczy jest, ale torba jeszcze nie spakowana
Ale i ja myślę, że pierwsza faza da nam na to chwilkę czasu w domu