Witam, jestem po drugim porodzie w tym szpitalu i w sumie dalej w nim przebywam :-) Nie mam czasu pisać. Napiszę tylko na szybko, że szpital jest na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o opiekę medyczna. Nie należy się martwić na zapas, bo jest fachowa pomoc. Warunki są jakie są, bo to jednak szpital a nie hotel, ale co do personelu medycznego jak i ich opieki i decyzji jakie podejmowali nie mam żadnych zastrzeżeń, wręcz przeciwnie. Pozdrawiam serdecznie!
reklama
latte with cinnamon
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2015
- Postów
- 124
Witam, jestem po drugim porodzie w tym szpitalu i w sumie dalej w nim przebywam :-) Nie mam czasu pisać. Napiszę tylko na szybko, że szpital jest na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o opiekę medyczna. Nie należy się martwić na zapas, bo jest fachowa pomoc. Warunki są jakie są, bo to jednak szpital a nie hotel, ale co do personelu medycznego jak i ich opieki i decyzji jakie podejmowali nie mam żadnych zastrzeżeń, wręcz przeciwnie. Pozdrawiam serdecznie!
Super Iza, ze juz po Odpoczywajcie! Naturalnie czy cc? Ja zaczelam 37 tydzien, chciałabym juz mieć jakiś termin, póki co nic nie wiem.
Witam Chciałam zapytać czy któraś z dziewczyn rodzących w Koperniku miała może cukrzycę ciążową? Jeśli tak, to jak wyglądał poród i samo przygotowanie? Czy cukrzyca sama w sobie jest wskazaniem do CC i czy w jej przypadku jest jakiś problem z ewentualnym znieczuleniem przy porodzie SN? Dotychczas ani w Poradni Patologii Ciąży ani w Poradni Metabolicznej dla Ciężarnych z Cukrzycą Ciążową o niczym takim nikt nie mówił.
Z góry dziękuję za odpowiedź
Z góry dziękuję za odpowiedź
Cixi1990 to ja :-) przy pierwszym nic nie podali. Nie było problemów z zzo. Przy drugim spadł mi cukier i podali glukoze w kroplowce. Tylko ja nie biorę insuliny.
Dzięki wielkie za odpowiedź Ja co prawda mam jeszcze chwilę, bo dopiero 22 tydzień, ale już zaczynam myśleć powoli. Ja niestety jestem na insulinie, a to moje pierwsze dziecko i jestem całkowicie zielona w tym temacie.
A ja mam dwa króciutkie pytania do dziewczyn, które miały cesarkę na Kopernika: czy do cesarki idzie się w swojej koszuli, czy dają szpitalną? I czy po cesarce dostaje się zastrzyki przeciwzakrzepowe do robienia w domu (i jeśli tak, to czy ktoś pokazuje w jaki sposób sobie zrobić zastrzyk)?
alternatywa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2013
- Postów
- 304
Cixi, cukrzyca nawet ta insulinowa sama w sobie nie jest wskazaniem do cesarki. Na pewno podczas porodu będą Ci mierzyć cukier (lub kazać mierzyć na swoim glukometrze) i w razie czego podawać glukozę. Ja byłam cały dzień na glukozie jak czekałam na cesarkę i co jakiś czas mierzyłam poziom cukru.
Papagena, koszulkę dają taką obciachową granatową i pod nią rozbierasz się do naga. Pilnuj tylko, żeby tyłeczek nie wystawał (te koszule lubią się rozchylać, ale jak będziesz miała szybko cesarkę to nawet nie zdążysz tego zauważyć )
Zastrzyki p/zakrzepowe podają tylko w szpitalu i w domu już nie robisz. A w szpitalu panie Ci zrobią w ramię.
Papagena, koszulkę dają taką obciachową granatową i pod nią rozbierasz się do naga. Pilnuj tylko, żeby tyłeczek nie wystawał (te koszule lubią się rozchylać, ale jak będziesz miała szybko cesarkę to nawet nie zdążysz tego zauważyć )
Zastrzyki p/zakrzepowe podają tylko w szpitalu i w domu już nie robisz. A w szpitalu panie Ci zrobią w ramię.
reklama
Hej, jestem świeżo po porodzie na klinice. Mój poród był niestety niezbyt udany, od początku szło źle, szyjka nie chciała się rozwierać, dostałam kroplówkę z oksytocyną, mimo to poród trwał długo. Ale co do samego szpitala jestem bardzo zadowolona, na porodówce położne fachowe, pomagają jak mogą, lekarze też w porządku, warunki bardzo dobre, dają wszystko, nawet majtki siateczkowate po porodzie i wkładki. Mimo, że urodziłam o 20:25 czekała na mnie kolacja zanim poszłam spać wszystkie procedury po porodzie , na których mi zależało były zachowane tzn mały od razu wylądował na moim brzuchu na kilka minut zanim został zważony itd, potem od razu wrócił do mnie z powrotem i leżeliśmy razem przez pierwsze 2h, położna uczyła mnie pierwszego karmienia. jeśli chodzi o oddział położniczy to leżałam na 2 piętrze, tam już personel mniej miły, położne bardzo zasadnicze, niektóre wredne rzeczy dla dziecka wszystkie są - ubranka, pieluszki, mokre chusteczki. jedzenie jak na szpital dobre.
Ogólnie polecam, drugi raz wybrałabym ten sam szpital. Powodzenia dla wszystkich ciężarnych!
Ogólnie polecam, drugi raz wybrałabym ten sam szpital. Powodzenia dla wszystkich ciężarnych!
Podziel się: