reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szpital Uniwersytecki Kopernika - poród, położne, wasze wrażenia

Warto, ale nie kupuj za dużo na początek. Bo jak dostaniesz pokarm to z reguły piersi są wielkie i takie obrzmiale. Potem się to normuje i są znów miękkie. Rozmiar przynajmniej u mnie się sporo wahał.

Biustonosz powinien być bez fiszbin. Z fiszbinami to potem sobie lepiej dobierzesz .

Póki co kupiłam jeden, bez fiszbin i miseczki nie są tak mega dopasowane. Domyślam się, że biust może jeszcze się powiększyć. Chociaż póki co to z B skoczyło mi do C i dalej bez zmian :)
 
reklama
ja mam planowana cesarke ze wzgledow okulistycznych na 39t2d... i w sumie tez slyszalam, ze czasem kaza przyjsc dzien wczesniej a czasem w ten sam dzien...ja mam byc w ten sam, ale cc chyba dopiero kolo 13stej wiec moze dlatego...no i jakby sie zdarzyly jakies nieplanowe to oczywiscie bede miec przesunieta na kolejne dni...
 
ja mam planowana cesarke ze wzgledow okulistycznych na 39t2d... i w sumie tez slyszalam, ze czasem kaza przyjsc dzien wczesniej a czasem w ten sam dzien...ja mam byc w ten sam, ale cc chyba dopiero kolo 13stej wiec moze dlatego...no i jakby sie zdarzyly jakies nieplanowe to oczywiscie bede miec przesunieta na kolejne dni...

Dzięki :) Powodzenia! Oby wszystko poszło sprawnie, szybko i w miarę bezboleśnie było już po :)
 
To ja będę rodzic naturalnie, ale mam kilka problemów zdrowotnych związanych z ciążą i jak coś to będą robić cesarkę, jeśli w trakcie porodu wyjdzie taka alternatywa. Termin do szpitala mam za niecałe dwa tygodnie, jeśli nie urodze do tego czasu i będą wywoływać.
 
To ja będę rodzic naturalnie, ale mam kilka problemów zdrowotnych związanych z ciążą i jak coś to będą robić cesarkę, jeśli w trakcie porodu wyjdzie taka alternatywa. Termin do szpitala mam za niecałe dwa tygodnie, jeśli nie urodze do tego czasu i będą wywoływać.

O to szybko zleci :) Oby u Ciebie wszystko sprawnie i bez komplikacji poszło! Tez bym chciała spróbować naturalnie.
 
Niestety nie jestem zadowolona z opieki okołoporodowej na Kopernika. Urodziłam 28 marca. Dwa dni wcześniej przyjechałam na izbę przyjęć w celu kontroli (USG, ktg) poniewaz zaczęłam 41 tydzień ciazy. Decyzja lekarza dyżurnego było zostawienie mnie na patologii ciazy w celu indukowanie porodu następnego dnia. Wyraziłam na to zgodę, jednak z powodu świat wielkanocnych żaden kolejny lekarz dyżurujący nie wyraził zainteresowania indukowaniem porodu. Całe szczescie poród samoistnie zaczął sie w nocy z niedzieli na poniedziałek, zostałam sprawnie przerzucona na blok porodowy. Na porodówce przebywał ze mną mąż, mogłam swobodnie sie poruszać, bujać na piłce, brać prysznic, pic wodę. Dopiero jak przyszła kolejna zmiana to zostałam unieruchomiona na łożku, z podpiętym ktg i podłączona do oxy. Całe szczescie dostałam zzo, o ktore poprosiłam. Poród trwał 11 godzin, druga faza porodu ok 40 minut. Zostałam nacięta bez mojej zgody, dziecko zostało wypchnięte z brzucha bez mojej zgody, dziecko zostało wytarte do sucha i zważone bez mojej zgody przed pierwszym przystawieniem do piersi. Nie mogłam przeć w wybranej przez siebie pozycji. Byłam szyta ok 40 minut ale miałam juz dziecko na piersi. O ile pobyt na patologii i porodówce jestem w stanie przełknąć, to nie wybaczę położnym z oddziału, na którym przebywałam po porodzie. Terror laktacyjny. Wielka łaska żeby przyszły i pomogły przystawić małego do piersi. Trzeba było sie prosić o przyniesienie buteleczki z mm. Ciagle tylko słyszałam, ze musze przystawiać dziecko i przystawiać. Skutek tego taki, ze siara pojawiła mi sie dopiero po wyjściu ze szpitala, a moje dziecko jest dokarmiane mm, bo wciąż mam za mało własnego pokarmu. Jeśli kiedykolwiek zdecyduje sie na kolejne dziecko to majac w pamięci pobyt w tym szpitalu na pewno nie bede rodzic na Kopernika.
 
@kustronka
Możesz powiedzieć kilka słów o zzo. Bolesne jest samo podanie znieczulenia? Czy miałaś podaną tylko jedną dawkę czy później jeszcze cos Ci dostrzyknęli? I ile czasu mniej więcej działało znieczulenie - czy podczas nacinania jeszcze działało?
 
Kustronka to masz całkowicie odmiennie doświadczenie niż ja rodzac w tym szpitalu. Było całkowicie inaczej. W szpitalu jest położna laktacyjna i ona była u mnie dwa razy.

Lolka13 mnie zzo nie bolało. Wręcz nic nie czułam. Jedynie co to bałam się ruszyć jak mi je zakładali. W trakcie porodu sami wzywali anastazjologa, aby mi podał kolejna dawkę, ale ja ogólnie miałam ciężki porod z powodu spraw nie ode mnie czy lekarzy zależny.
 
Nie było problemów z dostaniem zzo. Poprosiłam tylko i przy 5 cm rozwarcia przyszedł anestezjolog. Samo zakładanie cewnika nie jest jakoś specjalnie bolesne, tylko nie wolno się wtedy ruszać i chwile trzeba wytrzymać w jednej pozycji. Jedna dawka leku wystarczyła mi na niespełna 2h, miałam podane 3 dawki w trakcie porodu i jeszcze jedna na czas zszywania krocza.
 
reklama
Dziewczyny a położna środowiskowa to wcześniej sobie znajdowalyscie, czy dopiero jak wyszlyscie ze szpitala przy zgłoszeniu dziecka do przychodni jakas przychodziła? Ja chciałabym żeby przyszła w tym dniu w którym wyjdę z dzieckiem, można tak jakoś się umówić i wcześniej wszystko ustalic?
 
Do góry