reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

szkoła rodzenia

Oczywiście, cc to jednak operacja i kobieta znacznie dłużej do siebie dochodzi i do tego pozostaje blizna ... wiem wiem są maści i laserki, ale ślad będzie. Ba ! ponadto dzidziusia wyciągając z brzusia mamy muszą złapać za główkę, a do tego są znacznie większe przeciążenia itp. Monika ... może oglądałaś ten odcinek "Mamo, już jestem" o cesarce ?? Karlam , jeśli nie chcesz bólu to zapytaj o znieczulenie zewnątrzoponowe, dzięki któremu będziesz czuła skurcze parte, ale nie będziesz czuła bólu ... przy czym musisz wiedzieć, że jest to impreza płatna.

A co do wady wzroku to podpytam dla spokoju duszy mojego gina, bo mam -3,5 i -4,0 .... a bardzo bym chciała naturalnie, choć mam strersa, ale to chyba nic dziwnego ?

 
reklama
MariaOla oczywiście, że oglądałam ten odcinek. Staram się nie przegapić żadnego programu. Czasem nawet bywa tak, że ok południa oglądam sama program, a jak jest ciekawy to jeszcze oglądam go wieczorem z Maćkiem. Niech też się czegoś dowie (tak np. było o tych wózkach, fotelikach itp). Wiesz, facet jest bardziej techniczny niż kobieta, to łatwiej będzie mu później zwrocić uwagę na coś w sklepie niż mi. ;)
 
Na TVN Styla jest co dziennie program "Mamo już jestem". Program pokazywany jest co dziennie, ale w różnych godzinach. Ja zauważyłam, że przez okres wakacji od poniedzialku do piątku jest ten sam odcinek, czyli raz na tydzień jest on zmieniany. Mowią w nim o naprawde ciekawych rzeczach. Polecam.
 
Mój Jarek to początkowo niechętnie podchodził do jakichkolwiek programów, czy artykułów, ale gdy było o porodzie rodzinnym to się wciągnął :) heehhee A moja kumpela mówiła swojemu mężowi, że jak był przy zapłodnieniu to też ma być przy porodzie i nie ma gadki ;D
 
Elżbietka .... a co z planem babyboomowej szkoły rodzenia ... możesz coś dla nas przygotować, masz na to czas ???
 
reklama
Ja ojego faceta namawiam na poród rodzinny, ale nie będę go na siłę zmuszać. On na razie nie jest do końca zdecydowany, ale widzę, że jednak chyba będzie ze mną ;) Fajnie by było, bo na pewno dopda mi otuchy i będzie mi raźniej. A poza tym przecież superancko jest przywitać nasze wspólne maleństwo we dwójkę a nie w pojedynkę :)
 
Do góry