reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szkoła rodzenia

a ja zdecydowalam ze do szkoly rodzenia nie ide. Raczej nie potrzebuja a przynajmniej tego nie czuje zebym musiala:) i tak wszystko zweryfikuje zycie:)
 
reklama
dzwoniłam właśnie do przyszpitalnej SR i całośc kosztuje 200 zł. Całość tzn 4 spotkania teoretyczno-praktyczne i kilka spotkań ćwiczeniowych. Zapisałam sie ale musze ejszcze to przemyśleć:crazy: Wy płacicie za swoje??
 
W moim szpitalu jest SR - płatna 120 pln. To jest 12 spotkań po ok. 2h każde. Byłam na jednych zajęciach, ale sama ;( Mój B. się na mnie wypiął i odmówił chodzenia ze mną na SR. Zrezygnowała więc całkowicie, bo tam jest dużo zajęć z tatusiami i aż mi się płakać chciało na tych pierwszych zajęciach, jak jako jedyna sama byłam. onanana - trochę mało tych zajęć jest w Twojej SR... ale wg mnie warto iść. Moja siostra chodziła ze swoim mężem i byli bardzo zadowoleni.
 
Kurcze ja tez bym sama chodziła ze względu na ten nasz remont, który D. robi i szkoda jego czasu na SR... sama nie wiem jeszcze mam trochę czasu zeby to przemyśleć:crazy:
 
onanana a moze podzwon jeszcze po innych SR w okolicy?
Ja chodzilam na SR gdzie byly tylko 4 spotkania za 200zl wlasnie i to stanowczo za malo jak za ta cene. A dowiedzialam sie pzoniej ze blizej domu mialam SR gdzie bylo dwa razy wiecej spotkan za polowe tej ceny. Warto popytac znajomych co mysla o dnaje SR albo poczytac na forum.

Ja tym razem ide na bezplatne i indywidualne konsultacje z polozna. Moge umuwic sie kiedy chce i ile razy chce :) Rozejrzyj sie czy nie masz w okolicy takiego "gabinetu polożnej środowiskowej" ktory oferuje takie uslugi.
 
U nas SR jest bezpłatna :-) zajęcia są 3 razy w tyg.ale ile tych tygodni jest to nie kojarzę-chyba 4 albo 6.A to nasza Szkoła Rodzenia
Ja jednak chyba nie idę,bo też musiałabym chodzić sama -m zbyt późno wraca,a i miałabym problem co z Maciusiem zrobić.Jeszcze pomyślę,bo to i tak po 30 tc.
 
Ja też sobie odpuszczę SR a to głównie dla tego że mieszkam za miastem i samej ciężko dojechać czasem a mój Ł pracuje czasem i do 21... bezpłatnej u mnie w mieście nie ma, ostatnio mama dzwoniła i mówiła że u nich to wręcz obowiązek!!! Ale oni mają bezpłatnie zajęcia a u nas chcą jak za zboże
 
Dziś się zapisalam do SR w szpitalu u nas. Zajęcia są bezpłatne, nie wiem ile razy w tygodniu, możliwe, że raz. Pierwsze zajęcia mam w przyszłą środę o 17:00. Pani położna pytała mnie który tc, mówię Jej , że 28 i powiedziała mi , że to już ostatni dzwonek, to nie wiem może ze 2 miechy to trwa w sumie? Cieszę się, że się zapisałam, fajnie pogadać i spotkać się z innymi mamami w ciąży :-)
 
reklama
Nimfii ja też idę na spotkanie z położną, sama mnie w poradni zwerbowała. Nie wiem tylko ile razy mogę pójść na takie spotkanie. Zapytam przy najbliższej okazji.
 
Do góry