reklama
Moniqa
i moje dwie połówki :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 8 273
ja mam przyjsc w polowie lipca sie zapisac .... hmm... jakos tak dziwnie podchodze do tej konkretnej szkoly rodzenia ... pytam czy mam wczesniej sie zapisac .." nie nie trzeba, zawsze jest miejsce ... " .. hmmm... czyli co ? albo nikt nie przychodzi do nich, albo jest taki tlum ze w sumie place za nic :
.... chyba sie porozgladam jeszcze za jakimis szkolkami ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
agazet
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2006
- Postów
- 233
MoniQa, to u was fajowo, jak można sobie wybrać szkołę, u nas z tego, co się orientuję jest tylko jedna
no dobrze, że wogóle jest
a może właśnie dlatego, że jest ich kilka, to u Ciebie nie ma potrzeby zapisywania wcześniej
P.S. Basia a o której próbowałaś? ja dzwoniłam tak ok. 13 i dodzwoniłam się za pierwszym razem![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
P.S. Basia a o której próbowałaś? ja dzwoniłam tak ok. 13 i dodzwoniłam się za pierwszym razem
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Ja mam mieszane uczucia co do szkoły rodzenia - Basiu to Twoja druga ciąża? masz już dzidziusia ?
Za pierwszym razem też byłaś w szkole?
Za pierwszym razem też byłaś w szkole?
mam córkę , ma 16 miesięcy. Wcześniej chodziłam już do szkoły rodzenia i myślę, że warto było. Uzyskałam kilka życiowych (wcale książkowych) wskazówek, które faktycznie się przydały. Nic nie płaciłam za szkołę wiec nie miałam też nic do stracenia
, pozdrawiam wszystkie ciężarówki ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Masz rację Basiu, Niestety u nas w Bielsku szkoły są płatne
A przy pierwszej ciąży i przy maluszku pomagała mi mama i było OK chyba nie zapomniałam??
a poród przechodziłam sama i też było Ok (wtedy) - co mam nadzieję się zmieni - mój mąż bardzo chce ze mną być
A przy pierwszej ciąży i przy maluszku pomagała mi mama i było OK chyba nie zapomniałam??
a poród przechodziłam sama i też było Ok (wtedy) - co mam nadzieję się zmieni - mój mąż bardzo chce ze mną być
mówiąc szczerze to jeśli dobrze się wczytacie w linki o porodzie, książki, czy czasopisma, to dowiecie się mniej więcej tego samego co w szkole rodzenia, tyle, że bez praktyki, ale jesli jest drogo to trzeba sie zastanowić czy warto..
reklama
Agnieszka18
Październikowa Mama'06 Fan(ka)
Ja zakładam że pamiętam to co było 10 lat temu, nowinki doczytam w necie i olewam tą szkołę rodzenia a 300 zł wydam na ciuszki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 37 tys
- Odpowiedzi
- 35
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: