ulenka7883
mamusia Antolka:)))
"BEZA" (przepis podkradziony z masterschefa)
-4białka
-200g cukru pudru
-2łyżeczki mąki ziemniaczanej
-1łyżeczka octu winnego
Gdy białka już prawie sztywne ,dodać cukier,po roztarciu,mąkę i ocet. Ubijać do sztywności. (im dużej ,tym lepsza)
Piekarnik nagrzać do 180st,gdy nagrzany włożyć białka do piekarnika ,zamknąć i od razu zmniejszyć temp. do 150st. piec 30min. Wyłączyć piekarnik i studzić jak najdłużej w piekarniku,nie otwierając drzwi (najkrócej 30min,ja przeważnie piekę wieczorem a rano wyjmuję dopiero)
Ach i jeszcze jedno. Na papierze obrysować okrąg o średnicy ok 20cm i na ten okrąg wykładać białka ,i na drugim papierze to samo. Wkładam oba jednocześnie na blaszkach od piekarnika,jeden na górę,drugi na dół i oba jednocześnie piekę na termoobiegu.
krem:
-250g mascarpone
-250ml śmietanki 36%
-kilka kropel soku z cytryny
-płaska łyżeczka startej skórki z cytryny
-szczypta startej skórki z limonki
-1łyżka cukru pudru
Śmietanę ubić z cukrem pudrem. Mascarpone wymieszać z sokiem z cytryny,skórką z cytryny i limonki. Dodać do niego kilka łyżek ubitej śmietany,powoli mieszać i dokładać resztę.
kisiel z wina:
-150ml półsłodkiego wina lub słodkiego
-1/2łyżeczki mąki ziemniaczanej
-1łyżeczka miodu
-1/2szkl borówki (jak nie miałam to dawałam konfiturę z jagód)
Wino zagotować,dodać miód. W osobnym naczyniu dokładnie wymieszać mąkę z odrobiną wody,dodać do ciepłego wina,wystudzić. Kiedy kisiel będzie gotowy dodać borówki.
Na spód bezy wyłożyć krem ,dookoła po krawędzi więcej go (zrobić taki basenik,tak by kisiel nie wyleciał) i w środek wlać kisiel. Przełożyć drugą bezą,posypać cukrem pudrem.
-4białka
-200g cukru pudru
-2łyżeczki mąki ziemniaczanej
-1łyżeczka octu winnego
Gdy białka już prawie sztywne ,dodać cukier,po roztarciu,mąkę i ocet. Ubijać do sztywności. (im dużej ,tym lepsza)
Piekarnik nagrzać do 180st,gdy nagrzany włożyć białka do piekarnika ,zamknąć i od razu zmniejszyć temp. do 150st. piec 30min. Wyłączyć piekarnik i studzić jak najdłużej w piekarniku,nie otwierając drzwi (najkrócej 30min,ja przeważnie piekę wieczorem a rano wyjmuję dopiero)
Ach i jeszcze jedno. Na papierze obrysować okrąg o średnicy ok 20cm i na ten okrąg wykładać białka ,i na drugim papierze to samo. Wkładam oba jednocześnie na blaszkach od piekarnika,jeden na górę,drugi na dół i oba jednocześnie piekę na termoobiegu.
krem:
-250g mascarpone
-250ml śmietanki 36%
-kilka kropel soku z cytryny
-płaska łyżeczka startej skórki z cytryny
-szczypta startej skórki z limonki
-1łyżka cukru pudru
Śmietanę ubić z cukrem pudrem. Mascarpone wymieszać z sokiem z cytryny,skórką z cytryny i limonki. Dodać do niego kilka łyżek ubitej śmietany,powoli mieszać i dokładać resztę.
kisiel z wina:
-150ml półsłodkiego wina lub słodkiego
-1/2łyżeczki mąki ziemniaczanej
-1łyżeczka miodu
-1/2szkl borówki (jak nie miałam to dawałam konfiturę z jagód)
Wino zagotować,dodać miód. W osobnym naczyniu dokładnie wymieszać mąkę z odrobiną wody,dodać do ciepłego wina,wystudzić. Kiedy kisiel będzie gotowy dodać borówki.
Na spód bezy wyłożyć krem ,dookoła po krawędzi więcej go (zrobić taki basenik,tak by kisiel nie wyleciał) i w środek wlać kisiel. Przełożyć drugą bezą,posypać cukrem pudrem.
Ostatnia edycja: