reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

Super macie wyprawki:-)ach tak wszystko kosztuje co normalnie nawet nie wiecie jaka ja jestem happy że mam tyle po synku:-)

apropos butelek - to na początek taka 150ml wystarczy? czy lepiej kupic od razu 260? myślę o butelkach Tommee Tippee:tak:


śmiało 150 ml te duże to nie ma co :tak:jak karmisz z piersi nie ma co dopajać wystarczy tylko mleczko:tak:a jak już mleczko proszkowe to śmiało mała butelka i nawet do herbatek potem soczek itp.ja do dzisiaj małe używam a duże lezą a dlaczego bo wogóle niewygodnie synkowi pić z dużych tyle ile wypije to starczy z małej a najwyżej się doleje i gicior:tak:super się mu trzyma itp.a nie te duże:sorry2:


ja też chciałabym karmić piersią, ale butelki raczej powinnam mieć w zapasie żeby dopajać wodą czy coś.. ? dlatego też o TT myślę, bo _podobno_ fajnie imitują karmienie piersią i nie zaburzają ssania u dzieciaczków..

a takie rzeczy jak smoczki kupicie? też _podobno_, ale te ortodontyczne już tak nie szkodzą dzieciaczkom a nawet sa wskazane w pierwszych miesiącach? Może któraś z was wie coś o tym więcej?


jest dużo super firm które mają tą funkcje:tak:Avent a nawet Campol Babys ale z seri LOVE także super i nawet smoczki nieco lepsze niż te Avent a dlaczego bo u Campola z sri LOVE się wyciągają jak sutek a Avent ma twardsze co nie wyciągają się :tak:a sa tańsze tak więc także polecam dla tych którzy chcą dobrych butelek z dobrymi smoczkami ale nieco teniej;-)ja je używam teraz i jestem mega zadowolona;-)a smoczki uspakajające to ja kupuje Avent:tak:
 
reklama
Z jakiej firmy beda dobre kosmetyki dla dziecka.
Nie kupuj całych serii, bo niewiadomo czy maluch nie będzie miał uczulenia. Ja używam SVR, drogie ale moje dziecko miało azs. Proponuję zwykły krem ziajka na poczatek i coś do pupy np. linomag i zobaczysz jak maluch będzie reagował. Może tak być, że skóra będzie ładna i nie będziesz musiała nawilżać, a ja jestem zdania im mniej chemii tym lepiej:tak:, a dzieci świecace z oliwkii to jakaś masakra:baffled:
 
Ja zamierzam właśnie na początek kupić płyn do kąpieli Oliatum. Tyle opinii o nim dobrych krąży. Co do reszty kosmetyków to takie względne minimum. prawdopodobnie bambino (typu oliwka, chusteczki itp). Zresztą już teraz w szkole rodzenia dostaliśmy trochę próbek, a pewnie to nie koniec:
- chusteczki nasączone Johnson baby - 24 sztuki,
- sudocrem - 2 opakowania po 15 gram każdy,
- nivea baby krem przeciwko odparzeniom 20 ml,
- próbkę proszku lovela,
- Johnson bab - płyn do mycia 50 m (stosowany do pierwszej kąpieli),
- oilatum soft emulsja do kąpieli 2x15ml,
- oilatum soft krem 2x1,5 ml,
- a jeszcze jedną pieluszkę pampers newborn,
i co ciekawe mąż dostał maszynkę do golenia a ja dwie wkładki carfree :-D

Tak się zastawiam... bo piszą że fajnie jak karuzela nad łóżeczko ma pilot. Tylko się zastanawiam do czego on może się przydać ;-). Bo przecież jak niunia w nocy się obudzi i będzie płakać to nie włączę karuzeli... tylko i tak trzeba wstać czy nie ma mokro, czy nie jest głodna itp... Wiec po co ten pilot? :-D
 
Ostatnia edycja:
Ja takż jestem za tym żeby na sam początek używać emolienty czyli np.Oilatum,Emolium itp.ja używam Emolium i bardzo sobie chwale:tak:to są najlepsze kosmetyki te emolienty :tak:a potem można użyć jak Nivea płyn do kąpieli czy kremiki także:tak:bo jednak najpierw trzeba zapewnić skórze bariere ochronną a potem przejść na inne kosmetyki:tak:mój synek niestety także miał AZS i te emolienty jak ręką odjął a inne podrażniało co dopiero jak się uspokoiło to AZS zaczełam używać innych jak np.Nivea itp.;-)i także trzeba kupić krem ochronny np.nam się przyda na początek na zime:tak:puder używałam taki jak GOSIA ale tylko po kupce bo tak tylko przemyłam po siusiach chusteczkami:tak:nie kremowałam pupci bo nie było potrzebne wogóle :tak:synek nie miał ani razu odparzonej pupy ;-)a jak juz coś jest to sudokrem,bepanthen itp.:tak:oliwka ja smarowałam z poczatku ale dlatego bo musiałam tak już mi kazano w szpitalu:tak:mojemu synkowi cały naskórek schodził mocno miał przesuszoną i dlatego ja stosowałam i też bo mi tak kazano:tak:ale powiem że za wiele nie ma co smarować tylko główke i potem co pozostaje na ręcach rosmarować na ciele;-)a jak już się będzie pojawiac ciemieniuszka to włąśnie jest taka oliwka specjalna na nią(już zapomniałam nazwy)co jest super na te sprawy ale jak jej nie ma za dużo to śmniało zwykłą oliwka smarować główke i potem szczoteczką z mekkim włosiem wyczesywac ją po zmiękczeniu:tak:u mnie niestety była ona nasilona a to też przez pierwsze oznaki AZS jak jest mocna i długo się utrzymuje i swędzi do tego potem już niezłe rumieńce daje na skroniach czerwone i plamki na ciele to jest oznaka AZS :sorry2:no to troszku się rozpisałam:-poczywiście każda matka bedzie robić to co jest najlepsze dla swego dziecka ale dobrze sobie przeczytać tych rad które już mają doczynienia z dziećmi;-)
 
Właśnie dotarł pierwszy konwój z darami:-D Nikt mnie nie uprzedził że obsługa wózka to taka skomplikowana sprawa:-D I wiecie co już mi się chyba nic nie zmieści w tym moim mieszkanku. Tak stwierdziłam a przecież to dopiero początek:-D
 
Ja jeszcze o wyprawce nawet myslec nie moge:zawstydzona/y:ale wam zazdroszcze...
jedyne co to gdzies na szafie lezą jakies ciuszki po corce i nosidełko...
ale za chwile przeprowadzka i zycie na walizkach przez jaki czas nas czeka:eek:ciekawe czy sie pozniej wyrobie z kompletowaniem wyprawki, a jeszcze nie daj boze malenstwo bedzie chciało wyjsc wczesniej, przeciez juz sie pcha...
masakra!
 
asiowo ja tak samo nie mam dosłownie nic i jakoś nie przeraża mnie to aż tak, myślę, że zdążę, i przeprowadzka też mnie czeka za miesiąc więc jedziemy na tym samym wóziu :-D tylko, że Ty chociaż wiesz co potrzeba mniej więcej, bo jesteś weteranką:-)
 
Nadineczka ja tak samo jeszcze nie mam nic a nic. Nawet jednej rzeczy. Wczoraj bylismy z moim G. w sklepie dla maluchow i szczerze mowiac to dostalam oczoplasu i zglupialam.
Totalnie jestem nie w temacie, nie wiem co potrzeba, w jakiej ilosci. I wymyslilam wczoraj, ze jak pojade do domu, to z mama pochodze po takich sklepach i oswoje sie na spokojnie, a potem po sesji i obronie jak wroce z Polski to zaczne sobie tutaj chodzic i cos powoli kupowac.
Ja nie bede sie zaopatrywac w niezliczone ilosci. Kupie tylko to co potrzebne do szpitala i na pierwsze tygodnie po narodzinach, zeby nie zostac z rekoma w nocniku.
Ja naleze do osob przesadnych i najpierw musze synka zdrowego na swiecie zobaczyc i przytulic, a pozniej bede dopiero kupowac juz dla namacalnego goscia:tak::cool2:
 
reklama
Dziewczyny, ja też nic nie mam, jedynie przewijak i kocyk :-) Czekam jeszcze co dostanę, bo mam sporo znajomych z małymi dziećmi, którzy mi obiecali jakieś ciuszki itp. Łóżeczko mam już obiecane i będę miała pod koniec września! :-D
 
Do góry