Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

[gość 574]

ja używałam go przy synku a dokładnie JELP 2w1 co nieużywałam płynu bo właśnie ten proszek go ma w sobie a te JELPY które nie sa 2w1 one nie mają w sobie płynu co wtedy można użyć bardzo polecam prał mi wszystko super kolorki zachował i nawet co dobre w tym jest proszku że pra łam białe z kolorowymi a nic nie farbowało nawet jak miałam mocną czerwień śpioszki i biel bodziaki super eleganckoa prałam razem bo ja w większości miała kolorowe ciuszki a że prałam w pralce to wiadomo za mało białych bym miała a ze trzeba było wyprać(ręcznie nie polecam za bardzo bo niestety kupki itp ciężkoooo sprac);-)i wiem teraz że będe go także używć no i co dobre nie uczula bynajmiej mojemu synkowi się spisał a przypominam ze miał AZS i dodatkowo on już jest hipoalergiczny;-)

No to super - dzięki za opinię - już wysłałam swojego, żeby wracając z pracy kupił mi Jelpa w promocji - ubranek nie mam, ale co tam - będę miała proszek na pocieszenie

 

[Nikki.]

No to super - dzięki za opinię - już wysłałam swojego, żeby wracając z pracy kupił mi Jelpa w promocji - ubranek nie mam, ale co tam - będę miała proszek na pocieszenie

Potwierdzam, zarówno Lovela jak i Jelp piorą super, a płynu do płukania bym nie używała, im mniej detergentów w ciuszkach, tym lepiej, zmiękczyć i wygładzić można prasowaniem.

 

[^Joasia^]

[....

 

[Kubiaczka]

i tu byś się zdziwiła :-) Ja wszystkie ciuchy dla młodej prałam w loveli a okazało się, że młoda uczulona i wszystko prałam w Jelpie, teraz piorę w Jelpie... ale biorąc pod uwage opinię innych mam uczula on podobno najbardziej..

Widać każdy ma inne doświadczenia ;-) Po za tym, na temat dzidziusia i jego przyszłych upodobań można sobie co najwyżej na razie pogdybać ;-) To, że na naszym rynku jest najlepszy jakiś produkt jeszcze nie znaczy że się "spodoba:" naszemu maluszkowi.

Ale dobrze wiedzieć, że polecać też Jelpa, w końcu jest tańszy.

 

[Dorciaa]

Dziewczynki, keloł, babcia kupi nam wózek, jupi!!!
no i przymierzamy się do fotelika i mamy zonka, bo nie mamy pojęcia o co chodzi z tym isofixem mamy w autach te metki isofix więc możliwość przyczepienia ale nie wiem do czego, czy każdy fotelik można tak podłączyć? i jeszcze jest jakaś baza isofix ja już nic nie wiem HELP

 

[ivi]

dziewczyny a co z odplamiaczami? można?np jeśli jakiś biały bodziak się zabrudzi tak że po zwykłym praniu to nie zejdzie, to można polać jakimś odplamiaczem i potem wyprać w proszku dla dzieci?

Ja wczoraj dostałam od kolejnych znajomych sporą paczkę rzeczy... i jestem z letka przytkana, bo kurcze niektóre takie szmatki są że mi osobiście byłoby wstyd je komuś dawać Pozostałe są ok, szafa mi pęknie od ilości i nawet śpiworek do spania dla starszego maluszka (ponad 3 miesiące) dostaliśmy I słodkie ogrodniczki na wiosnę
A do tego pościel, prześcieradełka, poduszka taka specjalna do łóżeczka (nachylenie 30st).. Ale te "bieliźniane" rzeczy to nie wiem, bo chcieliśmy sami kupować kołderki i tym podobne bo jakoś dziwnie tak po innym dziecku ...

 

[ania98765]

Ja chciałabym już móc chociaż coś kupić, ale niestety nie wiem czy to chłopczyk czy dziewczynka i nic na razie nie kupuję...

 

[^Joasia^]

[....

 

[patrysia*]

Co do odplamiania nie pomogę bo tego nigdy nie robiłama dlatego bo jednak te odplamiacze to są silne detergenty co wolałam nie próbować jak zaareguje skórka mojego synka i teraz też nie będe no trudno jak się pobrudzą to wtedy używam takie w domu (bo co zależy jak odplamie a potem na nowo pobrudzą się a za często no wiadomo to nie jest dobre tym bardziej na dzieciecych ciuszkach);-)

 

[Anulka8700]

dziewczyny a co z odplamiaczami? można?np jeśli jakiś biały bodziak się zabrudzi tak że po zwykłym praniu to nie zejdzie, to można polać jakimś odplamiaczem i potem wyprać w proszku dla dzieci?

Ja wczoraj dostałam od kolejnych znajomych sporą paczkę rzeczy... i jestem z letka przytkana, bo kurcze niektóre takie szmatki są że mi osobiście byłoby wstyd je komuś dawać Pozostałe są ok, szafa mi pęknie od ilości i nawet śpiworek do spania dla starszego maluszka (ponad 3 miesiące) dostaliśmy I słodkie ogrodniczki na wiosnę
A do tego pościel, prześcieradełka, poduszka taka specjalna do łóżeczka (nachylenie 30st).. Ale te "bieliźniane" rzeczy to nie wiem, bo chcieliśmy sami kupować kołderki i tym podobne bo jakoś dziwnie tak po innym dziecku ...

Mi tez kolezanka pożyczyła ciuszki i ponad połowa z nich nie nadaje się do założenia nawet po domu,, poczułam sie naprawde jak biedaczka której nie stać na ubranka do dziecka