Mój mały od smaego początku zasypia sam w łóżeczku.
Jak był na cycku to jadł potem do łóżeczka karuzela jeden raz nakręcana i Nikuś spał.Teraz jest na butelce po kapieli dostaje butle w łóżeczku on ją zjada odżuca potem przekręca się na boczek i spi aż do 7 rano.
Mój ma wszystko na zawołanie.Ale jednak kilka czynnosci jest o stałych godzinkach.NP. OBIAD O 15 kapiel o 20 spacer około poludnia.I widze że on lubi miec takie wyznaczniki dnia.
Jak bylismy na wyjazdach i nie zawsze sie udało np.wykapac go o 20 czy obiadek nie był podany o 15 to już inaczej spał.
Ogułem jest straszny pieszczoch jak jedna z was napisała uwielbia się przytulac Ale zachwile ma dosc i juz się wierci bo chce do zabawek.
Kazde dziecko jest inne.
A co do spania razem z dzieckiem to mam leprzy przykład moja ciotka miała 3 dziewczyny bardzo chciała miec chłopca no i po kilku latach udało się.I tak go rozpieszczali.Chłopak z nimi spał potem juz się w troje nie miescili i wujek poszedł na kanapę .Teraz facet ma 14 lat i co śpi z mamą bo sam nie chce i już.
Ale każdy robi jak chce
Jak był na cycku to jadł potem do łóżeczka karuzela jeden raz nakręcana i Nikuś spał.Teraz jest na butelce po kapieli dostaje butle w łóżeczku on ją zjada odżuca potem przekręca się na boczek i spi aż do 7 rano.
Mój ma wszystko na zawołanie.Ale jednak kilka czynnosci jest o stałych godzinkach.NP. OBIAD O 15 kapiel o 20 spacer około poludnia.I widze że on lubi miec takie wyznaczniki dnia.
Jak bylismy na wyjazdach i nie zawsze sie udało np.wykapac go o 20 czy obiadek nie był podany o 15 to już inaczej spał.
Ogułem jest straszny pieszczoch jak jedna z was napisała uwielbia się przytulac Ale zachwile ma dosc i juz się wierci bo chce do zabawek.
Kazde dziecko jest inne.
A co do spania razem z dzieckiem to mam leprzy przykład moja ciotka miała 3 dziewczyny bardzo chciała miec chłopca no i po kilku latach udało się.I tak go rozpieszczali.Chłopak z nimi spał potem juz się w troje nie miescili i wujek poszedł na kanapę .Teraz facet ma 14 lat i co śpi z mamą bo sam nie chce i już.
Ale każdy robi jak chce