reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Szczęśliwe dzieciństwo maluszków - zabawki, piosenki, metody wychowawcze itp.

paula3 co do fotelika to ja kupiłam ten Grapi w kolorze bordo a moze to ciemna czerwien :eek: nieważne najważniejsze ze jest wygodny i lekki ja jestem zadowolona z tego zakupu a na oku mielismy zupełnie inny zrezygnowalismy 3 min przed kupnem tak samo jak z wózkiem było wybralismy inny tez 3 min przed kupnem i tez jestesmy zadowoleni
 
reklama
Paula: mi się ten drugi bardziej podoba, bo ma wkładki redukujące i dzidzia się tak kolebotać na wsyztskie strony nie będzie - ale dziewczyny mają rację - najlepiej gdzies obejrzeć, bo na allegro to ładnie wygląda na zdjęciach, a potem w realu już takie piękne nie jest...

Macy: kochana jesteś niezastąpiona - sama chciałam zerknąć w tą listę i sobie podsumowac czy mam wszystko:-)

A co do kolorów to ja mam fotelik ciemno różowy i strasznie nam sie podoba i innego bym nie wybrała - każdemu co kto lubi :-D:rofl2: Jak już wydaje pieniążki to fajnie, żebym była zadowolona z tego, bo wtedy mniej boli heheh a na zielonym czy beżowym widac tak samo plamy, jak na różowym - po pierwsze w życiu nie słyszałam, żeby u kogokolwiek z moich znajomych czy rodziny dziecko kupą ufajdało fotelik samochodowy:szok: a jak ulewa to poto sa pieluszki, żeby podkładać - wszystko da się opanować. No a co ja tam będe planowala czy fotelik zostanie dla drugiego dziecka czy nie - najwyżej odsprzedam na allegro i kupię dla drugiego inny, albo są takie ochraniacze czy jak to nazwać i można nałożyc i kolor będzie inny:-)
Jak by się chciało byc praktycznym to najlepiej ciemny wózek i ciemny fotelik, bo sie nie brudzą i nie trzeba prać, więc roboty mniej i pasują dla chłopca i dla dziewczynki:confused2:a ja kocham jasne kolory i nie wyobrażam sobie córci w ciemnych barwach dla mojej wygody:zawstydzona/y:
 
Kobietki a powiedzcie mi, kiedy wyparzyć te wszystkie smoczki, szczotkę, grzebyk, gruszkę i inne rzeczy??? No i np. smoczki (uspokajacze) wrzucać do wrzątku całe czy tylko tarczkę zamaczać??:eek::eek: A butelki we wrzątku się nie stopią??? Lub nie naddadzą się?? Do gruszki do środka też lać wodę??:eek::eek: Niby oczywista oczywistość to wyparzanie ale jak się głębiej nad tym zastanowić???:eek::eek:
 
po pierwsze w życiu nie słyszałam, żeby u kogokolwiek z moich znajomych czy rodziny dziecko kupą ufajdało fotelik samochodowy:szok: a jak ulewa to poto sa pieluszki, żeby podkładać - wszystko da się opanować.

Pod warunkiem że dziecko nie ma refluksu - no i nie wszystko możesz opanować.... co do kolorów - niech każdy wybiera co się komu podoba.


Kobietki a powiedzcie mi, kiedy wyparzyć te wszystkie smoczki, szczotkę, grzebyk, gruszkę i inne rzeczy??? No i np. smoczki (uspokajacze) wrzucać do wrzątku całe czy tylko tarczkę zamaczać??:eek::eek: A butelki we wrzątku się nie stopią??? Lub nie naddadzą się?? Do gruszki do środka też lać wodę??:eek::eek: Niby oczywista oczywistość to wyparzanie ale jak się głębiej nad tym zastanowić???:eek::eek:

Na opakowaniu lub w instrukcji powinnaś mieć instrukcję - jeśli nie masz to w mojej jest napisane m.in.: butelkę wkładasz do gotującej wody i gotujesz 2 minuty - butelka może się trochę przybielić (to z powodu twardej wody) i to nie szkodzi. Butelki wygotowuje się raz (chyba że masz napisane inaczej) a później możesz je tylko wyparzać. Wyparzasz przed użyciem - no może kilka minut wcześniej tak by wystygły. Co do gruszki to nie mam pojęcia bo nie kupowałam i nie mam zamiaru kupować.
 
A to moja wczorajsza dostawa :-):-):-)
 

Załączniki

  • Obraz 168.jpg
    Obraz 168.jpg
    24,1 KB · Wyświetleń: 74
  • Obraz 166.jpg
    Obraz 166.jpg
    30,2 KB · Wyświetleń: 76
  • Obraz 001.jpg
    Obraz 001.jpg
    21,2 KB · Wyświetleń: 62
Kobietki a powiedzcie mi, kiedy wyparzyć te wszystkie smoczki, szczotkę, grzebyk, gruszkę i inne rzeczy??? No i np. smoczki (uspokajacze) wrzucać do wrzątku całe czy tylko tarczkę zamaczać??:eek::eek: A butelki we wrzątku się nie stopią??? Lub nie naddadzą się?? Do gruszki do środka też lać wodę??:eek::eek: Niby oczywista oczywistość to wyparzanie ale jak się głębiej nad tym zastanowić???:eek::eek:
smoczek to ja juz mam wyparzony (biore go ze soba to dlatego)i laktator z butelka a taką butelke co ogólnie bym robiła picie to póxniej jak zobacze że sie przyda bo narazie nie mam potrzeby;-)a jak wyparzam poprostu do garnuszka wlewam wrzątek i wkładam tam smoczki butelki itd.i sobie tam leżą az woda będzie już taka chłodniejsza tzn.że już nie taka gorąca bo wtedy to nie ma co tam leżeć bo i tak już się nie wyparzą więcej w takiej wodzie;-)i tak zawsze robiłam i bede robić:tak:
A co do kolorów to ja mam fotelik ciemno różowy i strasznie nam sie podoba i innego bym nie wybrała - każdemu co kto lubi :-D:rofl2: Jak już wydaje pieniążki to fajnie, żebym była zadowolona z tego, bo wtedy mniej boli heheh a na zielonym czy beżowym widac tak samo plamy, jak na różowym - po pierwsze w życiu nie słyszałam, żeby u kogokolwiek z moich znajomych czy rodziny dziecko kupą ufajdało fotelik samochodowy:szok: a jak ulewa to poto sa pieluszki, żeby podkładać - wszystko da się opanować. No a co ja tam będe planowala czy fotelik zostanie dla drugiego dziecka czy nie - najwyżej odsprzedam na allegro i kupię dla drugiego inny, albo są takie ochraniacze czy jak to nazwać i można nałożyc i kolor będzie inny:-)
Jak by się chciało byc praktycznym to najlepiej ciemny wózek i ciemny fotelik, bo sie nie brudzą i nie trzeba prać, więc roboty mniej i pasują dla chłopca i dla dziewczynki:confused2:a ja kocham jasne kolory i nie wyobrażam sobie córci w ciemnych barwach dla mojej wygody:zawstydzona/y:
ja pierwszy fotelik kupiłam niebnieski i teraz też tylko szaro niebieski i szczerze gdybym miała córcie to chciałam i juz nawet miałam wyszukany kolorek różowy:-)co do wybrudzenia mój synek mi nigdy nieulał a jak się tak by zdarzyło to przeciesz jest pieluszka itp.a kupa oj to musiałby być niezły przypadek że aż tak by zrobiło że przez ciuszki az do fotelika:-)no chyba że lato to czasem dzieciaczki na pampersiku by były ale to wtedy się podkłada cos i gra no a szczerze kupka pobrudzi i nawet granat tak więc wyprać by było trzeba a sa dobre proszki co i z jasniejszym by się udało;-)gdybym ja miała patrzec na to to wtedy tylko ciemne kolorki by się kupowało a fotelik przecież służy tyle co do samochodu bądź niekiedy w domu itp.nie idzie się z tym na błoto jak z wózkiem;-)co czemu nie dla dziewczynki różu bądź np.PUMPKIN ma beżowy a to przecież także jaśniutki kolorek to wtedy to samo z ulewaniem czy kupka itd.i niebieskie i szare i inne kolorki to qwidać na tym tak czy siak co by zostały kolorki jak czarne bordowe zgnita zielen itd.;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Pod warunkiem że dziecko nie ma refluksu - no i nie wszystko możesz opanować.... co do kolorów - niech każdy wybiera co się komu podoba.
Prawie każde dziecko ulewa i nie jest to od razu refluks, bo to normalne zjawisko fizjologiczne jeśli występuje do któregos tam miesiąca :-) Nie popadajmy od razu w skrajności - a opanowac można naprawdę wiele i pozostanę przy swoim zdaniu, że wystarczy mieć dużo cierpliwości i samozaparcia i można sobie poradzić z wieloma sprawami...

Patrysia: a tam się z Toba zgadzam w 100% - jakbysmy wybierały kolor, żeby się nie brudził to by niewiele kolorów było do wyboru!

Co do wyparzania to ja po prostu gotuje gorącą wodę - wyłączam i wrzucam do niej butelkę, smoczka nie kupiłam jeszcze, no i gruszki też używac nie będę, więc nie wiem jak smoczki wyparzyć...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry