Boże mnie to przeraża... po prostu PRZERAŻA. Mam znajomą, która w 8 miesiącu jest teraz pod respiratorem. 2 dni temu robili cięcie żeby ratować ją I dziecko.... a ktoś pisze że przeczytał jakieś bzdury i się nie szczepi
Ja czasami jak czytam takie wiadomości to się załamuję. Naprawdę.... Oczywiście znajoma jak i cała rodzina niezaszczepiona bo ona czytała w internecie I nie będzie się narażać.... Dokładnie to samo co czytam tutaj. Uwierzycie jak umrzecie?? Uwierzycie jak stracicie najbliższe osoby?
Dzieci zabieracie do lekarza jak są chore czy też czytacie w internecie I same je leczycie?? Bo rozumiem że jak wam brak zaufania do lekarza w kwestii szczepień to w choroby też nie wierzycie
Ja naprawdę nie chce nikogo urazić. Kocham ludzi i życzę im jak najlepiej ale bezsilność mnie czasami dopada.