reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia -pytania,obawy i niepokoje/reakcja dzieci na szczepienia

Moja coreczka juz 3 raz byla szczepiona szczepionka skojarzona. Pierwszy raz 6w1, a kolejne dwa razy 5w1. Za kazdym razem nie miala zadnych powiklan, maze troszke marudzila w dniu szczepienia, ale z czystym sumieniem polecam te szczepionki
 
reklama
Ja również polecam szczepionki skojarzone.
Co prawda są drogie,bo tak koło 120 zeta,ale warto.Dziecko się tyle nie ucierpi ,począwszy od tego,że to jedno ukłucie,faktycznie u moich dzieci nie było gorączki,ani obrzęków poszczepiennych.
Zwykłe szczepionki też nie są złe,ale wg lepsze skojarzone.:tak:
 
no ale tak logicznie myśląc ,
co może byc dobrego w takiej końskiej dawce martwych bakterii 6 w 1 ?
Ja tez chciałam mojemu oszczędzić bólu... byłam w stanie dać sporo kasy...
...ale jakoś po tym co przeczytałam sie boje...
ale lepiej nie czytajcie tych rzeczy bo tylko będziecie miały takie schizy jak ja...
 
no ale tak logicznie myśląc ,
co może byc dobrego w takiej końskiej dawce martwych bakterii 6 w 1 ?
Ja tez chciałam mojemu oszczędzić bólu... byłam w stanie dać sporo kasy...
...ale jakoś po tym co przeczytałam sie boje...
ale lepiej nie czytajcie tych rzeczy bo tylko będziecie miały takie schizy jak ja...

i ja to popieram:tak:
 
ale przecież szczepiąc standardowo dziecko dostaje taką samą ilość bakterii co szczepiąc skojarzoną szczepionką, a przy szczepiące skojarzone dziecko dostaje mniej substancji koniecznych przy produkcji szczepionki, nawet ostatnio w telewizji pani pediatra o tym mówiła i dzięki temu że tych innych substancji jest mniej to dziecko ma mniejsze powikłania poszczepienne albo nie ma ich wcale

może by tak poczytać takie wiadomość:
szczepienia.pl - Co każda mama wiedzieć powinna

a dokładniej akapit "co to jest szczepionka skojarzona" gdzie napisali: Szczepionki skojarzone są preparatami nowej generacji. Ich stosowanie pozwala znacznie ograniczyć liczbę wykonywanych wkłuć, oszczędza dziecku bólu i łez, a młodym rodzicom niepotrzebnego stresu. Zmniejszenie liczby wkłuć jest szczególnie istotne w przypadku niemowląt, ponieważ w pierwszym roku życia otrzymują one najwięcej szczepień. Co istotne, stosowanie szczepionek skojarzonych wzmaga odpowiedź immunologiczną i ostateczną odporność organizmu, ograniczając zarazem ilość substancji dodatkowych, w których rozpuszczona jest szczepionka. Dzięki stosowaniu szczepionek skojarzonych zmniejsza się ryzyko wystąpienia niepożądanych objawów poszczepiennych, związanych z kilkoma wkłuciami, a także ograniczona zostaje liczba wizyt u lekarza koniecznych do wykonania szczepień.


mnie to przeknuje i to że córka nie miała żadnych powikłań po szczepieniu skojarzonym
 
Moje dzieci musiały byc szczepione szczepionka aceluralna i dlatego wybrałam szczepionke skojarzeniowa zreszta neulog mi ja zalecił. Chłopaki nie miali zadnych problemów. Teraz we wrzesniu czeka nas ostatnia dawka
 
Mi się wydaje że to "oszczędzanie dziecku bólu" jest mocno przesadzone. Dziecko po pół godziny tego nie pamięta. Wszystkie byłyśmy szczepione zwykłymi szczepionkami i wszystko z nami dobrze.
Mojego starszego synka szczepiłam zwykłymi szczepionkami i przeszedł je bardzo dobrze. Teraz też mam zamiar szczepić szczepionkami refundowanymi. Wszystkie szczepienia jeszcze przed nami bo ciągle u nas ktoś jest chory i nie możemy iść do przychodni.
W artykule na temat szczepionek czytałam że szczepionki skojarzone zawierają dużo większą ilość środków konserwujących (rtęć i pochodne rtęci) od zwykłych szczepionek.
Nie ufam tym nowym wynalazkom. Na tym tylko koncerny farmaceutyczne robią kasę.
 
dziewczyny, ale macie problem, chcecie wielokrotnie kłuć dzieci i zastanawiać się, czy wystarczajaca dawka szczepionki doustnej na polio dostała się do buzi dziecka, to korzystajcie z tych refundowanych, proponowałabym tez nie korzystac z pampersow i chusteczek do pupy, aspiratorów, dań w słoiczkach, mleka modyfikowanego, bo kiedys nie było (tak tak, podawało sie zwykłe mleko w proszku, nieraz nawet zaklepane mąką).
no i koniecznie karmcie swoje dzieci, co 3 godziny, bo tak byłyście wy karmione:-p:-p:-p
agnieszka, a ty to z twoim podejsciem pewnie nie widziałabys problemu, zeby chore dziecko wsadzić do pieca, koniecznie na trzy zdrowaśki, zwłaszcza, ze kiedys tak było:-D:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
nie wiadomo co lepsze, bo się na tym nie znamy i musimy się zdać na innych czyli lekarzy:)
rapunzel, 3 zdrowaśki kładą wszystko:):):)
pozdrawiam
 
Do góry