Bezpłatnie???? A to nie płacimy składek zdrowotnych? Ubezpieczenia? Za darmo nic nie dostaje a co do zastrzeżeń do opieki zdrowotnej to w takim razie żyjemy w 2roznych krajach. Mój synek miał potwierdzony covid (zmiany na płucach) przez prywatna panią pediatre, bo dla naszej pani pediatry w przychodni, gdy zadzwoniłam o 13 informując o gorączce i kaszlu było już za późno (kończyła pracę o 14). Usłyszałam również, że to moze być od ząbków. Usłyszałam, że w razie czego do szpitala. Ale czekaj, w szpitalu przecież z temperatura nie przyjmują... Gdyby nie moja czujność i przewrażliwienie, czekałabym do poniedziałku. Synek od razu dostał antybiotyk, który podałam mu już na noc (nie na covid ale aby uniknąć bakteryjnego zapalenia płuc, które jest najczęstszym powikłaniem po covid u małych dzieci). Masz pojęcie ile operacji zostało odwołanych? Co z ludźmi jak mój tata, który w lipcu tamtego roku miał udar a w kwietniu tego roku zawał? Czas oczekiwania na wizytę u kardiologa to 4 miesiące. Ma jakiś wybór niż pójść prywatnie? Czy ma czekać na kolejny zawał? Za wynajem holtera płaci z własnej kieszeni bo na nfz być może dostałby po wizycie u kardiologa, tylko czy do tego czasu tata przeżyje?
To za co płacimy tak grube składki? Spróbuj dostać się do ginekologa nie będąc w ciąży na nfz. Do ortopedy.... Czy do innego specjalisty. Czas oczekiwania jest wręcz zabójczy dla niektórych osób a są osoby chore, z wieloma schorzeniami, które nie tylko wydają 200 zł na endokrynologa ale również innych lekarzy i owszem, nie stać ich na to! Dlatego, proszę, nie mów mi jak tu jest kolorowo bo widzę wśród najbliższych!
Co z lekami, które nie są refundowane? Gdzie podstawowa opieka medyczna dla dzieci? Teleporady? Lekarze czarodzieje, leczący przez telefon. Gdzie dopłata do leków dla dzieci? W cywilizowanych krajach, lekarstwa do 18r.ż. Są za darmo. Może ja żyje po prostu w innej Polsce