reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia na COVID a ciąża !

Ty widzę przyjęłaś rolę dziennikarki, przepytywaczki, a sama na pytania nie odpowiadasz ;) Ja dalej czekam na źródła Twojej wiedzy i nazwiska lekarzy, tylko się przypominam :)

Badania nad bezpieczeństwem i skutecznością szczepień przy dotychczasowych wariantach są zakończone. Trwają jeszcze badania dot szczepienia np chorych na Aids, niemowląt itp
Rozumiem że wpływ szczepienia na rozwój dzieci jest znany w 100% np wiadomo jak sie rozwijają pod względem neurologicznym?
Przecież to Ty pytasz ciągle o nazwiska i badania. Ja się poprostu trochę nabijam
 
reklama
Rozumiem że wpływ szczepienia na rozwój dzieci jest znany w 100% np wiadomo jak sie rozwijają pod względem neurologicznym?
Przecież to Ty pytasz ciągle o nazwiska i badania. Ja się poprostu trochę nabijam

A jesteś w stanie wytłumaczyć w jaki sposób szczepienie matki w ciąży miałoby wpłynąć na rozwój neurologiczny dziecka? Szczepienie nie przechodzi przez łożysko więc jeśli są badania dotyczące przepływów, łożyska itp to jak to działa w Twojej głowie?

To się nie nabijaj, tylko bierz normalnie udział w dyskusji i też odpowiadaj :)
 
Rozumiem że wpływ szczepienia na rozwój dzieci jest znany w 100% np wiadomo jak sie rozwijają pod względem neurologicznym?
Przecież to Ty pytasz ciągle o nazwiska i badania. Ja się poprostu trochę nabijam
Podziwiam, że ci się chce. Ja już kilkukrotnie zwracałam uwagę na temat tego co z dziećmi, których matki szczepily się w ciąży. Za małe.sa żeby stwierdzić, że nie wpłynęło to na nie pod względem neurologicznym.
 
Podziwiam, że ci się chce. Ja już kilkukrotnie zwracałam uwagę na temat tego co z dziećmi, których matki szczepily się w ciąży. Za małe.sa żeby stwierdzić, że nie wpłynęło to na nie pod względem neurologicznym.

Zwyķly katar w ciąży ma szansę mieć większy wpływ na dziecko, niż szczepionka. Traktujecie szczepienie jak nie wiadomo co, a to po prostu "infekcja" u matki, która nie ma szansy się rozprzestrzenić :) Główne składniki szczepionki to woda, cukry, sole i tłuszcze ;)
 
Podziwiam, że ci się chce. Ja już kilkukrotnie zwracałam uwagę na temat tego co z dziećmi, których matki szczepily się w ciąży. Za małe.sa żeby stwierdzić, że nie wpłynęło to na nie pod względem neurologicznym.
To dotyczy tylko szczepionki na covid czy każdej szczepionki w ciąży? Bo inne stosowane są już od wielu lat, wiec wpływ można zobaczyć.
 
A stosowali? Podaj źródła, chętnie poczytam :)
Choćby w leczeniu ah1n1 na którą mimo ogłoszonej pandemii nie pobiegłaś się zaszczepić.


Swoja droga myślałaś o założeniu jakiegoś bloga albo grupy zrzeszającej zagorzałych zwolenników szczepień? Myśle ,że mogła byś wtedy powymieniać się artykułami, doedukowac niezdecydowane społeczeństwo. Może jakiś funpage?
Patrząc na Twoje "zaangarzowanie" w sprawę miało by to więcej sensu i chyba radości dla Ciebie niż dyskusja z nami,które na Twoje artykuły patrzymy nadal bez stresu i z doza zdrowego dystansu:)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę

@ness. właśnie.mi się odechciało 😆😆😆
 
reklama
Do góry