reklama
my będziemy szczepic po 1 roku bo mały pojdzie do żłobka - a ja wole nie ryzykowac zwłaszcza ze duzo rodzicow teraz nei szczepi a ja nie chce zeby mały coś złapał ... za duzo dzieci na intensywenj terapi widziałam z sepsą
Aestima
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2010
- Postów
- 7 404
Beja, ja w temacie szczepionkowym jestem zagubiona i co 5 minut zmieniam zdanie, bo każde wyjście wydaje mi się złe. Chyba zaszczepię ale jak będzie miał 1,5 roku.... Ale gdybym miała przedszkolaka jeszcze, to zaszczepiłabym chyba jednak teraz . Lekarze których znam, również prywatnie, szczepią swoje dzieci na pneumo
To niezupełnie tak,nawet, jeśli zatrudnię opiekunkę, czy babcia by z małą została a ja wrócę do pracy, to przecież pracuję w przedszkolach i szkołach, zawsze mogę jakieś paskudztwo przynieść i małą zarazić. Chyba szczepienie jest konieczne, jeśli mam wrócić do pracy a nie siedzieć w domu. Nie wiem czy stać nas na to, żebym nie pracowała dopóki mała nie skończy 2 lat
ja mam przedszkolaka w domu i szczerze myslalam nad pneumokami by szczepic Misiula...
ale nie stac nas niestety zeby na raz wywalic tyle...
z drugiej strony nie znam osobiscie nikogo kto by szczepil swoja pocieche na to... tylko czytam o tym jak juz..
lekarz pediatra namawia... alergolog namawia.. wszyscy..
ale dlaczego w PL ona nie jest refundowana jak i inne szczepienia jak to takie niebezpieczne...
eehhh kasa kasa kasa....
ale nie stac nas niestety zeby na raz wywalic tyle...
z drugiej strony nie znam osobiscie nikogo kto by szczepil swoja pocieche na to... tylko czytam o tym jak juz..
lekarz pediatra namawia... alergolog namawia.. wszyscy..
ale dlaczego w PL ona nie jest refundowana jak i inne szczepienia jak to takie niebezpieczne...
eehhh kasa kasa kasa....
aneczka1526
Fanka BB :)
larvunia, doskonale Cię rozumiem, ja już za dwa miesiące daje małą do żłobka i bardzo się boję tych chorób, ale... no właśnie - kasa, kasa, kasa!!!! Nie chcę oszczędzać na niej, nie o to chodzi ale dlaczego to musi tyle kosztować?? Może teraz jak zacznę pracować to się nazbiera na te pneumo... chciałam poczekać ze szczepionką jak już będzie można podać tylko jedną dawkę, no ale że mała do żłobka idzie to chyba trzeba będzie zainwestować...
reklama
A jak długo się czeka aż dziecko się po szczepieniu uodporni? Chciałam wrócić do pracy we wrześniu, ale mała chyba powinna być już uodporniona, zwłaszcza, że jak ja zacznę pracować, to ona będzie musiała iść do żłobka, obie babcie pracują a opiekunka zainkasuje całą moją pensję Muszę wybrać, czy szukać jakiejś pracy, czy zostać z dzieckiem. Wolałabym drugie rozwiązanie, ale ... no właśnie, szkoda gadać
Podziel się: