Szczecinianki ze swoimi Skarbami

[czarodziejka87]

butterfly u nas były ulotki w skrzynce.
carolaine, a wiesz może o której to się zaczyna? Bo na ulotce nie było żadnej godziny :/ ale jak coś to ja mam tak blisko, że zadzwonisz domofonem i zejdę

butterfly i jak dałaś małej obiadek? ja przypuszczam, że Zuzia już dawno próbowała białka Ja nawet nie pamiętam ile Szymon miał jak mu białko dałam... z racji wykształcenia powinnam pewnie przyłożyć do tego większą wagę hehe ale ja podchodzę do tego raczej spokojnie- mała ilość nie zaszkodzi. Bardziej uważałam na gluten

My dzisiaj byliśmy na chwile u mojej mamy, później trochę pospacerowaliśmy na Wałach, a na koniec jeszcze podjechaliśmy do teściowej... i tak nam cały dzień zleciał

 

[ewon]

hejka ale sie napisalam i skasowal sie mi post kurka.

PIKNIK.
31maj ?godz 10 badz 11?
zbiorka na koncowym tramw glebokie,zmotoryzowani mogliby odebrac od dziewczyn prowiant aby nie dzwigaly,i z nimi zbiorka na parkingu przy lesniczowce.
prosze pisac kto moglby byc,jak bedzie chetnych wiecej niz 5 to spotkanie sie odbedzie,a z reszta najwyzej nastepnym razem.
choc w poniedzialek dam znac czy na 100%
kazda kupilaby dla siebie kielbase picie itd.paleniska sa na miejscu

 

[Butterfly88]

witam :-)

mi pasuje ten piknik, rozumiem że prowiant to każdy sobie sam ;-)
to jest już nas dwie :-)
carolaine i czarodziejka - pojedziemy razem?

pójdziemy tam koło jeziorka prawda? tam są takie miejsca do grillowania i ognisk :-)

 

[ewon]

Ola kolo lesniczowki,na koncowym w prawo i 100metrow chyba.nie na polane harcerska bo za daleko.tu blizej

 

[Butterfly88]

ale tam fajniej hehe a spacerek mamusiom chyba nie zaszkodzi ale większość zdecyduje

 

[Carolaine]

Dziewczyny ja na chwilę obecną nie mogę powiedzieć czy będę. Dzisiaj w nocy zmarł mój wujek i nie wiem kiedy pogrzeb. Podejrzewam że we wtorek lub środę

Zaraz idziemy do przychodni znowu zapisać się na szczepienie. A potem na spacer po Podjuchach

 

[czarodziejka87]

carolaine przykro mi z powodu wujka.

Ja dzisiaj jestem nie do życia, dostałam @ i zdycham. Dobrze, że M zrobił zakupy i zajął się małym przed pracą.

Ja tez się konkretnie nie umawiam, bo ten następny tydzień i tak mam cały zawalony, bo dużo tych imprez z okazji dnia dziecka jest

butterfly ja jeśli będę jechać to autem, komunikacji miejskiej mam już serdecznie dość zwłaszcza, że jesteśmy na etapie buntu dwulatka

 

[fanta20062]

Witam dziewczyny!
Dopiero wróciłam od lekarza i mały ma brać do końca antybiotyk, bo ma okropny kaszel i we wtorek znów na 11 do lekarza, żeby mu na płuca ani oskrzela nie poszło :-(. Kazała dawać drosetux ale ja jakoś nie jestem za bardzo przekonana, bo już go od poniedziałku daje małemu <1/3 łyżeczki 3razy dziennie>. Po za tym mamy siedzieć w domu nie nawidzę siedzenia w domu... Normalnie masakra. Ma może któraś z Was jakiś godny polecenia syropek co zwalcza kaszel?
Carolaine, najszczersze wyrazy współczucia...
Ewon, ja z chęcią na ten piknik bym się wybrała. Zaraz tylko zobacze w kalender czy mi z niczym nie koliduje .
Póżniej do Was zajże bo muszę obiad zrobić a jestem już padnięta.

 

[Carolaine]

Fanta jak teraz byliśmy chorzy to tez drosetux w ogóle nie pomagał. Na szczęście miałam jeszcze zapas tego syropu z prawoślazu i po tym mu przeszło.
RUBITAL syrop 125ml - malinowy | Przeziębienia, grypa | Kaszel | i-Apteka.pl
A co do syropów to dla siebie kupiłam tak polecany mukosolvan. Jedno wielkie g do tego drogi a butelka bardzo mała.

Eh my to jakoś na to szczepienie się nie załapiemy Teraz dr bierze urlop i szczepienie odbędzie się dopiero pod koniec lipca. Ale to tak czystko teoretycznie bo kto wie kiedy to będzie.

Czarodziejka mi też się @ na weekend szykuje. I już to odczuwam...

 

[Butterfly88]

Carolaine wyrazy współczucia...
Czarodziejko, Carolaine nie wiecie nadal gdzie ten "dzień dziecka" Sultana się odbędzie? spotkamy się tam?
Fanta oj męczy się ten Kubulek twój... buziaczki dla niego na półtora roczku :-) a na kaszel to nie wiem co bo Zuzia nie miała jescze nigdy kaszlu, jedynie (i aż) męczyły ją uszka:-(

Byłyśmy z tatusiem na spacerku, dziwna pogoda... raz zimno raz gorąco...
Zuzu już drugi raz śpi od rana, bardzo dużo sypia ostatnio. Może znów wychodzą ząbki...