reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczecinianki ze swoimi Skarbami

hej
Ewon ja jestem z Pogodna a wiosną już będę z Bezrzecza. A biznesik to taki samochodowy.
k@m@ z pobraniem niestety u maluszków nie jest fajnie. W szczególności jak jest ciężko pobrać. Moje dzieciaki kilka razy były w szpitalu. Za każdym razem miały wenflon zakładany. Najgorsze jak nie udawalo się za pierwszym razem. A jak z paluszka to nie mam pojęcia. Obyś trafiła na zwinną pielęgniarkę i aby poszło szybko :-)
 
reklama
kemyt ja też jestem z Pogodna :-) Boje sie tego pobrania :szok: wiem, że bedzie mega jazda. Obym trafiła na zwinną, tak jak mowisz. A Twoje dzieciaki trafiały do szpitala tylko na pobranie czy były inne powody?
 
k@m@ ja niestety miałam pobyty z dzieciakami w szpitalu. Ze starszym 3 razy leżałam na krtań a z młodszym 2 razy na oskrzela. Także trochę widziałam jak te moje szkraby się męczyły. I zawsze przy przyjęciu był zakładany ten nieszczęsny wenflon. No to może się kiedyś mijałyśmy na spacerze :-) Daj znać jak poszo pobranie krwi.
 
czesc dziewuszki:D

Mój Kubulek chory,kaszle i kicha:( w szkole kolejna epidemia,połowa dzieci chora.Kurcze same chorubska,che już wiosnę(ale niech bedzie od lutego bo 31 mam egzamin i lubię jeździć w taką zimną pogodę autem:D ) .
Stresuje się już macie jakieś sposoby na stres??

k@m@ daj znać jak po.

kemyt no to kawałek drogi będziesz mieszkać od centrum,dlaczego aż tam?
 
ewon współczuje choroby Kubusia. Wiem coś o tym bo mój Tymek własnie choruje na oskrzela. W ogóle my wszyscy na przemian od września chorujemy. Nasza lekarka jak nas widzi to ręce załamuje. Czekam na wiosne. Mam nadzieje, że skończą się te paskudne choróbska. A Bezrzecze?Bo właśnie tam znaleźliśmy nasz upragniony domek. Odległością się nie przejmuje bo oboje jesteśmy zmotoryzowani także to nie problem. Aczkolwiek już nie będzie tak ładnie jak na Pogodnie :-D
 
u nas odpukac chorob brak,
ja mam sesje, jeszcze malemu urodziny szykujemy...wszystko na glowie

zdrowka zycze wszystkim!

pogodno ladniejsze ;) ale domek to domek :)
 
witam,no i Damiano też chory.Ale mam nadzieję,że Kuba sie wykuruje do środy bo to ostatni tydzien przed feriami.Jak nie to 3tyg wolnego zwariuje z nimi :D

kemyt zazdroszczę Ci ja mieszkam w centrum-masakra żadna to wizytówka miasta,syf i tylkko syf.

sweet to powodzenia na sesji i wszystkiego najlepszego przede wszystkim usmiechu i zdrówka dla małego:)
 
ewon czyli chorób ciąd dalszy. Uuu naprawdę kiepsko. A jeżeli chodzi o brak stresu na prawku to nie pomogę. U mnie trema zawsze była. Zdałam za trzecim razem. Chyba wzięłam ich na litośc bo byłam końcówka 8 miesiąca ciąży:-D Teraz bez samochodu nie wyobrażam sobie życia. Także kochana rób wszystko aby zdać !
 
kemyt może wypcham brzuch hehehe włśnie dziś przydałoby się auto a nie w taką zimnicę trzeba łazić:(

no ciąg dalszy Damian ma straszny kaszel.jutro idziemy do rodzinnej.zobaczymy co nam przepisze.Mnie też gardzieło nawala.masakra.Wczoraj była u mnie szwagierka,zrobiła mi włoski,patrzymy przez okno a koło śmietników szczury:/ sobie tak w dzień po podwórku chodzą:baffled: bleee już się boje pójść do piwnicy bo one takie wielkie,normalnie małe kotki fuujjjj.
 
reklama
Cześc dziewczyny
Potrzebuje pilnie namiary na dobrego, przyjaznego dentystę dziecięcego :( Mamy kłopot z zębami, chyba rzuca sie próchnica :( aż wyć mi sie chce..... CO za rok!!! Krwi jeszcze nie pobieraliśmy. Małemu apetyty dopisuje, wcina co mu podam. Kłopotów bez liku...... masakra!!!!! Pozdrawiam i pilnie czekam na pomoc z waszej srony.

Wybaczcie mi moje zacofanie, ale duże miasta zawsze mnie przerażały, mieszkam tu już 3 lata i dalej poruszam sie po Szczecinie jak ślepiec w ciemnościach :zawstydzona/y:
 
Do góry