Szczecinianki ze swoimi Skarbami

[assiia82]

hej

co do przedszkola to ja się nie do końca zgadzam z tym ze później nie będzie chciało chodzić do zerówki
Moja córka nigdy nie była w przedszkolu bo mi było jej zal budzić rano gdy ja siedzę w domu szczególnie ze teraz juz jej sie zaczęło rannę wstawanie obowiązki itp nie mieliśmy żadnych problemów z zaaklimatyzowaniem się dziecka w szkole chętnie chodziła od pierwszych dni jako 5 latek była bardzo zadowolona
Kacper tez nie chodzi do przedszkola i chyba raczej nie pójdzie dopiero jako 5 latek do zerówki szkolnej
choć nie mówię ze przedszkole jest złe dziecko tam się uczy samodzielnosci i innych cennych rzeczy
lecz ja jestem zdania ze jak nie musi to niech siedzi w domu

 

[ewon]

No Damian już drugi dzień nie był w przedszkolu i sie nie zsiusiał w łóżko ,w nocy wstał ładnie do kibelka.Kurcze to jednak przedszkole tyle stresu wywierało na niego może jest jednak on jeszcze się nie nadaje.Chciałam go namówić chociaż na początek na dwa razy w tyg aby miał kontakt z innymi dziećmi ,ale sie rozpłakał i prosił,że nie chce do przedszkola.
Chyba będe musiała poszukać chętne mamusie aby spotykać sie raz czy dwa razy w tyg aby dzieci się pobawiły,a mamusie wypiły kawulca.

 

[SweetMelonGirl]

Ewon no to niefajnie faktycznie mały musi chyba z dzieciakami poprzebywać. Ja bym chętnie zaproponowała nasze towarzystwo ale jeszcze nas w Szczecinie nie ma bo remont a po 2 nie wiem czy Damianek się dogada z moim niespełna 2latkiem . Mimo wszystko jak wrócę to chętnie spotkam się

A powiem Wam, że w sumie nie wiem czy to ok ale Grześ wcale nie interesuje się rówieśnikami tylko bawi się chętniej ze starszymi np moim kuzynem 6letnim, mam nadzieję że będzie umiał się dogadywać z rówieśnikami później. Bo w sumie ma niewielki kontakt z dzieciakami.

 

[K@m@]

Ewon ja na Twoim miejscu rozpłakałbym sie razem z dzieckiem:-( Biedny maluch. Kurcze w takiej sytuacji może naprawdę nie powinno sie niczego robić na siłę, skoro dziecko płacze mowi, że nie chce, moczy sie w nocy to jednak powinnaś przystopować. Ja nie wiem co bym zrobiła tak naprawdę, może nawet nie powinnam się w tej kwestii wypowiadać
A co do mojej RODZINNEJ AFERY, to tak Ewon mąż był przy tym, nie mogł za wiele zrobić bo trzymał synka na rękach poza tym nie należy do tych którzy leją się po mordach. Jego brat to takie ewenementy rodzinny, kompletna zakała, ale odciągnął furiata ode mnie gdy ten szedł z zaciśniętymi pięściami w moją stronę. Ale powiem wam że to to jeszcze nic, wczoraj po południu dostałam od tego szaleńca telefon, zadzwonił, nawyzywał mnie od suk, dziwek itp, i powiedział, że zniszczyłam mu życie wiec on teraz zniszczy moje i mam uważać. Zdębiałam i zagroziłam policją i sprawą w sądzie, bo nic innego mi do głowy nie przyszło. Na dodatek gdy sie o tym telefonie dowiedzieli teście to powiedzieli, że jeśli to zgłosimy polocji to oni wydziedziczają mojego męża ze swojej rodziny i mamy sie u nich więcej nie pokazywać, że nawet w sądzie nie będziemy mieli o czym ze sobą rozmawiać...... KOCHAMI TEŚCIOWIE!!!!!
Powiem wam, że boje sie tego człowieka, boje sie nawet wyjść z dzieckiem na spacer.

 

[SweetMelonGirl]

pozdrawiam ...

 

[ewon]

k@m@ a jak ty mu zniszczyłaś zycie?zakochał sie w tobie?czy co? jaki gościu,aż dreszcze i przeszły,jakis wariat,dobrze,że zgłosiłaś to na policje. i nie kasuj smmsów,jak dzwoni to sprawdz w telefonie swoim czy możesz nagrywać to. a co to teściów to nie powarzni są po takim jego zachowaniu jeszcze trzymają jego stronę-tragedia. olejcie ich,jeszcze was beda przepraszac,choć z drugiej strony szkoda aby urwał sie kontakt,mały potrzebuje dziadków.Chyba ,żę oni małego mają gdzieś to niech spadają na drzewo.współczuje ci takich teściów

sweet on lubi mniejsze dzieci. On jak wie,że ja jestem albo kuba to szybciej się klimatyzuje.ale be zemnie to inne dziecko.

 

[aniołekk]

ewon spokojnie dam mlodemu czas to stres...

Ula cjodzi do żłobka ... pierwsze dwa tygodnia byli ciężkie Nic nie chciała Jeść i pić ....
teraz jest ok bawi się tańczy zaczela inaczej bawic sie komunikowac sie z dziecmi
pani mowili ze to wszytsko wymaga cierpliwości
moze spróbuj go wysłać do momentu spania i przed spaniem kilka razy odebrac?

Igor do pierwszej klasy poszedl, pani stwoerdzila ze wiedza powyżej pierwszej kalsy ale nie potrafi usiedzić ...
no to uczymy się usiedzić

 

[ewon]

aniołłek on chodził miesiąc czasu i nie było u niego leżakowania już ,odbierałam go o 14. a on codziennie przez miesiąc siusiał. Więc nie wiem czy jest sens jeszcze go męczyć:/ Choć bardzo chciałbym aby chodził do przedszkola,bo zawsze miałabym chwilę dla siebie i mogłabym jakąs prace znalesc.

 

[K@m@]

Dziewczyny nie mam pojęcia na jakiej podstawie ten człowiek twierdzi, że zniszczyłam mu życie, nie znałam go wcześniej a gdy sie poznaliśmy widujemy sie raz na ruski miesiąc. Sądzę że to chory czlowiek, że powinien się leczyć psychiatrycznie. Od kąd jestem w tej rodzinie ciągle słyszę jak za swoje niepowodzenia, błędy, porażki i problemy obwinia wszystkich dookoła, tylko nie siebie. A teraz padło na mnie. A teściami się nie przejmuję, nawet mnie to nie zdziwiło jak teściowa zaczeła mnie obwiniać o całe zajście, a teść słowami "wydziedziczę" pokazał jakimi naprawdę są ludźmi. NIe mam do nich żalu, bo jacy rodzice takie dzieci...cóż. Jedynie co moge powiedzieć to śmiać mi sie chciało jak teściowa próbowała synka (lat 40+) tłumaczyć, że tak naprawde on nie chciał itp. Macie racje dziewczyny, mam to w dupie :-):-) Na stępnym razem bede po karetkę dzwonic z psychiatryka a nie po policję.

 

[ewon]

k@m@ no poprostu stuknięty szkoda takich ludzi no chyba najlepiej byłoby jakbys po psychiatrę zadzwoniła.przydałaby mu się wizyta na mącznej. a jak malec?

mój od poniedziałku ani razu sie nie posiusiał.koleżanka załatwiła mi pracę w niedziele ide na rozmowę jako niania 3letniej dziewczynki super zawsze jakiś grosik wpadnie do kieszonki