reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczecinianki ze swoimi Skarbami

Witam
Mi też brakuje trochę spotkań z koleżankami, jestem mega szczęśliwa, że zajmuję się synkiem, ale czasem mam już dość siedzenia w domu, ale każdy uśmiech dziecka wynagradza mi wszystko:-)
 
reklama
SweetMelonGirl ja też miełam cc na pomorzanach i jestem zadowolona :) przy drugim dziecku to nie ma jeszcze problemu jeśli chodzi o cc ja słyszałam , że powyżej 3 dziecka jest niebezpieczeństwo także spokojnie :)
po za tym rozmawiałam z jedną panią doktor co uczyła studentów na pomorzanach i powiedziała takie słowa , że oficjalnie porody naturalne są lepsze i zdrowsze , natomiast nieoficjalnie oraz według niej porody odbywające się przez cesarskie cięcie są lepsze bo nie mają takich skutków ubocznych jak naturalne porody: porażenie mózgowe , sinice czy złamania , więc głowa do góry :)
 
Mona, ja tez mowilam , ze wyjezdzam tylko na rok i tak przeciagalismy nasz powrót z roku na rok:-). No ale wkoncu sie stalo.
SweetMelonGirl, nie ma co sie martwic na zapas. Napewno wszystko dobrze sie skonczy.
Skoro weszliscie na temat porodów, to moze i ja cos od siebie dodam. Uwazam, ze drugie dziecko rodzi sie latwiej i szybciej (ale to moja opinia).Syna rodzilam 7 godz. Natomiast córeczke odebral mój mąż i porod trwal bardzo szybko, bo 3 godz.
Co do spacerków i spotkan z kolezankami, to ciezki temat, bo prawie wszystkie za granica siedza:-(. Czasami glupawki dostajemy na chacie. No ale coz,poczekamy do wiosny, wtedy na kazdym podwórku pelno dzieci (przynajmniej dzieciaczki sie pobawia z rówiesnikami:-).
 
co do porodów,to każda kobieta ma inaczej:) jedne szybko rodza inne musza sie nameczyc,ja z pierwszym po 14 godzinach skonczyło sie cesarka,a z drugim cesarka odrazu. i nie ma reguły czy jak sie rodzi naturalnie to może cos sie stac bo przy cesarce tez.jedne kobiety sa stworzone do porodów inne niestety nie. ja odrazu nie wiedziałam,ze bede miała druga cesarke cały czas mi mowili,ze jeżeli dziecko nie bedzie za duze moge rodzic naturalnie,wszystko zalezy gdzie i na kogo sie trafi.na uni moja kolezanka naturalnie urodziła syna 4600 i 60cm a w miejskim zrobiliby jej cesarke bo za duze ryzyko.jeżeli trafi sie na miłych lekarzy i pielegniarki to 14godz to miło sie spomina:) a wogóle po urodzeniu szybko sie zapomina o wszystkim:D jak się zobaczy swoje malenstwo:)
 
Witam!!
Ja właśnie z pracy wróciłam, córe z przedszkola odebrałam, babcie zwolniłam z opieki nad druga córą no i na chwile usiadłam, ale zaraz musze troche dom ogarnąć pranie wstawić i takie tam... głupotki:-):-):-):-)
ja też za bardzo na życie towarzyskie nie mam czasu, ale staram się raz na tydzień lub dwa z jakąś koleżanką spotkać i poplotkować, nawet mam taką jedną bez dzieci i udaje nam sie normalnie pogadac omijając tematy dzeici:-):-):-)
w sumie to wybrałabym się gdzies na spacer poza moje pomorzany, o ile dobrze pamiętam to ewon mieszkasz gdzies koło parku kasprowicza więc jak pogoda bedzie odpowiednia to może byśmy sie wybrały:-):-):-):-)
 
Aniulla ja próbowałam robić te brzuszki ale masakrycznie ciężko ,jak nie da rady zrobić wszystkoiego to należy zmniejszyć ilości ale wszystkie rodzaje wykonać :tak:
Mona ale słodka ta Twoja córcia a jaka poważna :-):tak:
a u nas wiosna dzisiaj rano poszliśmy sobie na spacerek a popołudniu młody szedł po brata do szkoły na nóżkach
Evon masz rację że każdy poród to inna bajka ,ja miałam dwie cc jedną w Policach a drugą w Anglii :tak:
a mnie normalnie nic się nie chce zapęd mam a jakże nawet odkurzacz zniosłam a teraz siedzę i na niego patrzę :wściekła/y:ale nie chce sam się włączyć i popracować :crazy:
masakra jakaś :rofl2:
 
reklama
Do góry