tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
to tyle zachodu z takim sześciolatkiem, rety to juz za 2 latka mnie czeka, ale my w baniach to mamy taki system, że dzieciaczki ida do zerówki w przedszkolu, albo w szkole i to onezamawiajaksiązeczki i takie tampodstawowe rzeczy ale pewnie to drozej wyniesie noiżsamemu popfatygowac się do księgarni, a jeśli chodzi o takie szkolne pierdoły to dostajemy liste zakupów i do połowy września trzeba się sprawić, ale zostaja jeszcze ubranka, kapcie i stroj gimnastyczny, alez tym to ja pwenie poczekam na ostatnia chwile bo mój Szymonek to rośnie ekspresowo.