plastelinka5
Fanka BB :)
Znachorka,twardy? Mi sie własnie wydawalo ze on to bedzie świetnie amortyzował ... a to dupa 
reklama
Świetny ten śpiworek.... Jeszcze przemyślę tą sprawę, bo może faktycznie mój polarowy kombinezon i kocyk w zupełnosci wystarczą
no i moja mama zaczęła szaleć
fotka nr 2 - duża flanelkowa pieluszka (może służyć jako lekki kocyk, tylko nakrycie)
fotka nr 4 - rożek, ma wkładkę kokosową by usztywnić plecki, można wyjąć i jest kołderka albo mięciutki materacyk
Ale cudeńka! Nie mogę się napatrzeć!
a co do ciuchów to zawsze mogę się podeprzeć bratem - ma 17 lat, ok 170 cm wzrostu i waży jakieś 55 kg, ale jest hiphopowcem, a więc ma wielkie t-shirty i bluzy oraz mega spodnie
Świetnie wyglądasz w tej bluzie od brata! Ja niestety nie mam takiej opcji hehe....
A co do mamy czy teściowej....to jeszcze nic od nich nie dostałam ... Ciekawe czy w ogóle coś kupią Adasiowi ?!?!
marga82
Lutóweczka2010
ja mam nadzieje ze juz jutro poznam plec to bede wiedziala jakie kolorki mam kupowac! I tez jestem bardzo ciekawa czy obie babcie w cos nas zaopatrza a moze nic od nich nie dostaniemy!!Świetny ten śpiworek.... Jeszcze przemyślę tą sprawę, bo może faktycznie mój polarowy kombinezon i kocyk w zupełnosci wystarczą
Ale cudeńka! Nie mogę się napatrzeć!
Świetnie wyglądasz w tej bluzie od brata! Ja niestety nie mam takiej opcji hehe....
A co do mamy czy teściowej....to jeszcze nic od nich nie dostałam ... Ciekawe czy w ogóle coś kupią Adasiowi ?!?!
Loree
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2009
- Postów
- 1 613
aha! ja bralam tez pod uwage, tylko nie wiem czy slusznie, ze np. jak sie wraca ze spaceru to maluch pewnie bedzie spal, to moze latwiej tylko rozpiac spiworek i zeby sobie spalo dalej niz zeby malucha z tego kombinezonu tarmosic...co w moim przypadku prawie napewno by sie skonczylo placzem moim i malenstwa...
Są kombinezony zapinane na dwa zasuwaki na całą długość kombinezonu. Jak się odepnie to dziecku nie będzie w domku za ciepło. Ale niestety nie wszystkie są takie a to bardzo wygodne.
plastelinka5
Fanka BB :)
a kombinezonik z "dwiema nóżkami" czy taki kokonik? "syrenka"
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
To widzę że mamy podobny gustJuż miałam odpisywać ale...
...dokładnie takie samo łóżeczko wybrałam :-):-):-)
Rzeczywiście śliczna!!!! Chociaż ja aż tyle elementów nie potrzebuje
kataszaone
nowa mama
To widzę że mamy podobny gust
dołączam sie : u mnie wszytko bedzie e-creu
poniewaz ja nie wiem co ma gość mojego brzucha w kroczku kupuje rzeczy albo neutralne, albo np niebieski taki zeby dziewczynka tez bez przypalu mogla chodzic. Z reszta niedobrze jest jak sie od poczatku skazuje dziewczynke na rozowy, na lalki, na dane zabawy itd. Ja np jak bylam mala bardzo lubialam niebieski kolor, i wszytko chcialam miec niebieskie.Ja bede uczyc dzidzi zwiazkow partnerskich a nie skazywania na rozowy kolor i prace domowe :|
Pier..co ludzie beda mowic, akurat niebieskie mi sie spodobalo to kupilam i uwazam ze dla dziewczynki tez bedzie dobre najwyzej dodam jakis element dziewczynski - np czapeczke z kwiatuszkiem Poza tym kupuje wozek taki, w ktorym da sie zamontowac kierownice w spacerowce d;la dzidzi zeby sie nie nudzila i sobie udawala ze prowadzi - podobno dziewczynki tez to bardzo lubią
poza tym nie ma co demonizowac tez jak chlopczyk wezmie lalke do reki - to normalny odruch - z psychologficznego punktu widzenia w taki sposob tez uczy sie wejscia w emocjonalne stosunki w ludzmi, nie tylko uczy sie zycia w materialnym swiecie rzeczy. Chlopca tez tego trzeba uczyc.
Ostatnia edycja:
Julisia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2009
- Postów
- 2 655
dziewczyny ja z tymi kolorami to bym nie szalała tak no może chłopaka w różowy nie będe ubierać ale dla dziewczynki niebieski jest ok,
zresztą ja znam jeszcze jedno podejście do rozróżniania kolorów dla dzieci: niebieski dla dziewczynki bo jest to kolor Maryjny, dla chłopczyka czerwony, kolor Jezusa
zresztą ja znam jeszcze jedno podejście do rozróżniania kolorów dla dzieci: niebieski dla dziewczynki bo jest to kolor Maryjny, dla chłopczyka czerwony, kolor Jezusa
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
Ja też nie chcę ubierać swojego synka schematycznie, że jak chłopak to niebieski a co... Jest tyle fajnych kolorów zielony, żółty, e- creu, bo takie kolory lubię niebieską rzecz jak będzie miał to jedna góra dwie:-)dołączam sie : u mnie wszytko bedzie e-creu
poniewaz ja nie wiem co ma gość mojego brzucha w kroczku kupuje rzeczy albo neutralne, albo np niebieski taki zeby dziewczynka tez bez przypalu mogla chodzic. Z reszta niedobrze jest jak sie od poczatku skazuje dziewczynke na rozowy, na lalki, na dane zabawy itd. Ja np jak bylam mala bardzo lubialam niebieski kolor, i wszytko chcialam miec niebieskie.Ja bede uczyc dzidzi zwiazkow partnerskich a nie skazywania na rozowy kolor i prace domowe :|
Poza tym kupuje wozek taki, w ktorym da sie zamontowac kierownice w spacerowce d;la dzidzi zeby sie nie nudzila i sobie udawala ze prowadzi - podobno dziewczynki tez to bardzo lubią
poza tym nie ma co demonizowac tez jak chlopczyk wezmie lalke do reki - to normalny odruch - z psychologficznego punktu widzenia w taki sposob tez uczy sie wejscia w emocjonalne stosunki w ludzmi, nie tylko uczy sie zycia w materialnym swiecie rzeczy. Chlopca tez tego trzeba uczyc.
reklama
