Shingle super komplecik (ta różowa kurteczka jest słodziaśna :-)), walcz, walcz!!
Majsi we wcześniejszych postach są odpowiedzi na Twoje pytania, przejrzyj wątek
pisałysmy o kurtkach (fajny pomysł by kupić w lumpeksie/markecie/bazarku tańszą i większą) i o wyprawkach (fajne stronki podane) :-)
wszyscy mi mówią, by nie kupować za dużo roz. 56, ale z kolei moja ciocia urodziła córeczkę, która miała 50cm i ciocia ciuszki 56 musiała jej podwijać... zawsze lepiej trochę tego mieć... wolę też mieć za dużo niż za mało (zwłaszcza, że będę chciała mieć drugie dziecko..a może i trzecie..
), bratowa męża ma parę i codziennie robi mega pranie bo nie ma w co ubrać małej i po 3 tygodniach leciała do sklepu bo zabrakło ciuszków...