reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Symptomy zbliżajacego się porodu

reklama
Masakra z tym czekaniem, wszyscy do nas dzwonią czy już urodziłam czy nie... a brzuch to juz mnie do szału doprowadza :/
 
Nektaryna dasz rade, jeszcze troszke i maluch bedzie po drugiej stronie brzuszka.... zajmij sie czyms, nie mysl o terminie, ze juz minol, korzystaj z tego ze jest was jeszcze trójka ;-) wiem cos o tym bo dwa razy rodzilam po terminie pierwszy raz 11dni po i trzecia raz 8 dni po :tak:
 
U mnie tez wciaz cisza;)w pt bylam na KTG-wszystko w porzadku,zero jakiegokolwiek rozwarcia.jutro kolejne badanie KTG.mam zero boli,zero skurczy.no jedynie te braxtona.ruchy dziecka w normie;)poprostu niechce mu sie jeszcze wychodzic;p maz go zacheca do wyjsca mowiac mu ze juz pokoik na niego czeka,ze zabawki czekaja;)hahahah no ale jak widac Maly niejest przekupny;)a co to tych telefonow to zwariowac mozna:baffled:juz sobie na sekretarke nagralam ze dla tych co dzwonia zeby zapytac czy juz urodzilam odpowiadam ze nie,jeszcze nieurodzilam.gdy sie zaczenie napewno damy znac.;D;D;D heheheh no jakos trzeba sobie radzic;p
 
)a co to tych telefonow to zwariowac mozna:baffled:juz sobie na sekretarke nagralam ze dla tych co dzwonia zeby zapytac czy juz urodzilam odpowiadam ze nie,jeszcze nieurodzilam.gdy sie zaczenie napewno damy znac.;D;D;D heheheh no jakos trzeba sobie radzic;p

padłam:-D
moi znajomi się poobrażali jak odpowiadam,że /tak, urodziłam 2 miesiące temu, ale zapomniałam się pochwalić/ , albo coś...:dry:
Już by wszyscy chcieli nam zgromadzenie narodowe w domu zrobić, żeby oglądać maluszka. A my ani zoo nie jesteśmy, ale i tak czuje sie jak w jakimś reality show- prawie jak kate middleton :-D:wściekła/y:
 
U mnie podobnie z tymi telefonami.... A jak ostatnio mmsa wysłałam znajomej z widoczkiem majowym to ta do mnie dzwoni i mówi ze nie moze odbierać mmsow i ze gratuluje mi urodzin dziecka ^^ trochę zawiedziona była ze to jednak nie to.... Byliśmy dziś z mężem na długim spacerze i coś jakby się ruszyło... Jakieś takie nieregularne skurcze i pobolewania.... Teraz leże i moze coś z tego jeszcze dziś bedzie ... ;)

ad.05:17 03.05.2011
jedziemy do szpitala...skurcze co 5-10 min i bolą jak..... zobaczymy czy co będzie z tego ^^
 
Ostatnia edycja:
don_kichot, zazdroszczę i trzymam kciuki! już pewnie akcja na maksa u Ciebie! :-)
A mi Bąbel siedzi na cewie jak nigdy :szok: może to to coś jednak też oznacza? już wszystko co "inne" robi mi nadzieję na rozmnożenie :zawstydzona/y:;-)
 
Ostatnia edycja:
Don_Kichot pewnie juz z dzidziulem :)) ja dziś masaz szyjki mialam - myslalam ze umre z bolu :( o 19 mam dzwonic na patologie czy mnie przyjma takze w nerwach siedze:(
Gosia ja tez mam wszystko pouciskane tam na dole na maksa grrr :)
 
hej, na forum jestem od jakiegoś czasu, termin na 30 maja, ale według USG wypada czerwiec, więc do czerwcówek przystałam i nie wiem, czy doczekam :szok: Jestem na początku 37 t.c. a prawie 2 tygodnie temu opadł mi brzuch. Lekarz stwierdził, że dziecko jest już ustawione i zaczyna naciskać na szyjkę, a sama szyjka się skróciła. Od tygodnia wypływa dużo białego śluzu i ciągle mi gorąco. Brzuch napina się kilka razy dziennie i jest twardy jak kamień. Obawiam się, że urodzę wcześniej niż powinnam. Czy takie objawy są zwiastunem zbliżającego się porodu? To moja pierwsza ciąża i szczerze mówiąc trochę się boję, że nie rozpoznam czy to już.
 
reklama
Hej kobietki! Jestem tu nowa mam termin na 8 maja czekam i nic mam skurcze brzuch twardy chwilami jak kamień. Plecy mnie bola okropnie, na dodatek mam takie kłucie w podbrzuszu ,że chwilami jak stoje to az mi sie słabo robi. Tak juz kilka dni a nic konkretnego sie nie wygazyło. Moze trzeba dzidzi jakoś pomóc ;-)
 
Do góry