askkle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2008
- Postów
- 506
Paulinka, z tego co wiem... nic nie musisz wczesniej zgłaszać.
Ja jestem z ZG (tu mieszkam i mam zameldowanie), a będę rodzic w oddalonym o 20km od ZG - Sulechowie
Po prostu przyjezdzasz na poród.
Gorzej, gdybys "przenosiła" ciążę i skierują Cie na patologie ciąży. To jeśli ten szpital w którym chcesz rodzic nie bedzie miał miejsc, mogą Cię odesłać do innego szpitala, gdzie są miejsca. Chyba ze chodzisz do lekarza z tego szpitala, to na pewno Cie gdzieś wcisną.
Ale jeśli przyjedziesz już w trakcie akcji porodowej, to nie mogą Cię odesłać
Ja jestem z ZG (tu mieszkam i mam zameldowanie), a będę rodzic w oddalonym o 20km od ZG - Sulechowie
Po prostu przyjezdzasz na poród.
Gorzej, gdybys "przenosiła" ciążę i skierują Cie na patologie ciąży. To jeśli ten szpital w którym chcesz rodzic nie bedzie miał miejsc, mogą Cię odesłać do innego szpitala, gdzie są miejsca. Chyba ze chodzisz do lekarza z tego szpitala, to na pewno Cie gdzieś wcisną.
Ale jeśli przyjedziesz już w trakcie akcji porodowej, to nie mogą Cię odesłać
), ale sie niecierpliwię, bo gdy byłam na wizycie kontrolnej 23 stycznia, tj. w zeszły piatek, to pani dr powiedziala mi zebym sie spakowala, bo lada dzien bede rodzila, góra za kilka dni, bo wszystko jest gotowe do porodu. To prawda, ze brzuch opadl mi juz 3 tygodnie temu i glowka wstawila sie do miednicy-strasznie mnie uciska, jednak juz od wizyty mija tydzien a ja sie wciąż nie rozdwoilam;-). Troche mnie to wkurza, bo przez to jej gadanie sie nastawiłam i tak strasznie sie obserwuje ze chyba gdzies zanika to co realnie sie ze mna dzieje. Ale z tego co tu czytam to nie tylko ja mam taki problem. A co do tych objawów, symptomów, to:
